reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze brzuszki i kilogramy

W takim razie to mnie chyba jednak cesarka czeka.... bo 4 kg to na bank będą, a ja raczej jestem średniej budowy... W dodatku moja mama po dwóch cesarkach... :sorry: A jak się okaże, że będzie mniej niż 4 kg, to urodzę naturalnie z wilką chęcią :-)
 
reklama
3 kg... u mnie to tylko w snach :-p Niestety nie mam co liczyc, że nasza siatkarka będzie miała mniej niż 4 kg... :no: Ostatnio to nawet zastanawiałam się czy mnie na cesarkę nie skierują jak dzidzia taka duża będzie... :sorry: Nie wiecie od ilu kilogramów bejbika kierują mamę na cesarkę?

A ja też nie mogę marzyć ,że dzidzia będzie ważyła 3 kg,na pewno będzie poniżej.Córa ważyła 2580,ja 2700,nie sądzę,żeby w tym przypadku było inaczej.Ale za to moja Julka na 6 tygodni ważyła 4800,a na 6 miesięcy 9 kg,także waga urodzeniowa ma się nijak,do tej co jest później.
 
Ja chciałabym, by moja Tosia była nie większaniż 3,5 kg ale chcenie to jedno a rzeczywistośc, to zupełnie co innego.
A co do okreslania wagi przed porodem - akurat w moimm kręgu kazda jedna koleżanka miała źle ocenioną wagę dziecka - i te których pociechy wazyły ponad 4 kg rodziły naturalnie ( a co się nacierpiały to ich) bo usg wykazywało wagę nawet o 1kg mniejszą!!! Szok - aż się wierzyć nie chce, nawet nie chce sobie wyobarżać, że spotka to i mnie
 
Moja koleżanka urodziła naturalnie chłopca, co ważyl 4700 i miał 59 cm!!
Oczywiście kwalifikowała sie do cersarki, ale lekarz najprawdopodobniej źle odczytał usg i powiedział że dzidzia waży 3700.Więc nieźle się nacierpiała przy porodzie:-(

Mam nadzieję że nam się taka pomyłka nie przydaży:-(
 
Kochaniutkie ja po wizycie i po ważeniu... niestety znowu kg do przodu... razem od początku +12:zawstydzona/y:... więc z takim przybieraniem powinnam teoretycznie dobić do +18
trudno

Martina no rzeczywiście malutki nie był... ale juz jest co trzymać na ręku:tak:

mi na usg cały czas mówili że będę miała dziecko około 4500g i nie było mowy o cc z tego powodu... nawet dwa dni przed porodem w szpitalu stawiali na 4500g a urodziła sie 3800g.... więc pomyłki w każdą stronę są noramlne...
 
Martina no faktycznie spory bobasek :-). Mam nadzieję ze mój az taki wielki nie bzie ;-).Moja Majka wazyła 3720 i miała 55 cm więc też spory klocuszek z niej był.
 
ja zupełnie nie myślę o wadze i wzroście bejbiaka przy porodzie.. oby zdrowe! ja się jakoś przemęczę.. ja ważyłam 3850 i dł. ok 56 - nie pamiętam dokładnie ;-p mąż był mniejszy i ważył mniej więc raczej w normie :-D


a z tematów brzuszkowych to wkleiłam do albumiku moje 62,5kg i 93 w obwodzie :-)
 
Moja Ola w 26 tygodniu ważyła 855 g plus minus 150 g. Ciekawe co teraz wykaże badanie. Nie mogę się doczekać żeby ją znowu zobaczyć.
 
reklama
Super macie brzuszki, ja tez musze wkoncu cos zalaczyc:-)
Dzieciaczka nie widzialam juz od polowkowego wiec nie wiem jak sie miewa i czy czase plci nie zmienilo:-D bo jak cos to bedzie w rozowym chodzil przez pierwszy miesiac:laugh2::laugh2:
 
Do góry