cześćdziewczyny. OJ, ciężko was nadrpbić nawet po krókiej przerwie ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gemelo, buziole dla chłopaków, a torty super. Muszę Ci się przyznać że blog podglądam, ostatnio nawet robiłąm cottage pie z TWojego przepisu. Tyllko nie wiem czy mi wyszło jak trzeba - t ziemniaki były takie jak normalne purre, czy powiny jakoś schrupieć czy coś? Bo mi się trochę ta zapiekanka rozwalała. A lukier plastyczny spróbuję zrobić przy okaxzji roczku mojego siostrzeńca, będę miałą wprawkę przed moimi, też bym chętnie porobila torty, tylko jak na razie nie mam pomysłu co.
GOsia BiG, jak tam u Ciebie? CIeszę sie,że chocią zmobilizowałąś rodzinkę do podziału przyjemności
Mam nadzieję, że jak odpoczniesz będzie Ci lątwiej. Krzesełka ja niedawno kupiłam dwa, ale karmię w jednym, drugie stoi u teścio bo jak była pogoda to tam jeździliśy codziennie. NA razie nie byłąbym w stanie karmić ich jednocześnie. nie nadążyłabym chyba z lyżeczką, no i zjeżdżają mi w tych kjrzesełkach, musze poprawiać i uważać, jedno łątwiej ogarnąć naraz. Co prawda czasem wiąże się to z akompaniamentem w postaci ryku drugiego, mam nadziejęże wrzodó z tego powodu nie będzie (jedzenie w stresie) no chyba że im to wzajemnie nie przeszkadza, spać moga przy ryku to i jeść.
Moje krzeselka są takie: Krzeselko do karmienia+miękka wkladka dla malucha (1205221892) - Aukcje internetowe Allegro pomarańczowe i szare, polecilą mi je siostra, ale niestety kupiłam u innego sprzedawcy i nie dość że sdrożej ( a niby opuściłą mi cenę) to jeszcze jedno przyszlo z przytartą tapicerką, drugie z przeciętą. NIe mam czasu i siły reklamować,krzeselka już używam od początku, trudno, ale wkurzyłam się. WIęc jakby co nie kupujcie u takiej pani z Łodzi...
Co do wzbudzania sensacji, to ja najbardziej nie lubię jak ktoś idzie niby obojętnie a potem się odwarca za mną i usiłuje zajrzeć do wózka. Albo mamy podsadzające swoje dzieci- zobacz bliźńiaki. RAz jedna mama babcię mitygowałą i powiedzialą że dzieciom się nie przeszkadza jak śpią to ja dodałąm,że to nie zabawka. A tak poza tym to nas najczęściej zaczepiają osoby, któe twierdzą że albo same wychowywaly bliźniaki albo cóka ( synowa, siostra itd) też ma.. Nie sądziłąm że bliźniaki są tak popularne, bo nmaprawdę sporo tych osób. NO albo spotykam ciągle osoby z tej samej rodziny
D. Ale przestałam sie dziwić, jak mi teściowa opowiadała, że zaczepiłą na ulicy jakąś mamę z bliźniakami i chwaliła się że ona ma parke ( chwila, jakie ONA mA?????) to mnie tez wkurza, to są moje dzieci a nie dziadków babć itd ...
a co do ciuszko, hmmm, no pod tym względem z parką jest łątwiej. Dla Asi dostałąm sporo ciuszko i wszystkie prawie rożowe dlatego obiecałąm sobie że jej już nic różowego nie kupię. Kupuję czasem używane ciuszki w dobrym stanie i jest sporo fajnych, no i w takich sklepach jak HM np sa bodziaki kolorowe, super bo nawet dziecko nie czuje jak ubieram. drugie kupiłąm w Re Kids w dwupaku - np szary z czerwonym.
no i dosc pisania, musze ruszyc do natarcia z marchewka poki Asia spi, jest szansa ze na spokojnie nakarmie towarzystwo
A i wyszlo sloneczko to moze wreszcie po dwoch dniach ruszymy sie z domu.do popoludnia ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gemelo, buziole dla chłopaków, a torty super. Muszę Ci się przyznać że blog podglądam, ostatnio nawet robiłąm cottage pie z TWojego przepisu. Tyllko nie wiem czy mi wyszło jak trzeba - t ziemniaki były takie jak normalne purre, czy powiny jakoś schrupieć czy coś? Bo mi się trochę ta zapiekanka rozwalała. A lukier plastyczny spróbuję zrobić przy okaxzji roczku mojego siostrzeńca, będę miałą wprawkę przed moimi, też bym chętnie porobila torty, tylko jak na razie nie mam pomysłu co.
GOsia BiG, jak tam u Ciebie? CIeszę sie,że chocią zmobilizowałąś rodzinkę do podziału przyjemności
Moje krzeselka są takie: Krzeselko do karmienia+miękka wkladka dla malucha (1205221892) - Aukcje internetowe Allegro pomarańczowe i szare, polecilą mi je siostra, ale niestety kupiłam u innego sprzedawcy i nie dość że sdrożej ( a niby opuściłą mi cenę) to jeszcze jedno przyszlo z przytartą tapicerką, drugie z przeciętą. NIe mam czasu i siły reklamować,krzeselka już używam od początku, trudno, ale wkurzyłam się. WIęc jakby co nie kupujcie u takiej pani z Łodzi...
Co do wzbudzania sensacji, to ja najbardziej nie lubię jak ktoś idzie niby obojętnie a potem się odwarca za mną i usiłuje zajrzeć do wózka. Albo mamy podsadzające swoje dzieci- zobacz bliźńiaki. RAz jedna mama babcię mitygowałą i powiedzialą że dzieciom się nie przeszkadza jak śpią to ja dodałąm,że to nie zabawka. A tak poza tym to nas najczęściej zaczepiają osoby, któe twierdzą że albo same wychowywaly bliźniaki albo cóka ( synowa, siostra itd) też ma.. Nie sądziłąm że bliźniaki są tak popularne, bo nmaprawdę sporo tych osób. NO albo spotykam ciągle osoby z tej samej rodziny
a co do ciuszko, hmmm, no pod tym względem z parką jest łątwiej. Dla Asi dostałąm sporo ciuszko i wszystkie prawie rożowe dlatego obiecałąm sobie że jej już nic różowego nie kupię. Kupuję czasem używane ciuszki w dobrym stanie i jest sporo fajnych, no i w takich sklepach jak HM np sa bodziaki kolorowe, super bo nawet dziecko nie czuje jak ubieram. drugie kupiłąm w Re Kids w dwupaku - np szary z czerwonym.
no i dosc pisania, musze ruszyc do natarcia z marchewka poki Asia spi, jest szansa ze na spokojnie nakarmie towarzystwo