reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Przesyłam Wam przepis na przepyszne gofry.
Pyszniutkie GOFRY
1/2kg mąki
5 żółtek
1 szkl cukru
2 szkl wody
cukier waniliowy
1 proszek do pieczenia na 1/2kg mąki
1 p rozpuszczonej margaryny
To wszystko ze sobą wymieszać i na koniec dodać pianę ubitą z 5 białek.
Podawać z bitą śmietaną owocami etc.
A mozna je robic w gofrownicy do wlosow? Bo innej,niestety,nie posiadam. :-(
Kurcze,ale bym sobie je wszamala!
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
no jest jest owszem... zapytam Go jak wróci z pracy i jutro od rana wkleję przepis:-)MAMOMISIA mój przepis na najpyszniejszy placek po węgiersku.... restauracja Tokaj na trasie Warszawa-Gdańsk ;-) ;-)
A tak na serio to niestety nie znam przepisu.... ale to chyba ANNY25 mąz jest kucharzem
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a jakby któraś miała ochotę na jabłecznik z rosą to podaję przepis (mojego "autorstwa" nie męża)
Składniki:
4 żółtka
kostka margaryny
0,5 kg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki śmietany
szklanka cukru
1,5 kg jabłek
2 łyżki żelatyny
Przygotowanie:
Do miski wrzucić kolejno: żółtka, mąkę, cukier, margarynę, proszek do pieczenia i wyrobić ciasto (mi wychodzi w miarę mokre). 3/4 ciasta włożyć do blaszki (30x40cm)wysmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą.
Na patelni podsmażyć wydrążone i pokrojone na ćwiartki jabłka w niewielkiej ilości wody (ok.pół szklanki) dodając 3-4 łyżki cukru. W 1/2 szklanki przegotowanej ciepłej wody rozpuścić żelatynę i dodać do jabłek. Po ostygnięciu masy wyłożyć ją na blaszkę. Z 4 białek jajek ubić pianę dodając 4-5 łyżek cukru i wyłożyć na jabłka. Na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta.
Piec w temp. 220 stopni przez ok.40 minut
Smacznego:-)
Składniki:
4 żółtka
kostka margaryny
0,5 kg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki śmietany
szklanka cukru
1,5 kg jabłek
2 łyżki żelatyny
Przygotowanie:
Do miski wrzucić kolejno: żółtka, mąkę, cukier, margarynę, proszek do pieczenia i wyrobić ciasto (mi wychodzi w miarę mokre). 3/4 ciasta włożyć do blaszki (30x40cm)wysmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą.
Na patelni podsmażyć wydrążone i pokrojone na ćwiartki jabłka w niewielkiej ilości wody (ok.pół szklanki) dodając 3-4 łyżki cukru. W 1/2 szklanki przegotowanej ciepłej wody rozpuścić żelatynę i dodać do jabłek. Po ostygnięciu masy wyłożyć ją na blaszkę. Z 4 białek jajek ubić pianę dodając 4-5 łyżek cukru i wyłożyć na jabłka. Na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta.
Piec w temp. 220 stopni przez ok.40 minut
Smacznego:-)
dzikidzik
mamula MAJULI
Luczynko z ciebie to jest dopiero wybrzydzacz jest!;-)Jak Wy mozecie jesc ciasto marchewkowe Albo ja jestem jakas nie ten tego
Agutko jak swój pomysł wprowadzisz w życie to pisz jak wrażenia, bo jestem bardzo ciekawa! to może być przełom w fryzjerstwie!
Mammomisia dzięki za to ciacho, gofry też napewno kiedyś wypróbujemy!
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
no więc wydusiłam z M. przepis na placek węgierski. I tak
najpierw gotujemy gulasz (u nas zazwyczaj jest to gulasz wieprzowo - wolowy, dośc mocno przyprawiony: liść laurowy, ziele angielski, papryka,pieprz, warzywko,sól oczywiście.Do mięska w trakcie smażenia dajemy też troszkę grzybków i cebulki.Pod koniec smażenia lekko zaciągamy mąką z wodą). Na patelni smażymy placek ziemniaczany (0,5 kg startych ziemniaków, jajko, ok.szklanka mąki, trochę soli ja daję trochę startej cebuli M. nie.wszystko razem mieszamy aby miało w miarę stabilną konstystencję, w razie czego dodać więcej mąki).Placek przekładamy na talerz, polewamy obficie sosoem i gulaszem.I to wg M. wszystko.Nie potwierdzę, bo nigdy nie jadłam ale SMACZNEGO
A ciasta marchewkowego tez bym nie ruszyła
najpierw gotujemy gulasz (u nas zazwyczaj jest to gulasz wieprzowo - wolowy, dośc mocno przyprawiony: liść laurowy, ziele angielski, papryka,pieprz, warzywko,sól oczywiście.Do mięska w trakcie smażenia dajemy też troszkę grzybków i cebulki.Pod koniec smażenia lekko zaciągamy mąką z wodą). Na patelni smażymy placek ziemniaczany (0,5 kg startych ziemniaków, jajko, ok.szklanka mąki, trochę soli ja daję trochę startej cebuli M. nie.wszystko razem mieszamy aby miało w miarę stabilną konstystencję, w razie czego dodać więcej mąki).Placek przekładamy na talerz, polewamy obficie sosoem i gulaszem.I to wg M. wszystko.Nie potwierdzę, bo nigdy nie jadłam ale SMACZNEGO
A ciasta marchewkowego tez bym nie ruszyła
mammamisia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2007
- Postów
- 318
Anna dziękuję za przepis.:-):-):-)!Na pewno wypróbuję . .Już dostałam ślinotoku!!
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
tak sobie myślę, że te wrześniówkowe ( i jedna sierpniowa) mamy chyba nic nie gotują bo wątek nie ruszony od prawie 2 miesięcy.
LUCZYNKO dawaj tu ten przepis na te % co na urodzinki Renne miałaś!
a jakby któraś chciała ugotować krem ze szparagów
składniki:
pęczek szparagów,
ok. 1 litra wywaru,
1/3 pojemniczka śmietanki 18%
2 łyżki mąki
szparagi ugotować w wywarze, główki obciąć, po ostygnięciu zmiksować szparagi blenderem, zaciągnąć śmietanką z mąką, włożyć obcięte wcześniej główki, można dosolić do smaku i MNIAM:-)
ja uwielbiam
LUCZYNKO dawaj tu ten przepis na te % co na urodzinki Renne miałaś!
a jakby któraś chciała ugotować krem ze szparagów
składniki:
pęczek szparagów,
ok. 1 litra wywaru,
1/3 pojemniczka śmietanki 18%
2 łyżki mąki
szparagi ugotować w wywarze, główki obciąć, po ostygnięciu zmiksować szparagi blenderem, zaciągnąć śmietanką z mąką, włożyć obcięte wcześniej główki, można dosolić do smaku i MNIAM:-)
ja uwielbiam
reklama
Ja w dziedzinie pieczenia za dobra nie jestem, piekę tylko najprostsze placki bez żadnych mas, ani przekładania. Takie cacka piekarnikowe to tylko moja mama umie robić. Mam kilka , a właściwie to tylko 2 (no ale to już kilka) sprawdzone przepisy, bardzo smaczne i proste, na sernik i na piernik. Jutro wkleję;-). A w gotowaniu generalnie najgorsza nie jestem (na pewno lepsza od teściowej, a to już coś), ale nie chce mi się wymyślać jakiś nowych potraw, jestem monotematyczna w tej kwestii-mam stały zestaw zup, te lubię gotować najbardziej, a co do innych dań no to schabowego czy mielonego zrobić, to w końcu nie sztuka.;-)
A co do ciasta marchewkowego, to pamietam, że moja mama swego czasu robiła ciasteczka marchewkowe i były bardzo dobre;-). A Was dziewczyny, to chyba sama nazwa na wstępie odstrasza, próbowałyście w ogóle takie ciasto??
A co do ciasta marchewkowego, to pamietam, że moja mama swego czasu robiła ciasteczka marchewkowe i były bardzo dobre;-). A Was dziewczyny, to chyba sama nazwa na wstępie odstrasza, próbowałyście w ogóle takie ciasto??
Podobne tematy
Podziel się: