reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Na poprawienie humorku :)

Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecine, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
- Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
- Ale to jest Św. Antoni, babciu!
- No żesz k..a mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w d..ę i poszło się je..ać!!!

 
reklama
- Mamusiu! - woła mała dziewczynka po raz pierwszy widząc siusiającego chłopca - a kiedy ja będę miała coś takiego między nogami?
- Cierpliwości, córeczko, cierpliwości.
 
New York. W barze do extra-dziwki podchodzi gość i mówi, ze
chciałby się zabawić.
- Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepszą dziwką w tym mieście i
drogo się cenię.
- Mam 100$ - może być?
- Za 100$ mogę cię najwyżej zaspokoić ręką.
- Co??? Za 100$ ręką??? Chyba żartujesz!!!
- Wyjdź przed bar, coś ci pokażę. Wychodzą.
- Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je Tylko za robienie ręką.
Jestem najlepsza.

W koncu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
"Rzeczywiscie jest najlepsza" - myśli.
Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do dziwki i mówi:
- Dziś mam 500$, zabawimy się?
- Za 500$ mogę ci najwyzej zrobić loda.
- Co??? Loda za 500$???
- Wyjdź przed bar, cos ci pokażę.
Wychodzą.
- Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego wlascicielką. Tylko za robienie
loda. Jestem najlepsza.
Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu. Następnego dnia
wraca do baru:
- Dziś mam 1000$ i chciałbym się pobawić twoją cipką.
- Wyjdźmy przed bar.
Wychodzą. Dziwka pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę
Manhattanu.
Gość łapie się za glowę i krzyczy:
No nie!!! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że...
Na to dziwka:
- No co ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje...

 
Ekstremalnie piekna babeczka rzucila studia i postanowila zostac
bogata. Dosc szybko znalazla sobie bogatego i napalonego
siedemdziesieciopiecioletniego staruszka, planujac zerznac go na
śmierć
zaraz podczas nocy poslubnej. Uroczystosci slubne i bankiet poszly
doskonale, pomimo pólwiecznej róznicy wieku. Podczas pierwszej nocy
miesiaca miodowego rozebrala sie i czekala rozkosznie w lózku az
malzonek wyjdzie z lazienki.
Kiedy sie pojawil, nie mial na sobie nic za wyjatkiem kondoma
skrywajacego 30 centymetrowa erekcje. Niósl ze soba zatyczki do
uszu, a na nosie mial klamre do bielizny.
Przestraszona ze cos jest nie tak, zapytala:
- A po co ci te gadzety?!
Na to dziadek odpowiedzial:
- Sa dwie rzeczy, których nie moge zniesc. Kobiecego krzyku oraz
smrodu palonej gumy!


 
:laugh: fajne ogloszenia

>>na wystawie owocow kazdy z uczestnikow mial wyjsc na scene i powiedziec cos o sobie;
>wychodzi kiwi i mowi - czesc jestem kiwi, kazdy sie mna pozywi
>wychodzi cytryna - czesc jestem cytrynka, cudowna ze mnie witaminka
>>na koniec wychodzi marakuja i mowi - czesc jestem marakuja i.... nie mam nic do powiedzenia ;)
 
a ja Dziewczynki wyslalabym Wam cos extra śmiesznego tylko poprosilabym o adres e-meil  :) tu niestety nie da się tego wrzucić  :mad:
 
reklama
Do góry