Ktoś tutaj o kukurydzy pisał. No poprostu ataku dostałam i koniecznie musiałam zjeść, aż przez przypdek byłam w sklepie gdzie KFC było to sobie kupiłam:-) Dobrze ze spozywałam w domu bo ludzie by pomysleli że głodza mnie, czy co, chociaż nie wyglądam, minusem tej sytuacji było to, że jakoś mało tej kukurydzy, a specjalnie jechać...
Teraz, a raczej dalej biegają za mna pierogi z kapustą i grzybami, dzisiaj troszeczkę smak ten "zaspokoję" będą łazanki.
Ostatnio moja kochana Mama w domu było i normalnie pychotka, placki ziemniaczane, pierogi ruskie i naleśniki - normalnie taki apetyt ziemniaczano serowy mam. Kartofle i ser pod każdą postacią. Także mleko, duuużo mleka, a nie przepadam zbytnio, stosowałam tylko do kawy, a teraz...
Niestety mam też ciągoty fast foodowe normalnie cheesburgera chcę z Mc'a. Na jednego już sobie przedwczoraj pozwoliłam, tylko, że dalej mi się chce...