Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[mona0008]

Dzieki zabolek nawet o tym nie pomyślałam tak wlasnie zrobie. My dzis prawie caly dzien na dworze male odrazu po kapieli padly chwila spokoju, a jutro szczepienie starszego, w zeszlym tygodniu szczsepily sie maluchy ale na szczescie zadnych niespodzianek po szczepieniu nie mieliśmy , tylko teraz sie boje bo w listopadzie bedą 3 uklucia i bedzie szal a Maksik na sam widok drzwi gabinetu odrazu placze to bedzie dla niego koszmar.
Drogie panie kiedy zaczynacie szlenstwo z nocnikiem?? bo ja zaczynam juz o tym myslec ale niemoge sie zabrac mam nadzieje ze jakos szybko pojdzie

 

[zabolek12385]

My z nicnikiem iswajamy sie juz od 2-3 mc. Ale tylko przed kapiela ich sadzam na chwile. Kilka razy udalo sie przy okazji zrobic siku. A takie powazne podchody jak mlodziez bedzie miec 1.5-2 latka

 

[Cailina]

Ja przed 2 urodzinami nawet o tym nie mysle, chyba ze mnie sami poprosza;-)

 

[zabolek12385]

Oj tam to nie takie straszne ja chcialabym przed 2 urodzinami byc juz po ale zobaczymy jak chlopcy to przyjma.

 

[niuleczka]

u nas nocniki sa obiektem zabaw. Chetnie siadają i mówią "eeee eeee" ale tylko jak gacie pójda w dół to nocnik parzy od razu

 

[mati84]

Czesc dziewczyny
I mnie dopadl kryzys małżeński niuleczka mam identycznie jak ty moj mąż wiecznie mowi ze on zarabia na rodzine a ja mam zajac sie domem choc nie powiem chociaz wywalczylam to ze moj maz wykupil sobie obiady na stołówce bo przestalam gotowac niestety niech wreszcie zrozumie to ze nie mam kiedy tego robic ostatnio zabral dzieci na całą niedziele i mialam mozliwosc zrobic sobie zakupy na jesien
Moje maluszki tez dają sobie buziaki ale tez wala sie po głowach i wtedy jest gorzej
Ach noi najwazniejsze zalozylam sobie faceboka jak macie ochote to zagladajcie choc mam tylko 3 zdjecia bo moj maz nie ma czasu mi wrzucic na kompa tych najfajniejszych
Matylda szurko szymanska

 

[Cailina]

Ja tez nadal nie fejsbukowa ale moze juz wkrotce.
Mati z tym gotowaniem ci sie nie dziwie, ja o 17 mam tesciowa prawie codziennie to miedzy nas dwie jakis obiad zrobimy bo tu sie poZno je, ale dzis jak jej nie bylo to kupilam gotowe, bo jak ja gotuje to oni sie tluka. Dla nich jedzenie to szybko ugotuje wiec jak juz to jemy to samo(ale chlopaki jedza wszystko tylko nieskomplikowane np. Makaron ale bez sosu, kurczaka piersi osobno itp.wszystko musi nie pomieszane wiec np. Zupe czy gulasz to juz im nie podchodzi. Tak wiec jak ja gotuje to dla nich i dla nas razem, nudne takie jedzenie ale zawsze jedzenie;-)

 

[wiolka5]

Czesc.U mnie to samo-niekonczacy sie kryzys.I to ja mam dosc tego nawalu obowiazkow,z ktorymi sama sobie musze dawac rade.ja czasami gotuje ale faktycznie nie ma na to czasu.rok nie bylam na zakupach dla siebie,bo maz nie chce sam z maluchami zostac,bo za ciezko dla niego.wszystko kupuje w skl.internet.ale czasami musze odsylac,bo rzeczy nie pasuja.duzo by o tym mowic.szkoda ,ze nie mam 4 rak.:-)

 

[niuleczka]

no dziewczyny to chyba normalne z ymi kryzysami....:-(
Ja wczoraj znów wykład usłyszałam o tym jak to cięzko sie zarabia, a ze ja nic nie myslę co by zaoszczędzić tylko wydaję.... to bylo zaraz po tym jak powiedziałam, że trzeba dzieciom sprawic nowe ubrania na jesień zimę, kurtki spodnie, buty czapki....ehhhh
Do pracy nie mam gdzie wracać wiec czeka mnie szukanie, a wiadomo jak teraz z ta praca jest. Boje sie jak to wszytsko połączę bo wiadomo, ze nawet jakbym znalazla prace to dzieciaki w żłobku będa łapac infekcje i co wtedy? juz widze jak nowego pracodawce będzie to interesować... Jestem załamana, chciałabym zeby mój mąż mnie traktował jak rownego partnera ale tak sie stanie tylko gdy ja zacznę zarabiac bo mimo ze wie ze z chlopakami jest meksyk to i tak wydaje mu się, ze "siedze w dmu" więc jestem gorsza.
Przykre to

 

[zabolek12385]

Niuleczko fakt przykre to. Znajoma miala identycznie jesli chodzi o kase i kupowanie nowych ciuchow. Podeszla meza od strony " dumy" i problem sie skaczyl.
Zycze Ci kochana zeby wam sie wszystko unormowalo.