reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mój meżczyzna łysieje, jak mu pomóc?

jak całowanie w łysinkę nie pomoże, to chyba trzeba wybrać jakiś preparat na wzmocnienie włosów. naprawdę sporo tego jest, rożne skrzypy, drożdże, pokrzywy, ten inneov dla facetów o którym ktoś tu pisał też pewnie byłby dobry, bo to raczej bardziej ekskluzywna seria kosmetyków w tabletkach. poszperaj też w internecie i poszukaj sobie artykułów o przyczynach łysienia u kobiet i mężczyzn - sporo ciekawych rzeczy można wyczytać. no i zaakceptujcie powoli fakt, że się zmieniacie :) czas nie oszczędza nikogo, ale można z nim walczyć.
 
reklama
jak całowanie w łysinkę nie pomoże, to chyba trzeba wybrać jakiś preparat na wzmocnienie włosów. naprawdę sporo tego jest, rożne skrzypy, drożdże, pokrzywy, ten inneov dla facetów o którym ktoś tu pisał też pewnie byłby dobry, bo to raczej bardziej ekskluzywna seria kosmetyków w tabletkach. poszperaj też w internecie i poszukaj sobie artykułów o przyczynach łysienia u kobiet i mężczyzn - sporo ciekawych rzeczy można wyczytać. no i zaakceptujcie powoli fakt, że się zmieniacie :) czas nie oszczędza nikogo, ale można z nim walczyć.

ekskluzywna jak ekskluzywna, najtańsze te tabletki nie są, ale też do jakichś super drogich nie należą. ja osobiście tego nie łykałam i nie będę, bo daleko mi do łysiejącego faceta :-) ale mężowi mogłabym zaaplikować, jakby zaczęły mi się włosy przerzedzać. oczywiście pod warunkiem, że to on by chciał, bo do niczego zmuszać nie wolno ;-)
 
no dobra, w sobotę kupiłam mężowi ten Inneov i zaczął łykać. mam nadzieję, że efekty będą - na pewno dam wtedy znać. pozdrawiam!
 
daj znać, daj ;) ja sie póki co zastanawiam nad inneovem na cellulit, bo naczytałam się w necie o jego skuteczności... a kremy i balsamy na mnie nie działają, niestety.
 
mój mąż twierdzi, ze po tym inneovie jakoś coś pozytywnego zaczyna się dziać z jego fryzurą. łyka go od 2 tygodni, no ale skoro tak twierdzi...
 
no jak tak mówi to znaczy że coś działa, nie? ;)
to może ja też z moim pogadam i tym inneowie :p bo on marudzi czasami, że będzie łysy i że go nie będę już tak kochać, głuptas :p a że mój szanowny brat mówi że działa, w necie czytam, że działa, to go uspokoję, że nie wyłysieje i dzięki temu nie będzie miał problemu z moją miłością :D ;)
 
tylko się przygotuj kobieto, że to ty będziesz musiała pamiętać o regularnym łykaniu inneovu przez twojego męża. no chyba, że twój jest jakimś wyjątkiem od reguły i pamięta o takich rzeczach, jak regularne łykanie tabletek. mój się nie nadaje do tego niestety:no: hehe, powodzenia w kuracji!!
 
tylko się przygotuj kobieto, że to ty będziesz musiała pamiętać o regularnym łykaniu inneovu przez twojego męża. no chyba, że twój jest jakimś wyjątkiem od reguły i pamięta o takich rzeczach, jak regularne łykanie tabletek. mój się nie nadaje do tego niestety:no: hehe, powodzenia w kuracji!!

na szczęście mój jest taki, że sam pamięta o wszelkich tabletkach, nawet mnie przypomina o kwasie foliowym, bo to ja z reguły zapominam ;) także pod tym względem się wcale nie martwię :) ale dzięki ;)
 
reklama
ja tam w balsamy średnio wierzę. jak sama miałam problemy z włosami to kosmetyki typu odżywki maseczki i balsamy niewiele mi pomagały. problem istnieje zazwyczaj wewnątrz organizmu, i tam trzeba go zażegnać. dlatego ja preferuję tabletki.
 
Do góry