reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Na poprawę humoru Mamy Lutowej :-)

12 przykazań młodej żony, czyli jak rozmawiać z mężem:

1. Kochany, jesteś pewien, ze wypiłeś już wystarczająco dużo?

2. Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.

3. Wyskoczę pomalować płot w ogródku.

4. Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?

5. Tak mnie podniecasz kiedy jesteś pijany!

6. Kochanie, ja wiem, że katar to straszna choroba... Może położysz
się do łóżka, a ja zrobię obiad, posprzątam, skoczę do sklepu po
piwo i zagrzeję je dla Ciebie - ten duży garnek nie będzie za mało?
Na pewno wystarczy?

7. Oczywiście kochanie, za rok tez będziemy mieli rocznicę ślubu.
Idź obejrzeć mecz z kolegami.

8. Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować?
Lepiej naucz się grać w pokera.

9. Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoja nową
minispódniczkę. Musisz to zobaczyć!

10.Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!

11.Kochany co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy
skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?

12.Zapisałam się na jogę aby spróbować wszystkie pozycje z kamasutry.
 
reklama
Poranek wczesny
Jade pospiesznym
Wprost do Warszawy
Zalatwiac sprawy
Pociag o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon sie kiwa
Pije trzy piwa
Lódz Niciarniana
W pecherzu zmiana
Pecherz nie sluga
A podróz dluga
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak sie leje
To, co trzesie sie
W Los Angelesie
Forme osiaga
W polskich pociagach
Wyciagam lape
Podnosze klape
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klape trzymac
Lokiec, kolano
Trzymam skubana
Celuje w szparke
Puszczam Niagarke
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum zlowieszcze
Wszak wciaz szcze jeszcze
Organizm plynna
Spelnia powinnosc
Najgorsze to, ze
Przestac nie moze
Tocze z nim boje
Jak Priam o Troje
Chce sie powstrzymac
Ratunku ni ma
Pociag sie giba
A piwo splywa
Lece na sciane
Z mokrym organem
Lecac na druga
Zraszam ja struga
Wagonem szarpie
Leje do skarpet
Tanczac Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna meko
Kozak, flamenco
Tancze, cholera
Wzorem Astair’a
Miota mna, ciska
Ja organ sciskam
Wagon sie chwieje
Na lustro leje
Sklad sie zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszedzie Labedzie
Jezioro bedzie
Odtanczam z placzem
La Kukaracze
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno
Nierówne zlacza
Buty nasaczam
Pociag hamuje
Drzwi obsikuje
I pasazera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomalu
Brne do przedzialu
Pasazerowie
Patrza spod powiek
Pytania skape
Gdzie pan wzial kapiel?”
Warszawa, Boze!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczesliwa
Na peron splywam
Walizke trzymam
Odziez wyzymam
Ach, urlop blogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzezna
Pociag odjezdza
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy…
Po szynach.”
 
Chodził ktoś z Was po Tatrach? - Zależy po ilu...
. Czerwone wino jest dobre dla zdrowia, a zdrowie jest potrzebne,
żeby pić wódkę.
. Ile razy znajdę klucz do sukcesu, to zawsze znajdzie się jakiś
dupek co zmieni zamek!
. - Jak się nazywa najpopularniejsza piracka broń? - Kopia.
. - Tato, ty masz taki brzuch od piwa?! -Nie, synku, DLA piwa.
. Mężczyzna może zajmować się seksem ile tylko może, kobieta ile
wlezie.
. Dlaczego kobieta ma w domu tak dużo do roboty? Śpi w nocy to i
się jej zbiera...
. Gdy mężczyźnie źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie dobrze - żona
jego szuka.
. Wojsko uczy dyscypliny, wytrwałości, radzenia sobie ze stresem i
działania w grupie. Ale przede wszystkim uczy, że po mydło należy kucać,
a nie się schylać.
. "Liga Ochrony Przyrody" przeprowadziła wśród pierwszoklasistów
w Krakowie wyjazdową "Lekcję dobroci". Trzydzieści dwa gołębie zdechły z
przedawkowania chlebem...
. Pinokio oszczędzał na wypalarkę do drewna. Od dawna marzył o
tatuażu.
. Studencka jajecznica: otworzył lodówkę, podrapał jajka,
zamknął lodówkę.
 

> W hipermarkecie mloda Pani wyklada z koszyka wszystko na przesuwna lade do
> platnosci. Kladzie 1 bulke, 1 jablko, 1 salate, 1 piwo, 1 serek itd.
> Za nie niezwykle przystojny mlodzian zagaduje:
> - jest Pani samotna, nieprawdaz?
> - jak Pan to odgadl? - zapytala z ogromna nadzieja w oczach.
> - bo jest Pani kurewsko brzydka!
>
>
>
> Kiedys Zenek byl znanym plywakiem.
> Dzis leczy sie na urologii.
> Ale stare nawyki nie łatwo wykorzenić.
> Nadal robi po 20 basenów rano i wieczorem...
>
>>
>
> Żona do Męża:
> - Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem -
> koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkañ z kolegami,
> bilarda i tym podobnych błazeñskich rozrywek...
> Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i
> kierować się w stronę drzwia.
> - ... a TY dokąd? Jeszcze nie skoñczyłam...
> - Ide do apteki
> - Po co?
> - Po Stoperan, bo chyba Cię posrało..
>
>
> Najmłodszy z rodziny, Jasio, pyta się mamy:
> - Mamo, co to jest niechciana ciąża?
> - Jasiu! Dlaczego ty, Karolinka, Basia, Tomek, Marek, Wojtek, Piotruś i
> Zuzia zadajecie zawsze takie dziwne pytania?
>
>
>
> Małżonka czyta artykuł w gazecie i dzieli się z męzem zawartą tam
> informacją:
> - Słuchaj, tu jest napisane, że dobry seks zaczyna sie w głowie...
> Mąż na to z nieukrywaną satysfakcją:
> - Widzisz, a ty ciągle upierasz się, ęe "do buzi nie, do buzi nie..."!
>
>
> Rozmawiają dwie przyjaciółki:
> - Powiedz mi, jak to sie stało, w szkole byłaś najlepsza, masz dwa
> fakultety, dyplomy z wyróżnieniami i zostałas luksusową prostytutką?
> - No sama nie wiem, jakoś mi się w życiu powiodło...
>

> U lekarza:
> - Stan pana zdrowia a szczególnie nerwów jest fatalny. Czemu należy to
> przypisać?
> - Wędkarstwu.
> - Dlaczego? Przecież wędkarstwo właśnie uspokaja nerwy!
> - Tak, panie doktorze. Ale ja wędkuje bez zezwolenia.
>
>
> Lekcja w szkole. Wśród uczniów oczywiście Jasiu.
> Pani pyta dzieci kim chciałyby zostać jak dorosną ?
> pierwszy odpowiada Jurek
> - Chciałbym zostać weterynarzem.
> A dlaczego - pyta Pani ?
> Jurek:
> - Bo lubię zwierzątka.
> Dalej odpowiada Józio: - No, ja chciałbym zostać strażakiem.
> - Dlaczego ?
> - Bo strażacy są odważni, i ja też chc być taki.
> - A Ty Jasiu - pyta Pani kim chciałbyś zostać jak dorośniesz ?
> - Ja? ... Ja chciałbym zostać skurwysynem.
> Panią zatkało. Dzieci też.
> - Ale jak to, Jasiu wyjaśnij proszę.
> - No bo jak tak idziemy sobie z tatą przez miasto, to on często mówi
> - zobacz Jasiu, jak się skurwysyny pobudowali !'
>
> Garść przesądów:
> rozsypała się sól - będzie kłótnia
> rozsypał się cukier - to na zgodę
> rozsypała sie kokaina - będą wizje
> upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego
> jaskółki nisko latają - bedzie deszcz
> krowy nisko lataja - rozsypała sie kokaina
> pękło lustro - będzie nieszczęście
> pękł rozporek - będzie wstyd
> pękła prezerwatywa - lepiej żeby pękło lustro
> swędzi nos - będzie pijañstwo
> swędzi dupa - mydło upadło

:))
 
Do góry