Na dobry humor;)

[Ewitka]

Claudia swietne, ja widziałam jeszcze kiedyś z podstawionym teledyskiem:
[video=youtube;qBsnwttk5Pk]http://www.youtube.com/watch?v=qBsnwttk5Pk&feature=related[/video]
Podoba mi się szczególnie z Alą Bachledą-Curuś przy tekście związanym z Alą :-)
A to ulubiony kawałek mojego M.
[video=youtube;qHQkcpG_ja4]http://www.youtube.com/watch?v=qHQkcpG_ja4&feature=related[/video]

 

[agapa]

Dobre te kawałki. Popłakałam się ze śmiechu. Muszę to mężowi pokazać.

 

[figa777]

Dobry jest ten wątek-oby więcej -masa śmiechu :-)

 

[*Sonia*]

[video=youtube;BQOds0kCgOk]http://www.youtube.com/watch?v=BQOds0kCgOk[/video]

 

[Ewitka]

A znacie to? Jak mój synek był w podobnym wieku, to oglądałam i pękałam ze śmiechu.
[video=youtube;P_hfkc1tar0]http://www.youtube.com/watch?v=P_hfkc1tar0[/video]

 

[Kaasiutka]

figa kurczę ja na macbooku tego otworzyć nie mogę :-/

claudia85 teraz chodzę i śpiewam... Ala nie wali mu... nie mogę się tej piosenki pozbyć z głowy! hihihihihi wieje sandałem... z masłeeeeeem

hahahhahaha ja też już to nucę i śmieję się pod nosem, kurde idę do kościoła, jak mi się to przypomni ....

 

[crazy mama]

Fantastyczne te ruchy dzidziusia - nigdy jeszcze nie miałam okazji oglądać podobnych rzeczy
Jestem ciekawa jak to będzie przy naszej parce hehe

Moj brzuchol dokladnie tak samo wygladal pod koniec ciazy.Czasami widac bylo stopke innym razem raczke.Rodzinka sadzala mnie na fotelu kazali podwinac bluzke i sie patrzyli jak sroki.Bedziesz miala okazje nie tylko poogladac ale i poczuc jedno pod zebrami a drugie przy pecherzu...

 

[figa777]

Moj brzuchol dokladnie tak samo wygladal pod koniec ciazy.Czasami widac bylo stopke innym razem raczke.Rodzinka sadzala mnie na fotelu kazali podwinac bluzke i sie patrzyli jak sroki.Bedziesz miala okazje nie tylko poogladac ale i poczuc jedno pod zebrami a drugie przy pecherzu...

Mam tylko nadzieję, że nie będą jakimiś superskoczkami, bo mój brzuszek tego nie wytrzyma hehe a Ty w którym tygodniu urodziłaś swoje bliźniaki?

 

[crazy mama]

Chlopcy urodzili sie w 38+4 tygodniu przez cesarke.Pojechalam do szpitala na wizyte kontrolna i okazalo sie ze mam 2 cm rozwarcia (dojazd zajal mi 30 min.w autobusie i metrze)a boli zero.Wiec wielka niespodzianka.1 byl w poprzek i niestety nie bylo szans na normalny porod.Dzieki temu ze mam krotka szyjke i rozwarcie postepowalo szybko mialam okazje sie przekonac co to bole porodowe.Po 3 godz.od wizyty chlopcy byli na swiecie.

 

[figa777]

To prawie w terminie....a myślałam, że bliźniaki rodzą się szybciej, bo już nie mają miejsca i pchają się na świat...pożyjemy, zobaczymy
Dziękuję za odpowiedż:-)