Nie ma się czym martwić. Ja jak pierwszy raz poszłam do pani dr to wyszłam z gabinetu z płaczem - dowiedziałam się, że jestem
w ciąży a jednocześnie, że mam wielką torbiel 8cm x 5cm. Miałam tak samo jak
kasia_8481, że z nerwów o nic nie zapytałam.
Ale na następnej wizycie dowiedziałam się, że torbiel niczemu nie grozi i pewnie się wchłonie. I tak się stało
Po dwóch tygodniach, nawet pani dr była w szoku, bo ledwo znalazła tą torbiel, która w tym czasie zmniejszyła się do rozmiaru 2cm x 3cm. Co prawda narobiła mi ta torbiel strachu bo przez nią zaczęłam krwawić i myślałam, że coś z ciążą ale okazało się, że jest wszystko w porządku.
Do tego mam też małą nadżerkę ale pani dr powiedziała, że tym zajmiemy się już po porodzie, bo to niczemu nie przeszkadza
Dodam, że mi lekarka powiedziała, że nawet gdyby ta torbiel się nie wchłonęła to i tak ciąży w żaden sposób by nie zagrażała.
Tak więc nie ma się czym martwić
https://www.babyboom.pl/forum/members/kasia_8481-54241.html