reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Możliwa ciąża 43 lata z rakiem tarczycy

Najlepiej byłoby zrobić betę z krwi, rozwieje wątpliwości. Jeśli stosunek był 6.08, plemniki przeżyją z 3 dni to licząc nawet od 10.08 minęło już 12 dni, test powinien coś pokazac a beta z krwi na pewno już wyjdzie :) może być też tak że organizm jeszcze dochodzi do siebie po wkładce i łyżeczkowaniu stąd plamienie i gorsze samopoczucie. Trzymam kciuki bo widzę że jest pani pozytywnie nastawiona na ciążę 🫶 znam kobietę, która urodziła w wieku 47 lat zdrowego bobaska i była przeszczęśliwa
 
reklama
Ja też się śmieje z tego bo nigdy się to nie zdążylo hihi raczej mu zawsze rozsądni wcześniej spirale były a pomiędzy przerwami od nich gumki . Ale po ostatniej spirali nie mogę mieć drugiej ponieważ mam mikro mięśniaki i po 2 cesarkach lepiej jak bym przeszła na tabletki . Ów tabletki miałam zacząć brać kiedy zacznie się okres na który miał być teraz . Doktor powiedziała że jak nie dostanę okresu to mam wrócić ;-)
 
Bardzo dziękuję za odpowiedź w poniedziałek pojadę zrobić . Kurcze pobolewa brzuszek użyłam już różnych kalkulatorów do liczenia ile trwa cykl kiedy dni itd . I wszystko się zgadza tak że jeśli doszło do zapłodnienia to było to 06.07 . No ale muszę być cierpliwa . W sumie nie planowałam itd ale jeśli ma być to będę się cieszyć może tym razem będzie córka ;-) oczywiście obawiam się jak to zdrowotnie pogodzić i czy środowisko nas nie zlinczuje bo mieszkamy w małej turystycznej wiosce .
Na pewno nie jesteś za stara, ja właśnie kończę 46 lat a moja córeczka za 2 m-ce roczek. Co prawda ja nie choruje, jak na razie cieszę się bardzo dobrym zdrowiem. Mieszkam w bardzo małej wsi i nikt nad tu nie zlinczował, moj mąż ma 48 lat. Wszyscy bardzo nam kibicowali, ale tez nasza historia jest inna, bo straciliśmy syna w wypadku. Ja dwa razy straciłam ciąże i straciłam już nadzieje, a tu proszę udało się. Powodzenia cokolwiek się nie okaże 😀
 
Najnowsze dni pokażą czy będziemy mieć dzidziusia czy nie . Obecnie plamie i troszkę pobolewa w dole brzucha . Jutro rano test zrobię a nie zależnie czy okres się pojawi czy nie to w poniedziałek betę ;-) .
Jeśli zaczęłaś plamić, to podejrzewam, że jednak okres nadchodzi...
 
Bardzo współczuję wam z powodu tragedii z synem, mąż ma 48 lat . Ja 80 on 76 ;-) . Im bardziej plamie tym bardziej robi mi się smutno bo w głębi serca chciałabym by okrs się nie rozwinął
 
Co było dalej? Wszystko wporzadku!!! :)
Nie na swoim przykładzie opowiem ale swojej mamy która urodziła 5-ke dzieci, najstarszy ma już 38 lat a najmłodszy 18 🤪 (urodziła go na 42 lata), "uchował się" duży chłop już z niego a z mamy babcia 🫣😁😁😁
Tez się śmiali z taty że dziadek jak wózek pchał bo mial 46 lat i doroslego syna ktory moglby smialo byc tata ale to tylko żarty 😅
Mama miała zajęcie cały czas czuje się jeszcze potrzebna.
Dużo siły I cierpliwości 😁😊
 
Bardzo współczuję wam z powodu tragedii z synem, mąż ma 48 lat . Ja 80 on 76 ;-) . Im bardziej plamie tym bardziej robi mi się smutno bo w głębi serca chciałabym by okrs się nie rozwinął
Jeśli pragniesz maluszka, to nawet jeśli teraz się nie udało przypadkiem, to zawsze możecie pomyśleć o staraniach na poważnie. :) Szczególnie, jeśli mąż też by chciał. :)
 
reklama
No właśnie mąż celowo to by nie chciał bo robiąc przerwy między spiralami nie jeden raz rozmawialiśmy . A teraz dopytuje jak się czuje czy to okres itd .haha jakbym wróżka była ;-) . Jeszcze głową mnie zaczęła boleć i piersi hihi . To chyba przypominam pieska w ciszy urojonej - teraz to tak żartuje z tym pieskiem. Profilaktycznie z podpaskami chodzę . Licząc że plamienie minie chociaż przed chwilą jakby malutki skrzep .... Ehhh ten mój organizm uruchomił mi jakiś instynkt czy niewiem jak to nazwać . Pozdrawiam
 
Do góry