reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

motyle w brzuchu czyli pierwsze wyczuwalne ruchy

reklama
Dziewczynki a ja znowu zaczynam się stresowac ... tym razem dlatego, że kompletnie maleństwa nie czuję (jakiś czas temu wydawało mi się że coś czuję ale to jednak nie było to) ... w sumie dopiero jest to 16 tydz więc może trochę za wcześnie żeby się martwic ... już sama nie wiem.
 
Witam przyszłe mamy.
Ja muszę się pochwalić, że w sobotę wieczorem dzidziul zaczął sie wiercić :-)
Wczoraj sytuacja się powtórzyła więc to chyba TO.
 
A ja wczoraj miałam okazję poczuć pływanki dzidziulka w brzusiu kilka razy w ciągu dnia - i to całkiem intensywnie - najbardziej daje o sobie znać - jak jego mamusia przybiera pozę leżącą :-D
 
Dziewczynki a ja znowu zaczynam się stresowac ... tym razem dlatego, że kompletnie maleństwa nie czuję (jakiś czas temu wydawało mi się że coś czuję ale to jednak nie było to) ... w sumie dopiero jest to 16 tydz więc może trochę za wcześnie żeby się martwic ... już sama nie wiem.

jesli to Twoja pierwsza ciąża to jeszcze spokojnie przez miesiac mozesz nic nie czuc... ja czułam dopiero w 23 tygodniu...

ja nie czuje a jestem w drugiej... :baffled::baffled:
 
Reniferku myślę, że nie masz co się martwić. W pierwszej ciąży poczułaś ruchy w 23 tygodniu, to jakieś 3 tyg. później niż statystyki mówią, więc myślę, że nic dziwnego , że i tym razem odczujesz to trochę później...
Ale na pewno nie będziesz musiała czekać tak długo jak wtedy :-D
Nie martw się niczym i bądź cierpliwa.... Zobaczysz, że dzidziulek niebawem da o sobie znać :tak::-D

Ja też ciągle czekam. Zaczyna się 18 tydzień, więc pewnie jeszcze troszkę muszę poczekać. Szkoda, że nie jestem szczuplejsza, pewnie poczułabym prędzej :tak:
Ale cieszę się, że już spora część wrześnióweczek czuje swoje maleństwa. Gratuluję!!
 
Wczoraj czulam cos w brzuszku... jakby wslizgi.. :tak:jakby ruchy w gore i w dol i takie ocieranie wewnetrznej strony w brzusiu... Hm.. takie delikatne to bylo, ale mysle,ze cos mi sie tam zaczyna dziac... :blink:Tak myslalam,ze ja szybko poczuje, mysle ze za tydz juz sie pochwale. Podkreslam,ze jestem bardzo szczupla i to moja druga ciaza... ale jestem podjarana !!! :rofl2::rofl2::rofl2:
 
JKatez czuję takie nieraz dziwne ruchy ale kurcze ninionak czuję te własciwe a nie wiem czy moje to to, bo nie są takie intenstywne, własnie bardziej takie ocieranie, taki żólwik, i nie wiem czy organki mi sie przesuwają, czy dzidzia zmienia pozycję:)
 
reklama
Sarenka, każda z nas może je odczówać nieco inaczej lub poprostu nieco inaczej je opisywać.
Ja swoje poczułam w czwartek 26.03 i później w piątek, i w sobote to samo (taki wiercący się delikatnie poniżej pępka jak by chomiczek kiedy takiego miałam i w dłonach trzyymałam), nie były to długo trwające ruchy, tylko po 5-10 sekund, dziś też czułam to samo. Więc już nie mam wątpliwości, że te dotknięcia są ruchami maluszka i że zmienią się niedługo w stuk - puk :tak:
To jest pierwsza moja ciąża, ale nigdy takiego dziwnego efektu nie czułam poniżej pępka, o jest nawet takie coś jak by załaskotanie czasami, na 99% wiem że to mój szkrabik, tym bardziej, że na USG wyszedł o tydzień starszy pod każdym względem, a że tatuś jest wysokim mężczyzną to nie wątpie że rośnie tam prawdziwy mały wielkoludek ;-)​
 
Do góry