Moje dziecko ma zespół Downa

[aspekt]

Zakładam, że wątek nie jest prowokacją. I w związku z tym, uważam, że wszelakie rozkminy nt. marnowania życia itp., są tu nie na miejscu. @olka11135 nie pierwszy raz pisze o swoim życiu, więc można się odnieść do jej wypowiedzi w wątku bardziej plotkarskim czy na priv

 

[olka11135]

.

 

[Mama23?????]

patrzysz na to od innej strony. A rodzic, ktory styka się codziennie z systemem opieki zdrowotnej patrzy z innej. Dla Ciebie takie słowa to zmarnowanie życia dziecku. Dla mnie to krzyk matki, którą dyma codziennie system, ktora nie ma czasu dla siebie i przestrzeni na własny rozwój, bo musi się poświęcić choremu dziecku. I to się przez najbliższe lata nie zmiebi.

System opieki zdrowotnej w Polsce jest do dupy i ja się ani trochę nie dziwię temu, że człowiej zwyczajnie wolałby inaczej.

Ja się stykam codziennie z systemem opieki zdrowotnej i w życiu nie wyobrażam sobie powiedziec takich słów . Żadna z was nie była w takiej sytuacji a najwięcej się udziela . Terminować i po sprawie .

 

[Fifonka]

Ja się stykam codziennie z systemem opieki zdrowotnej i w życiu nie pozwoliłabym żeby moje dziecko wyciągali po kawałku ze mnie bo tak niestety wygląda aborcja . I nie wyobrażam sobie powiedziec takich słów . Żadna z was nie była w takiej sytuacji a najwięcej się udziela . Terminować i po sprawie .

No nie.
Ja tam nie oceniam żadnej ze stron, ani nawet nie wypowiadam się co ja bym zrobiła. I nie bronię żadnej decyzji, ale aborcja w Polsce to farmakologiczne wywołanie porodu. Dziecko nie jest w stanie przeżyć w 16 czy nawet 20 tygodniu ciąży, więc umiera w trakcie porodu.
Także skoro sama oceniasz innych za komentarze to bzdury o wyciąganiu kawałka po kawałku zostaw też dla siebie, albo dla księdza po kolędzie.

 

[paola121214]

Święta słowa.

 

[Rachelita]

Ja się stykam codziennie z systemem opieki zdrowotnej i w życiu nie pozwoliłabym żeby moje dziecko wyciągali po kawałku ze mnie bo tak niestety wygląda aborcja . I nie wyobrażam sobie powiedziec takich słów . Żadna z was nie była w takiej sytuacji a najwięcej się udziela . Terminować i po sprawie .

I tu padło ważne słowo czyli ja. Ty sobie nie wyobrażasz aborcji, a dziewczyny życia z chorym dzieckiem. Każdy niech decyduje o sobie

 

[AnikaAl]

Ja się stykam codziennie z systemem opieki zdrowotnej i w życiu nie pozwoliłabym żeby moje dziecko wyciągali po kawałku ze mnie bo tak niestety wygląda aborcja . I nie wyobrażam sobie powiedziec takich słów . Żadna z was nie była w takiej sytuacji a najwięcej się udziela . Terminować i po sprawie .

A skąd takie przekonanie o wyglądzie terminacji w Polsce? Najpierw radzę się doszkolić, potem pisać.

 

[Lady Loka]

Ja się stykam codziennie z systemem opieki zdrowotnej i w życiu nie pozwoliłabym żeby moje dziecko wyciągali po kawałku ze mnie bo tak niestety wygląda aborcja . I nie wyobrażam sobie powiedziec takich słów . Żadna z was nie była w takiej sytuacji a najwięcej się udziela . Terminować i po sprawie .

Nie, nie wygląda tak.

Poza tym, podjęlas decyzję za siebie. I ja tej decyzji nie oceniam. Moja bylaby inna I też nie Tobie oceniać. Poza tym nie masz pojęcia o tym, w jakiej sytuacji byłam.

Autorka musi sama ocenić na ile będzie w stanie zajmować się dzieckiem, ktore będzie wymagać większej ilości pracy i czasu niż przeciętny niemowlak.

 

[Mama23?????]

Nie, nie wygląda tak.

Poza tym, podjęlas decyzję za siebie. I ja tej decyzji nie oceniam. Moja bylaby inna I też nie Tobie oceniać. Poza tym nie masz pojęcia o tym, w jakiej sytuacji byłam.

Autorka musi sama ocenić na ile będzie w stanie zajmować się dzieckiem, ktore będzie wymagać większej ilości pracy i czasu niż przeciętny niemowlak.

akurat pisałam z autorką na priv .

 

[Mama23?????]

A skąd takie przekonanie o wyglądzie terminacji w Polsce? Najpierw radzę się doszkolić, potem pisać.

nie będę komentować