reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Moja nerka-pomocy

AguśZakochana

Mama Milenki ;)
Dołączył(a)
2 Czerwiec 2009
Postów
362
Miasto
Czechowice-Dziedzice
Witajcie ;) Mam do Was pytanie odnośnie bólu nerki i przewodu moczowego którego nie potrafię porównać z każdym znanym mi dotąd bólem... Będąc małą dziewczynką chorowałam na nerki a dokładnie lewą. Choroba jest nieuleczalna i często wraca... A ból przy tym nie do zniesienia... Pozostaje mi tylko wtedy wygrzewać się , pić dużo napojów i brać tabletki żurawinowe...Jednak jestem w ciąży i tabletki zamieniłam na naturalną żurawinę...Może ktoś ma jeszcze jakieś sposoby na zmniejszenie bólu i zna ten problem?:tak:
 
reklama
Aguś, współczuję z całego serca :-:)-( Na Twoim miejscu pewnie szybko zrobiłabym posiew moczu, żeby sprawdzić, czy tam się aby coś nie zalęgło, o co w ciąży nietrudno!
Powiem tak - ja jestem po operacji obustronnych refluksów już wiele lat temu; infekcje E.coli to u mnie chleb powszedni. W pierwszej ciąży brałam pięć razy antybiotyk z tego powodu :szok: Też ból nerek, na który pomagało tylko położenie się na tej bolącej stronie - pewnie to znasz ;-) Gin twierdził, że sposoby ziołowo-naturalne są do niczego i "pani już tak ma".
W drugiej ciąży prowadziła mnie inna ginka, która przy pierwszej infekcji dała antybiotyk (nie było wyjścia), następnie kazała mi brać 3 x 2 wit. C i 3 x2 tab. Uroseptu. Na urosepcie jest wprawdzie napisane, żeby w ciąży nie brać, ale lepszy urosept niż antybiotyk, prawda? W każdym razie Urosept miałam brać długofalowo - 6 tyg. brać, 6 tyg. przerwy, 6 tyg. brać itd. Tym oto sposobem ta pierwsza infekcja była jednocześnie ostatnią infekcją E.coli w ciąży. Jak mi ginka tłumaczyła, urosept bakterii nie wytłucze, ale zapobiega ich wzrostowi, pod warunkiem, ze jest brany systematycznie przez długi czas (a nie np. przez tydzień).
Piszę o tym, ponieważ skoro bierzesz żurawinę, to znaczy, że działasz w kierunku odkażania i zakwaszania ukł. moczowego. Chyba jednak tabletki są bardziej skoncentrowane niż naturalna żurawina, więc działają silniej, a te tabletki nie zawierają żadnych szkodliwych dodatków - chyba mogłabyś je brać bez przeszkód.

Nie wiem, czy moje rady na coś się przydadzą, życzę Ci, żebyś nie musiała cierpieć z powodu nerki; może jednak będziesz musiała się wybrać do urologa? No i na pewno w pierwszej kolejności posiew...
 
Ola K. Dziękuje za odpowiedz... Byłam dziś u lekarki przepisała mi Żurawit i czekam na wyniki badań... Ja też tak jak Ty znam ten ból od małego..Cudem uniknęłam operacji... :-( A ból mam nie do zniesienia dlatego musiałam zapytać na forum nie czekając na receptę... ;/ Mogłabym pogryźć poduszki i co wieczór kładę się ze łzami w oczach...Mam nadzieje że szybko przejdzie
 
Z badań wyszło że mam zapalenie pęcherza i nie obejdzie się bez antybiotyku;/ ;( A już się cieszyłam że wszystko się z ciążą układa OK :-( Ale miejmy nadzieje że tabletki nie zaszkodzą i dolegliwości szybko miną
 
Witam ;-)

z bolem opisywanym tu mialam do czynienia 4 lata temu - byla to kolka nerkowa - dosc czesta przypadlosc ciezarnych - rosnacy plod uciska moczowod i dochodzi do zastoju moczu w nerkach :-( bol ten podobno moze byc porownywalny z porodem - nie wiem - jestem po 2 cesarkach ale kolki nerkowej nie zycze najwiekszemu wrogowi!!!

a tu mozecie znalezc pogaduszki o problemach z nerkami w czasie ciazy - https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/kamica-nerkowa-w-ciazy-27041/

pozdrawiam
 
A w ogóle da się zmniejszyć taki ból?? Przecież ból nerek to masakra a czy występuje u Ciebie również ból przy oddawaniu moczu?
 
wiesz, jak mialam porzadny atak (siedzialam na wozku inwalidzkim bo ruszac sie juz nie moglam, oddychanie nawet bolalo i wylam z bolu) to pomoglo zalozenie cewnika - bol monentalnie minal ;-)
niestety po jakims czasie mimo ze mialam plastikowa rure wewnatrz to i tak mialam ataki kolki nerkowej ale pomagal apap i no-spa no i picie, picie i jeszcze raz picie... w kolce nerkowej (przy kamicy tez) wazne zeby duzo pic - wtedy cisnienie jakos przepycha mocz
mnie przy oddawaniu moczu nic nie bolalo chociaz czesto sikalam krwia (no ale trzeba sie bylo z tym liczyc skoro mialam cewnik)
 
reklama
samo cewnikowanie niczego mi nie uszkodzilo ale potem wiadomo - ja chodzisz a masz plastik w sobie to dochodzi do podraznienia i krew sie pojawia...

no-spe mozna brac w ciazy a mi na kolki kazali brac pyralgine... na ulotce bylo wytluszczinym drukiem napisane zeby nie stosowac w ciazy wiec ratowalam sie apapem (mozna max 4 na dobe)
 
Do góry