reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciążowe brzuszki oraz wymiary

reklama
hahah padlam... moj znowu mowi o idzie brzuszek brzuszek brzuszek o i moj skarbek w koncu....

Mój M. ma wujka który ma brzuszek sporo większy od mojego ale wygląda jak ciążowy, a ze wujek mieszka w Anglii to na lotnisko zawsze ktoś po niego jedzie i pierwszy tekst jaki mówią to "Przyszedł brzuch i jego Grześ" :-D
 
Doooobre! Texty o brzuszkach powalające :-)

Wlazłam wczoraj na wagę. Nie chciałam wiedzieć ile wyszło więc poprosiłam męża, żeby mi wpisał w kalendarz wynik. Potem i tak nie wytrzymałam i patrzę a on wpisał- 55kg! Aaale żart :no:... na mnie akurat zadziałał odwrotnie- ciążowe hormony. Tak na prawdę 60,8kg.
 
A ile masz wzrostu Huuuura? 60 kg to takie nic jak dla mnie ;) A mam 177 i ważę już teraz 76 kg... A chłopaki żartują sobie z nas teraz w sposób zupełnie nie raz nie zrozumiały nie ma co!

Ale brzuszki co mamy co raz fajniejsze, to mamy :D jakby nie patrzeć.

Chociaż ja mam wrażenie że gdzieś mi zmalał mój brzusio od zeszłego tygodnia... tak jakby nie rósł w ogóle, a wręcz przeciwnie schował się, do kręgosłupa przykleił ;D śmiesznie, może się pokaże za tydzień...
 
reklama
165cm...
Nie denerwuję się jeszcze wagą tak na serio- ale niepotrzebnie mnie podjudza. Dobrze wie, że pozaciążowo to się bardzo wagą przejmowałam. Na początku ciąży trudno mi się było oswoić z dodatkowym bagażem. Nawet mi musiał baterie z wagi wyciągać. Po prostu głupio zobaczyć takie cyferki.
Brzuuuuusio niech rośnie- słodko wygląda.
 
Do góry