reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze brzuszki

reklama
Kinga Jaki wielkoludek??? Moje dziecko jest tylko grube :laugh:! Ale gdzieś wyczytałam, że w 25t.c. dziecko może dobić do 700g więc moje mieści się w normie. A tak szczerze, to zawsze chciałam, żeby moje dziecko było tłuściutkie ;). Teraz już nie musi, bo jak ja je urodzę! Jak się urodziłam to byłam wielkolud (60cm, 4100) więc może dzidzia po mamusi?
 
No, właśnie dziedziczne, ginka mi tak powiedziała. A tłuściutkie, to niech dziecię bedzie, ale utłuczone na Twoim mleku!!!

Jak pomyslę o porodzie takiego tłuścioszka, to boli mnie już!!! ;D
 
Ja w sumie cieszę się z tej wagi dzidzi, bo na początku miałam problemik z nałogiem (a niska waga urodzeniowa jest tym spowodowana) ale jestem dzielna i dzidzia też, bo nadrobiła, a ja rzuciłam.
A może wagę i wzrost moje dziecko niech lepiej odzidziczy po tatusiu? On chyba się mniejszy urodził.... :p
A i tak zamierzam je utuczyć, bo te fałdki na nóżkach są takie słodkie.... ;D
 
anian czyżbyś też rzucała palenie? cholerstwo jedno...mi w końcu też się udało,choć przyznaję,że nie od początku ciąży...mam nadzieję,że teraz już do tego nie wrócę...zobaczymy,najważniejsza jest motywacja
 
anian, maga, gratuluje :)

mi sie udalo jeszcze przed ciaza, mialam postanowienie noworoczne w zeszlym roku i tez mam nadzieje ze juz do palenia nie wroce, bo teraz sie lepiej czuje i nie cuje sie uziemiona przez papierosy :)
 
reklama
Ja tez nie pale juz od stycznia i teraz odczuwam taki wstret do papierochow ze zbiera mi sie na wymioty za kazdym razem gdy tylko poczuje dym. Ciekawe jakie bedzie moje malenstwo- bo ja po urodzeniu mialam 49cm i wazylam 2,6 kg.
 
Do góry