reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Moje dziecko tez bedzie wczesniakiem

Misia urodzila sie nagle w 32.tc. Wazyla 1600gr i miala 41 cm. Malenstwo! A jednak urodzila sie na 10 ptk. Ma dzis 4.5 roku i jedyne co ma wczesniactwa to to, ze jest z tych mniejszych 4-latkow (ale tez nie ma po kim byc "z tych wiekszych"!).A co do rozwoju to musze sie pochwalic, ze zamiast byc "za" to zawsze duzo wyprzedza rowiesnikow. Min. o ROK!!! (to ocena psychologa a nie moja).
Moj brat tez jest z 32.tc, tez byl maly w szkole itd.....Dzis ma 33 lata. Chlop jak dab!
I o dziwo ani Misia, ani moj brat nigdy nie mieli problemow zdrowotnych. Brat poza przeziebieniami to ospe przeszedl w wieku 18 lat, a Misia do dnia dzisiejszego brala antybiotyk 2 razy. Ostanie przeziebienie (tydzien temu) dopadlo ja po ca.10 bezchorobowych miesiacach. Oboje choruja rzadko i szybko dochodza do zdrowia (PUK, PUK, ODPUKAC!!!!)
Wczesniak potrafi zadziwiac!!! I ma wole walki!!!

Maldo - Trzymam za Ciebie kciuki! Walcz o WAS! O maluszka sie nie martw, bo masz takie same szanse (a moze i wieksze, bo macie lepsza opieke!) na zdrowe dziecko jak wiele innych matek. Bedzie jak ma byc a swoimi nerwami napewno nikomu nie pomagasz. Obojgu Wam napewno potrzebny jest spokoj.
Glowa do gory, mysl pozytywnie i zbieraj pozytywna energie, ktore wszystkie tu do Ciebie slemy!
 
reklama
Nie martw się Kochana. Lekarze chcą dla Was jak najlepiej. Ja też urodziłam w 26 tygodniu z powodu odchodzących wód. Moje małe urodziło się i ważyło zaledwie 930 gramów! A teraz ten piernik mały waży już ponad 6,5 kilo!
Ten na górze wie co robi, zaufaj Mu! Buziaki;-)
 
maldo trzymam za was mocno kciuki jak pisała mama franiowa lekarze przygotują dziciatko dadzą sterydy a uwierz mi to bardzo dużo!!!! w porównaniu do mam w tym i mnie gdzie z dnia na dzien urodziłam.......wiec mysle ze na pewno bedzie dobrze!!!! ja jestem z 33tc mój mąż32tc te 30lat temu i jest ok a przy dzisiejszej technice to poprostu super opieka nad tekimi maluchami! brzuszka nie głaszcz jedynie przyłóz by nie wywoływać skurczów-mnie tak lekarzemówieli.bedzie kochana dobrze! myśl pozytywnie bądz spokojna i myśl o maleństwie ale także o sobie!
 
Ja również urodziłam przed terminem 34 tydzień.(4 miesiące temu) był to niespodziewany poród (po odejściu wód płodowych) i wtedy byłam po prostu w szoku.nie zdążyli mi podać steryd na rozwinięcie płucek ;/;/a ty chociaż będziesz na to nastawiona i lekarze wam pomogą. będzie dobrze :):)
 
maldo dodam swoje 3 grosze - ja akurat urodziłam w 32 tyg. zupełnie nagle i do dziś nie wiadomo co jest powodem - najprawdopodobniej niewydolna szyjka (niewydolność ciśnieniowo-szyjkowa to się chyba nazywa); w każdym razie przez to mój synek urodził sie w zamartwicy (początek porodu w domu, a wyskoczył - dosłownie - w karetce wiozącej nas do najbliższego szpitala) i dostał tylko 1 pkt., po 10 min. czyli już w szpitalu doszedł do 7; przez tak niespodziewany obrót akcji nie było mowy o przygotowaniu się na wcześniejszy poród, maluch nie dostał sterydów na przyspieszenie rozwoju płuc (za to ja na izbie przyjęć szpitala, z którego mnie odesłano na 2 godz. przed całą akcją dostałam zastrzyki rozkurczające, które w tej sytuacji tylko przymuliły dziecko) i 15 dni spędził pod respiratorem; ale chcę Ci napisać, że mimo to wyrównał różnice rozwojowe w okolicach 9 m-ca i teraz uczy się stawiać pierwsze samodzielne kroki;
wcześniaki potrafią zadziwiać wszystkich - zarówno rodziców, jak i lekarzy specjalistów:tak: wierzę zatem - i Ty też nie pozbawiaj się tej wiary - że Twój Skarb dzięki odpowiednim przygotowaniom, mimo iż wcześniej, powita świat w bardzo dobrej kondycji i pozwoli Tobie cieszyć się macierzyństwem. A Ty, dzielna mamo, będziesz mogła poddać się skutecznemu leczeniu!
życzę Ci mnóstwo wiary w to, że na Waszej wspólnej drodze będzie wiele okazji do cieszenia się byciem razem:tak:zdrówka dla Was obojga!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry