reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

noo dzieki za mile slowa o moim "dziele";-)
Od razu Wam powiem ze konecznie proba!!! Aaa no i nastawcie sie ze to bardzo pracochlonne- ja nad moim spedzilam ponad 3 godziny- mowie oczywiscie tylko o ozdabianiu. Mase sie troche wyrabia aby byla gladka.

Onna- ta moja masa z pianek sie nie kruszyla, ladnie trzymala na masie.
Ozdobek cukrowych nie polecam przyklejania na zywkla mase- no chyab ze tuz przed pokazaniem tortu- sa one z cukru i z chwila zetkniecia sie z wolgotna masa zaczynaa sie rozpuszczac...:sorry2:

DSC04736.jpg

Ja tort mialam przelozony cremem patisieur i czekoladowa masa budyniowa.

A wogole to tez juz powoli sie zastanawiam co w tym roku wymyslec...:blink:


Yenefer a no moje dziewczyny maja przepukline pachwinowa.
U Amelci w 3 miesiacu wyszla wraz z jajnikiem ktory mozn abylo przesuwac pod skora..Operacje miala jak mial 6 miesiecy.
Podczas pobytu w Polsc w lato zauwazylam te same objawy u Ali- miala operacje w Polsce ale o tym wydarzniu (pobyt w Polskich cuuudownych szpitalach) nie chce nawet pamietac.:no:
Tydzien po operacji Ali zauwazylam znow przepukline u Ameli tylko ze z drugiej strony.:zawstydzona/y:
Ogolnie dziewczyny starsznie sie przy tym mecza, starsznie placza jak im wyjdzie guz...:no::-( A ja wtedy nie moge na to patrzec!!
Mam nadzieje ze to ostatni raz- naszczescie tu w uk inaczej to robia i inaczej traktuja rodzica...przedewszystkim rodzic idzie na sale operacyjna z dzieckiem , jest caly czas przy nim jak jest usypiane a potem wolany jest na wybudzenie.
Male juz sa duze- wszytko rozumieja...i dlatego mam starsznego stresa!!



aaa Jenefer pytalas co mialam na krakersikach makowych- masa z sera koziego ze szczypiorkiem...mniaaaam:tak::tak:
Na pewno w tym roku tez cos takiego zrobie, obowiazkowo ziemniczki zapiekane ze stiltonem w srodku a reszte pomyslow podsunie mi moj malzonek..:tak:
No i oczywiscie przewspaniale sliwki z marcepanem w czekoladzie...:-p:-p
 
reklama
Jola dużo zdrówka dla Twoich Dziewczynek i żeby ta operacja była ostatnia.

U nas od dziś Miśka dostaje żelazo bo ma małą anemie (podobno w tym okresie rozwoju to naturalne bo jest duże zapotrzebowanie organizmu), a z jedzeniem to różnie choć jak to stwierdziła lekarka to że ona nie je to poprostu ma taki charakterek a tego żadne leki nie zmienia (bo badania wyszły dobrze u obojga, no poza tą niewielką anemią która mam nadzieje szybko minie)... czyli pozostaje dalej latanie za Miśką z butelką :)
Kolki na szczęście przeszły po tym jak dostają syrop.
 
jola biedne te Twoje córeczki, no i tobie też nie zazdroszczę bo to przecież duży stres też dla rodziców! Mam nadzieję że wszystko przebiegnie sprawnie i to będzie już ostatnia wasza wizyta w szpitalu!

rainmanka moje dziewczyny też miały anemię, pobrały kilka miesięcy żelazo i wszystko się unormowało. Ponoć to normalne u bliźniąt i w ogóle u niemowlaków w tym okresie.
 
Jola ja również życzę zdrówka dla dziewczynek

Rainmanka
moje brały żelazo 2 miesiące i wyniki są już bardzo dobre

Dziś była dziwna noc. Hania zjadła na kolację 130 ml kręciła się ok 1 to mąż podał jej smoka i spała do 6.30 :szok: obudziła się na jedzenie i poszła dalej spać. A ja jej wpychałam jedzenie i myślałam że coś nie tak a ona po prostu nie chce w nocy jeść tylko spać :) I gdyby nie Jerzy o 1.30 to byłaby cała noc przespana :-)

Mam pytanie do mam które mają starsze już pary. Czy zauważyłyście różnice w ilości zjadanej przez dzieci że dziewczynka zjada mniej? Bo u nas to czuć w rękach sporą różnicę że Jurek cięższy . Ja sobie myślę że Hania będzie po prostu drobniutka dlatego ma mniejsze zapotrzebowanie ale mąż się martwi i kazał spytać ;-)
 
dzis w dzien dobry tvn mowili o robieniu ciastek :) fajne te ciacha. kobitki maja swoja strone internetowa i robia na zamowienie.

ja dzis zamierzam isc na spacer juz sie boje tego znoszenia wozka ehhh. ale trzeba zaczac sie ruszac bo niemoge na siebie patrezc. czy ja kiedys jeszcze bede wygladala jak przed ciaza???

Jola duzo zdrowka dla dziewczynek. takie malutkie a tyle juz przeszly dzielne sa i mamusia tez dzielna kobitka.

Rainmanka ja juz nie latam z butla tak jak wczesniej ale problem jedzeniowy u nas jest wtedy gdy chie rozrycza bo glodni i wtedy histeria :/
 
Hej mamcie.
Jola wspolczuje przepuklinki,jescze u obydwoch dziewuszek.Zdrowka zycze.
U nas w porzadeczku.Dziewczynki zdrowe,ladnie jedza ,spia,bawia sie.Sa przekochane i slodkie.Wspominam poczatki i nie moge uwierzyc ze pierwsze 3 miesice to byl troche koszmar.Dzis noc nie przespana bo pelnia,wiec dziewuchy jak zwykle nie spaly.Hanka obudzila sie o 2 i tak nie spala do 6..Ale coz moge zrobic..
A ja zaczelam szalenstwo kulinarne.Raz w tygodniu gotuje zupki i warzywka i mroze.Robie rozne wariacje majc na oku schematy oczywiscie.Dziewczyny wsuwaja strasznie.Najbardziej smakuja im wazywka z kurczakiem,ryzem,groszkiem i gotowanym jablkiem.Lubia tez obidki z dodtkiem puree ze sliwki suszonej.Przymierzm sie teraz do soczewicy czerwonej.Narazie wsuwaja wszuystko,najbardziej lubia moje obiadki ale jak mi sienie chce gotowac nie pogardza sloiczkiem.Strasznie sie ciesze;-)bo moj Max byl strsznym niejadkiem i wprowadzanie nowych pokarmow bylo dla mnie horrorem..Do tej pory jest niejadkiem i musze sie niezle nagadac i pozachecac zeby cos zjadl..
Uciekam wzisc prysznic.
 
jola - ale narobiłaś mi smaka tym zdjęciem przekrojonego tortu :) Życzę zdrowia dla Dziewczynek!
 
dziewczyny mam prośbę - rodzina mnie pyta co kupić dziewczynkom na prezent urodzinowy. Nie mam pojęcia co im doradzić. Nie chcę żeby to była kolejna zabawka którą pobawią się chwilkę a potem rzucą w kąt. Może wózek dla lalek? Chyba są jeszcze za małe tym bardziej że nie potrafią jeszcze chodzić ;) Może wy macie jakieś pomysły na fajne prezenty?

Drugie pytanie - do kiedy daje się dzieciom Witaminę D??
 
Yenefer - witaminy D juz dawno nie daję. Odkąd w szpitalu babka sie zapytała czy jemy już normalne pokarmy to kazała odstawić. To juz ładnych pare miesięcy.

A co do rezentów. Od kilku osób dostaniemy pieniądze żebyśmy wiedzieli sami co kupić. Zabawek nie chcemy tak jak Ty - dorosnąć muszą do tych co mają :)

Od rodziców dostaną stolik krzesełka z Ikei :)

zielony okrągły stolik IKEA | Meble dla dzieci | Stoły | MAMMUT | Stolik dziecięcy
dwa krzesłka IKEA | Meble dla dzieci | Krzesła | MAMMUT | Krzesełko dziecięce

myślimy żeby im kupić piaskownicę - taką zamykaną drewnianą na wiosnę - coś w tym klimacie - PIASKOWNICA DREWNIANA ZAMYKANA 120x120 ANDREWEX!!! (1413229622) - Aukcje internetowe Allegro

Chcemy też kupić Dziewczynom dywan - ale taki jak mi się podoba to minimum 300 zł za mały rozmiar a ja chciałabym taki troszkę większy żeby nie przypominał chodniczka:) więc zadecydujemy jak juz bedzie stolik jaki rozmiar jest potrzebny.
 
reklama
Do góry