reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Moje bebe bedzie mieć na imie.....??

moja ma pokój żółty i meble białe też Ikei jak decydowaliśmy sami to było OK. teraz chcemy zrobić remont to łazi i marudzi, że chce różowe ściany w serduszka :eek:
 
reklama
Ja znam kolesia ktory nazwal corke Niestajka.Trudno mi uwierzyc ze w urzedzie zaakceptowali takie imie!To podobno jakies stare niby jest.
Co on ja zrobila jak mu nie stal?
Biedna dziewczyna jak bedzie doroslato faceci beda mieli leki.
 
To jak w PL rodzice nazwali syna Solidariusz na cześć Solidarności to jak tylko skończył 18 lat zmienił sobie te durne imię :-D fajnie trzeba mieć czajnik zryty, żeby dzieciakowi taką krzywdę robić.

Chociaż u nas chyba przodownikiem w głupich imionach jest M. Wiśniewski kolejne dzieciaki nazwie Ketoprom i Etopiryna co by było oryginalnie ;-)
 
To jak w PL rodzice nazwali syna Solidariusz na cześć Solidarności to jak tylko skończył 18 lat zmienił sobie te durne imię :-D fajnie trzeba mieć czajnik zryty, żeby dzieciakowi taką krzywdę robić.

Wcale sie nie dziwie,ze zmienil....ostatnio czytalam jakis artykul o najczesciej nadawanych imionach dzieciom,to - bojajze w W-wie-rodzice dali synkowi na imie Dab...
 
ja przy wyborze imienia kieruje sie tym czy pasuje do nazwiska, jak to imie bedzie pasować do malego chłopca,potem nastolatka i na końcu dorosłego człowieka....
jakoś ciężko mi sobie wyobrazić np.dyrektora banku oktawian czy kryspin,nie mowiąc Bożydarach,Cyrylach itd...może ja inna data,może za 30 lat to sie zmieni,ale ja na dzień dzisiejszy tak właśnie myśle
 
jakie imiona :szok: ludzie to maja w glowach poprzewracane ... chyba napewno nie kieruja sie dobrem dziecka tylko swoim chorym wydzimisie :/

Lilou zgadzam sie z toba :) imie trzeba dobrac i do nazwiska i do doroslego czlowieka :)
ja wam powiem , ze do dnia dzisiejszego nie wiem jak moja prababcia miala na imie , ale skrot od niego byl Niuniusia :szok: wszyscy na nia tak mowili ... dla mnie porazka hehe no wez kurka sie tak gdzies przedstaw !!
sa imiona ktorych w zyciu bym nie dala dziecku
np. Jozefa czy Jozef , a wszyscy wolaja na nich Ziotek czy Ziotka , beznadzieja :/
albo moja sasiadka z Pl Zyta Zub :)) zawsze sie zastanawialam jak bylam mala ktore to imie ktore nazwisko :))
 
Hehe, no to oryginalne imiona ludzie wymyslaja.... ja coprawda sie z wieloma takimi nie spotkalam, chociaz kuzynka nazwala swoje dzieci Enes i Melissa (ale mieszkaja za granica i jej maz nie jest Polakiem, wiec nie jest to dziwne i tak szczerze mowiac to mi sie bardzo podobaja, ale moze dlatego ze wiem ze sa to naprawde fajne dzieciaki)
Ale znam dziewczyne ktora wyszla za Saturnina(?) i biorac pod uwage ze to imie nadano w Polsce blisko 40 lat temu, to mnie zaskoczylo;-)

Ale zapomnialabym co chcialam napisac; pytam sie corki jak nazwiemy dzidzie, no to ona ze :Kaya, wiec mowie ze ona jest nasza jedyna Kaya i trzeba inne wymyslec, a poza tym jak bysmy nazwali chlopca? A ona bez namyslu - Jeffrey(!) Nosz nie wiem, skad jej sie to wzielo bo nie znamy nikogo o tym imieniu, ani nie kojarze z bajka czy jakims dzieckiem w przedszkolu, ale raczej pomyslow 3latki nie mozna brac powaznie:-D
 
Moj maz zanim bylam jeszcze w ciazy zaproponowal kiedyc abysmy nazwali syna John Rambo. Kilka miesiecy pozniej wzielismy malego kotka ze schroniska, wiec ja od razu ze moze nazwiemy go Rambo ;)
I jako ze nasza ruda kicia sie wlasnie Rambo nazywa ta propozycja juz dla dziecka nie padla :-D
I on naprawde powaznie to mowil!
 
reklama
Hehe, cytryna dobre to! Ale sie usmialam. Faceci to sa smieszni czasem. I cos chyba jest w tych idolach z mlodosci, bo moj tez ostatnio zartem wspomnial, ze moze Arnold, albo Sylvester :-D (mam nadzieje ze to byl zart:-))
 
Do góry