reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
gastone a Ty pierwszy raz z maluchami będziesz leciała?My już byliśmy z naszą czwóreczką,jak maluchy miały 5m-cy.Byłam przerażona,ale nie było tak źle:-)
 
Moniora ja nie lece,Jade autem.My lubimy jezdzic autem.Komfortu jazdy sie nie boje,mamy duze komfortowe auto_Odpoczywamy tez w drodze,najpierw 18 godzin na promie potem francja i odpoczywamy w Belgii,a potem rano ruszamy na Pl.To taka wycieczka przy okazji.Z Maxem nie mielismy problemow,podrozujemy z nim od kiedy skonczyl 5 m. Ale dziewczynek to bedzie pietwsza podroz .W sumie nie mam sie czego bac bo zaliczylismy juz ni jedna wycieczke. calodniowa i niespodzianek nie bylo.Tak poprostu mam raise fieber..

Dziewczyny kiedy wasze dzieci zaczely siadac same?? Pytam bo dziewczynki rozwijaja sie i aczej niz Max .One plecy maja silne, w fotelikach czy bumbo seats siedza ladnie ale jak proboje sprawdzic czy chca siedziec samodzielnie odrazu sie przewracaja na boki.Wkrotce skoncza 8 m czy powinnam sie martwic??
No nie wspomne ze zebow ani widu ani slychu.Maniek dla przykladu mial juz 6 ..
 
gastone zazdroszczę takiej wycieczki:tak:To nie to samo co podziwianie chmurek:-DWiadomo,swoim autkiem możecie się w każdej chwili zatrzymac.Co do siadania to moje zaczęły tak pewnie ok.10m-ca.A zęby???Stan na dzień dzisiejszy:Kacper-0,Zuza-dolna jedynka i górny kiełek.A skończyły 14m-cy.Teraz w Polsce idę z nimi na wizytę kontrolną,więc zapytam jeszcze.Tu mi lekarz powiedział,że do 18stu m-cy mam się nie martwic:szok:No cóż...Ja i tak się martwię.Buziaki!
 
Nie wiem ale zauwazylam ze u blizniakow sprawy zabkowe czesto sie przeciagaja.Ciekawe..
Noo a ja bylam taka zmeczona ze padlam dzis i spalam do 16 i teraz zasnac nie moge..
Wy wszystkie spicie a ja buszuje!
Monioradzieki znowu:-) uspokoilas mnie troszke z tym siadaniem .
 
Haha,gastone nie jesteś sama.Ja też myślałam,że pójdę szybko spac po tym tyg.ale nie mogę.A jestem zmęczona...Jeszcze rano starsze córy do szkoły trzeba wyszykowac...
 
dziewczyny, a co wy tak po nocy buszujecie? :)

Moniora starsznie jestem ciekawa waszej podróży. My za miesiąc lecimy na wakacje i trochę obawiam się podróży samolotem - szczególnie zmian ciśnienia w czasie startu. Dorosły to żuje gumę, przełyka ślinę, a dziecko? Boję się że uszy im zatka i będzie ryk :(

Gosia jeżeli chodzi o siedzenie to moje zaczęły siadać jak miały 10 m-cy. Dziewczynki mają jeszcze czas. Zębiska to moje miały szybko i w ogóle to dużo już mają, bo obie po 9 i wychodzi 10.
 
hej. U mnie dziesiejsza noc w miare, choc Wojtek się męczyl chyba znowu, bo krzyczal przez jakiśczas. Dziewczyny, ja czasem dopiero po jakims czasie slysze że ktos tam stęka czy wola, czy to nie wpędzi dzieci w jakies traumy, że nikt nie reaguje?DOdam, że jak przychodze to pia, one tak przez sen czasem jeczą, a czasem wstaja w łóżeczku WYniesliśmy ich z sypialni do pokoju tuz obokk i dzielą nas tylko uchylone drzwi, ale widac deficyty mamy duze i nie wybudzamy sie od razu.... Trochę się tym martwię...

gastone, popatrzyłam na zdjęcia,żeby sobie przypomniec kiedy moje siadały i wychodzi na to że Asia pod koniec listopada, Wojtek pod koniec grudnia (czyli ok 9-10 miesiac), a tak pewniej to przyspieszyly po Świętach - w tydzień zaczęły siadać - tak śmiesznie do tylu się wycofując z brzucha, i raczkować z tego co pamietam.

a co do zębow, to u nas dluuugo nie bylo nic ( a męczyly ich i tak) teraz zaczynają wychodzić naraz i wcale to nie jest przyjemne. Asia ma na dole dwie jedynki i zaczynaja jej wylazić gorne ząbki, a Wojtek ma dwie jedynki i dwojke na dole, na gorze już się pokazaly jedynki i dwojka i druga dwojkę tez widac. Może on od tego tak niespokojnie spi.... Ciekawe tylko jak ja im odstawie to nocne mleko, ponoc sa rożne szkoły nt jedzenia w nocy przez dzieciki ok roku...
 
onna twoje jeszcze jedzą w nocy? łojjj! a o której się wybudzają na mleko?
Wojtek może tak krzyczeć przez zęby, bo moja Majka miała podobnie. Płakała przez sen, a jak ja się zrywałam i biegłam cała przerażona to okazywało się że ona śpi. Co do wstawania w nocy to my mamy niańkę u dzieci. Jest ona tak czuła że wręcz wzmacnia sygnał płaczu i nie sposób się nie obudzić. Tylko jak jesteś wrażliwa to nie polecam bo bardzo słychać każde kwęknięcie i stęknięcie.
 
reklama
Yenefer malym podczas startowana i ladowania dawaj pic,a smoczki twoje jeszcze uzywaja?Bo jesli tak smoczek najlepszy.Max zawsze spal caly lot,nigdy nie plakal.A ja sie zawsze balam bo on takie zywe srebro byl.
My jezdzimy autem teraz bo wiecej by nas kosztowal taki pobyt w Pl z lotem.Nie chodzi o bilety a np o to ze u mnie nikt nie wiekszego auta i np nikt po nas nie moglby przyjechac na lotnisko.Poza tym auto potrzebne zawsze do zalatwiania roznych spraw a ja pozyczac nie lubie zwlaszcza od mojego taty..No i ogolnie lubimy autkiem jezdzic.Smolotem dawno nie lacialam a poza tym nie lubie latac.Niektorym ludziom lecacym do PL bardzo czesto brakuje kultury,zwlaszcza tym co dzieci nie maja,kometarze potrafia czlowieka wyprowadzic z rownowagi..
 
Do góry