reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NA SYGNALE! wątek szpitalny

Laeczki byylo by fajnie jakby watek sluzyl tylko i wylacznie do pisania wiadomosci szpitalnych bo sie znowu pogubimy jak bedziemy komentowac i nikt niczego nie znajdzie!:sorry:
 
reklama
Jankesowa to gdzie mam pisac odpowiedz /komentarz do wątku szpitalnego? jak dla mnie logiczne jest , że tutaj....

E-de ja równiez trzymam kciuki za Was! Żeby wszystko było ok i szybko zleciał Ci czas w tym szpitalu! Cezkamy na wieści
 
Myślę, że w tych pokrzepiających wiadomościach będzie można przegapić wiadomość z nowymi wieściami ze szpitala, zwłaszcza jak któraś będzie długo leżała, ale to tylko moje zdanie. Zawsze na wątku głównym można pisać.

E-de staraj się tam myśleć pozytywnie :)Może ktoś z rodzinki jakoś skombinuje neta :)
 
ja tez uważam że chyba lepiej jest poczytać miłe słowa,mieć wsparcie niż trzymać sie sztywnych ram i zastanawiac się czy mój kłopot w ogóle kogoś interesuje


można się umówić że jak będzie kolejna ważna wiadomość informująca o czymś to piszemy czcionka pogrubioną
 
Hi gilrs!
Bardzo dziękuję za ciepłę słowa! Nie spodziewałam się takiego odzewu. Bardzo jest mi miło.
Na IP byłam po 7, nasiedziałam się jak goopia i co się okazało? Że nie ma miejsc, oddział jest przepełniony i wszystkie 7 miejsc nawet na korytarzu jest "zajętych". Dziewczyny z pilnymi przypadkami odsyłane były do innego szpitala a ja do domu i mam się stawić jutro po 6 (!!!) i jakoś mają mnie upchnąć... Wcale mi się nie uśmiecha kłaść się do szpitala w pt. Dwa lata temu byłam w tym szpitalu na patologii i też byłam o 7 na IP a na oddziale wylądowałam po obiedzie... Jakoś logistycznie to jest słabo rozwiązane. Jutro jak będę na oddziale po 13 to nikt nic nie zrobi, żadnych badań a w weekend to samo. To tylko komfort, że w razie "W" jest personel blisko... Zostałam dziś zbadana, ból nie skrócił szyjki, do jutra ma wytrzymać.
Dziś w nocy z emocji spać nie mogłam - ciekawe czy dziś też czeka mnie nieprzespana noc i kolejne na szpitalnym korytarzu...
 
E-de współczuje...tam i spowrotem...tylko stres z tego wszystkiego masz. A jak się wogole czujesz? boli Cie tam na dole? masz jakieś skurcze? inne objawy?

Lori bardzo dobry pomysl z tą pogrubioną czcionką...Jak cos nowego ważnego mamy do przekazania to pogrubiamy powiekszami i już;-)
 
To jest taki ból jak owulacyjny - tak bym to określiła. Boli po lewej stronie na dole - ale intensywność tego bólu jest znacznie niższa niż była do tej pory. Gin mówił, że albo szyjka się skraca (oby nie), albo jajnik - może jakieś zapalenie (wyjdzie w badaniach), albo się po prostu rozciągają wiązadła albo jelita bolą.
 
reklama
Wyrazilam swoje zdanie tylko wiem jak bylo na kwetniowkach pozniej nie szlo sie dokopac juz wcale do informacji. Zawze mozna na PW wyslac i bardzo dobrze rozumiem ze milo jest czytac pocieszajace slowa tylko jesli wchodzi taka osoba jak ja ze nie bardzo mam czas to az przebrne przez te strony to juz musze isc i tyle wiem. A zrobi sie maslo maslane bo bedziemy na kazdym watku pisac o wszystkim i na co wtedy te tematy ? :baffled:
 
Do góry