reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Daję jeszcze butelkę, ale planuję powoli przejść tylko na łyżeczkę + kubek.
Rano jeszcze idzie kaszka z butli, ale to raczej przez moje lenistwo, bo tak jest szybciej ;) Małe wolą raczej jeść łyżeczką.
A picie różnie - w domu przeważnie z kubka, a na spacery raczej zawsze butelka, bo po kubku są całe mokre.

Chyba spróbuję z tymi kubkami Lovi... Tylko jaką wielkość wybrać? Czy te 9m+ i 12m+ różnią się czymś poza wielkością? Może zainwestować w większe, będą na dłużej?
 
reklama
Bura no probuje znalesc poeod, jak rozmrazalam jeden sloik i wlozylam zamrozony do garbka z ciepla woda to niby po boakach robil sie mus, ale po zmieszaniu tez kluski, nastepny wyjelam i nie ruszlalam wcale to jedna wielka klucha, dzis zamrzilam jeden zamkniety i bez oliwki to zobaczymy.:confused:
A ja lubie ubrac maluchy podobnie ze by bylo widac ze to blizniaki, ale u mnie w miescie sa blizniaczki, maa ok 30 lat i do tej pory chodza wszedzie razem, sam albo ze swoimi dzieciakami, tak samo sie ubieraja, są zapatrzone tylko w siebie, noszą wyskoko glowy, i swoje dzieci tez ubierają tak samo.:baffled:
 
Bura no probuje znalesc poeod, jak rozmrazalam jeden sloik i wlozylam zamrozony do garbka z ciepla woda to niby po boakach robil sie mus, ale po zmieszaniu tez kluski, nastepny wyjelam i nie ruszlalam wcale to jedna wielka klucha, dzis zamrzilam jeden zamkniety i bez oliwki to zobaczymy.:confused:
A ja lubie ubrac maluchy podobnie ze by bylo widac ze to blizniaki, ale u mnie w miescie sa blizniaczki, maa ok 30 lat i do tej pory chodza wszedzie razem, sam albo ze swoimi dzieciakami, tak samo sie ubieraja, są zapatrzone tylko w siebie, noszą wyskoko glowy, i swoje dzieci tez ubierają tak samo.:baffled:
Wiesz co, może lepiej nie mroź w słoikach, żeby Ci nie pękły.
Nie wiem, co Ci poradzić. Ja nie podgrzewam w kąpieli wodnej, tylko po prostu wrzucam jedzenie do garnka i podgrzewam. Nigdy nie robią mi się kluchy. Może spróbuj też tak zrobić - przełóż zawartość do garnuszka i bardzo mocno podgrzej. Oczywiście odpowiednio wcześniej, żeby zdążyło wystygnąć przed podaniem. No bo jeśli to nie pomoże to już nie wiem :(

A co do tych bliźniaczek... można i tak :/ Mam tylko nadzieję, że moje dzieci takie nie będą!
 
Gemini a kiedy Twoje male tak konkretnie usiadly?nie moge sie doczekac tego dnia. Mam nadzieje ze wtedy bardziej zainteresuja je zabawki i bede miala troche spokoju..

A co do ubierania my na poczatku dostalismy tyleee prezentow od wszystkich i wszystko podwojne takie same ze sama sie juz przyzwyczailam i nie lubie jak maja chociazby inne skarpetki:D mowia ze do roku dzieci i tak nie wiedza co na sobie maja wiec po roku moze zaczne to zmieniac ale narazie jest mi z tym dobrze i im tez bo na siostrzyczce widza w co sa ubrane:D
 
reklama
Do góry