reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze brzuszki

reklama
ja wlasnie tez ostatnio jak spojrzalam na kalendarz to nie moglam uwierzyc ze juz tyle za soba mam... i juz tak bym chciala to malenstwo zobaczyc... jestem bardzo ciekawa jak wyglada :)
 
Ja tez jestem ciekawa malucha, ale maz to mnie bije na leb na szyje bo caly czas marudzi ze chce zeby maly sie juz urodzil i prawie co noc ma sny ze trzyma malego na rekach i mowi ze to niesamowite uczucie!
 
ja wczoraj położyłam sie spać, Rafał już dawno spał, a mała jakby sie szaleju najadła - urządzała taki harce,że szok. Położyłam rękę śpiącego Rafała na moim brzuchu i spokój... ten mój mąż to ma wpływ na dziecko i ja cały czas staram sie go przekonać, że będzie zajmował z Karoliną sypialnię, a ja wyniosę się do dużego pokoju.... :)
 
a to moja brzucholizna z dnia wczorajszego, czyli 51 DNI PRZED!
34bd.jpg


48fj.jpg
 
Kaśka- no okazały apartament!!!!!

Nasz dzidziol tez się uspokaja, kiedy tatuś rękę przyłoży. Gdy swoje łapki kładzie Daria, bardzo chętnie kopie.
A jak tatuś- cisza.... Zadziwiające :)

U mnie wszyscy już się nie mogą doczekać końca. Daria to właściwie od początku. ;D
Musiałam jej wyjaśniać, że za wcześnie to niedobrze dla dzidzi...
 
kaska brzuchol fajniusi:) ja postaram sie niebawem wyslac nasze:) a co do fikania dzidzi w brzucholku to nasz fika jak tylko tatus polozy raczke i sie do niego odezwie - kochany maluch:)
 
reklama
ładny brzuszek

u nas o dziwo mały jak się nie rusza a ja przyłoże rękę to ma mnie w nosie a za to jak tatlek przyłoży łapkę to mały ze szczęścia skacze - coś dziwnego :)
 
Do góry