rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Kuba na szczęście też nie bije.Podobnie jak Konrad,zazwyczaj sie popłacze.Oli nikogo nie bije, no chyba, że psa lub koty za mocno klepnie czasem ;-), ale za to jak się jej zwróci uwagę, że czegoś nie wolno jej robić, ruszać itp, to gryzie się sama w swoją rękę Nie wiem skąd jej się to wzięło
U nas najgorzej,jak kubus czegoś nie chce zrobić(ubrac,przebrać....albo jak mamy wyjść)to sie chowa i potrafi tak naprawdę długo siedzieć w ukryciu...Wyprawa na spacer,to cyrk czasem,niby sie cieszy,przynosi kurteczkę,ale jak chce juz mu cos założyc,to on....w nogi....