reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
basia smutną masz dla nas wiadomość bo my wszystkie bardzo kibicujemy podwójnym ciążą. W tym wszystkim jest jeszcze promyk słońca że jest jeszcze druga dzidzia do kochania. Teraz będziesz miała dwa aniołki - jednego na ziemi i jednego w niebie. Współczuję Wam bardzo i mocno ściskam!!
 
BBasia szczere wyrazy wspolczucia.Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co czujesz...
Raimanka ale sie strachu najadlas:-( Ja mialam znow przygody z bezdechem u Maxa.Kurcze dziewczyny zeby mi sie cos takiego nie zdarzylo..jak jestem sama..
Jestem tak wrazliwa ze trupem padam doslownie ze strachu.Nie potrafie zachowac zimnej krwi..Max majac 5 tygodni podczas placzu dostal bezdechu i przestal oddychac.Gdyby nie moj J .. Nie wiem co by bylo...Ja zaslablam zaraz poz wrazenia..Ja pilnowalam go ciagle,do tej pory pilnuje.A kilka razzy i tak doszlo by do nieszczescia z zaksztuszeniem..Niespodziewanie wkladal rozne rzeczy do buzi a potem sie dusil..Masakra..
A z dziewczynami tez mialam juz przygody z bezdechem.A konkretnie z Hania.
Boze jakie to dla mnie jest stresujace..Tak kocham swoje dzieci ze umieram ze strachu czasem az przesadzam.Ale nie potrafie inaczej..
 
Hej kobietki.Nie moge spac...nie wiedziałam,że to będzie takie ciężkie przeżycie.Cały czas myślę,że to nie to forum,ale na Was zawsze można liczyc...
Basia,teraz mozna tylko życzyc Tobie i maleństwu wszystkiego najlepszego i szczęśliwego rozwiązania.Trzymaj się kobietko.Wszystkie jesteśmy z Tobą.
Nie wiem jak to jest stracic maleństwo(przepraszam Basiu)Ja tracę przyjaciela...Dziewczyny załamuję się powoli...Boję się coraz bardziej.Do Was mogę tak naprawdę napisac co myślę,ale jeśli nie macie ochoty tego czytac to poprostu napiszcie...Ostatnio było takie zamieszanie...
 
Ostatnia edycja:
Moniora jesli o mnie chodzi to pisz ile chcesz, bliskim nie zawsze mozna w takiej sytuacji powiedziec wszystko a trzymac w sobie tez nie mozna.
Wiem jak to jest bo mojemu koledze zaginela tesciowa.... długo jej szukali....oby u Was bylo szybciej bo najgorsza jest niepewnosc. Wciaz jest nadzieja na pozytywne zakonczenie i za takie trzymam kciuki!
 
Hej dziewczyny.

Dzisiaj mini rocznica. ale ten czas leci. Moje chłopaki ważą po 9 kg.

Onna jeżeli chodzi o zupki to ja nie blenderuje już jakiś czas chłopaki raczej wszytko już gryzą. Zupe robię trochę bardziej gęściejszą niż nam bo inaczej wszytko by było chyba na nich spływając po brodzie.

Czy któreś z dzieci ma skazę białkową. Jakie dajecie wtedy jedzonka (wędliny). Mój Kamil ma skazę dopuki Karmiłam go piersią 10 miesięcy i miałam dietę eliminacyjną nie jadłam nic gdzie było chociaż trochę nabiału było wszystko ok. Teraz od około 2 tygodni ma szorstkie nóżki i trochę rączki. Nie mam pojęcia od czego. Nabiału nie daję używam mleka bebilon pepti.
Je warzywa, owoce, mięsko indyk, polędwiczki, kurczak; polędwice sopocką, jajka. Nie wiem od czego to uczulenie. No i na jajkach i siusiaczku co trochę wyskakują chrostki.

Gosiu wszystkiego najlepszego z okazji roczku dla twoich pociech.

Życzenia spóźnione ale szczere wcześniej nie było okazji.
 
Basiu dopiero przeczytalam Twoja strasznie smutna wiadomosc!;( strasznie Ci wspolczuje i ciezko mi wyobrazic sobie nawet co czujesz kochana:* Wszyscy sie modlimy i trzymamy kciuki zeby Twoje malenstwo urodzilo sie zdrowe, napewno tak bedzie! Dla aniolka:***;(

Moniora bardzo dobrze ze do nas piszesz, latwiej zawsze jak sie z kims podzielisz..jakie to niezrozumiale ze ludzie tak gina poprostu i to coraz czesciej:(

Dziekuje Wam za zyczenia zdrowka dla Julci. U nas ciezka noc. 3 rzadkie kupki w nocy..bol brzuszka..placz przez 2 godziny. Goraczke miala tez w nocy, dalam jej paracetamol i zimne oklady robilam. Teraz jest ok ale nie chce jesc. Bidulka sie meczy:( jak dzwonilam do pediatry to mowila ze w nd moze nas przyjac dopiero i za duzo mi nie poradzila. Nie wiem czy jej smecte dac..bo ostatnio jak mialy wirusa obie to dawalam a pozniej wyczytalam ze wirus trwa dluzej bo powinno sie dziecko oczyscic a smecta zatrzymuje biegunke..Jak myslicie dziewczyny?
Co dajecie przy biegunce?
 
Ostatnia edycja:
reklama
moniora-pisz,pisz, ja też tu wylałam swoje żale...czasami lepiej napisać niż komuś mówić...trzymam kciuki i oby wszystko się ułożyło
wszystkim dzięki za słowa otuchy i pocieszenia, chciałąbym myśleć pozytywnie i nie bać się, staram się bardzo:), pozdrawiam
 
Do góry