Mniam! Mniam! Coś dla naszych rosnących brzuszków ;-)

[IzaVarsovie]

IzaV - to trochę jak racuchy, tylko bez drożdży. A jabłka trzesz, kroisz w kostkę, czy plasterki?

uzupelnilam przepis bo zapomnialam dopisac heh dzieki za uwage bo to wazny element

ps jak bedziecie chcialy to wam podam przepis na lody takie pyszne waniliowe albo z bialej czekolady z orzechami, ale to bedzie okropna bomba kaloryczna hihi

a blok mamy to jest hit nad hity-100lat nie jadlam! musze go przedstawic moim francuzom bo juz dawno udowodnilam im ze kuchnia polska jest najlepsiejsza hah

 

[zaczarowana79]

Iza, oczywiście wrzuć tą bombę kaloryczną. Blok to cała rakieta kaloryczna, a ostatnio też odgrzebałam przepis i robiłam chłopakom, bo dzieci też takich wynalazków nie znają... To raczej czasy naszej młodości.:-) Jeżelichodzi o serek do drożdżówek, to może być praktycznie każdy serek w stylu homogenizowanego, a ja myślałam też żeby spróbować z marmoladą różaną, myślę że z czym zrobisz będą dobre, bo przepis jest genialny. Co do drożdży to u nas piszą na tych w proszku, albo na jaką porcję mąki wystarczą, albo ile naturalnych zastępują, ale nie wiem jak u Was.:-)

 

[Margo25]

Ja też uwielbiam blok czekoladowy!!!!! Aaaaa....często go robię, ale jak zjem cały to mam wrażenie, ze pupa nieubłagalnie rośnie!!! Pychotaaaa!!!

Dla odmiany od słodkości dorzucam sos chrzanowy, który można stosować do różnego rodzaju mięs czy kanapek

SOS CHRZANOWY (na zimno)
* 3 łyżki majonezu
* 1 opakowanie sosu greckiego Knorr
* 3 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany 12%
* 3 łyżeczki chrzanu
* sok z cytryny

Majonez wymieszać z sosem greckim, następnie dodać jogurt i chrzan. Na koniec wkropić cytrynę i wszystko wymieszać

 

[_Ewcik_]

ale tu pysznie ja nie lubię za bardzo w kuchni przebywać, na szczęście mój M jest bardzo kulinarnie uzdolniony i takie cudeńka wymyśla, także się dobraliśmy

iza te lody z białej czekolady poproszę

 

[domi87]

Ewcik - to tak jak u mnie - od gotowania jest głównie mąż Chociaż teraz siedząc w domu zamierzam się trochę ogarnąć w tym temacie

 

[RudaA]

No to ja dorzucę coś jeszcze.
Oczywiście proste i szybkie (a zaskakujące i smaczne )

Makaron z anchovies i parmezanem

Czas wykonania: gotowanie makaronu + 2 minuty


Porcja dla 2 osób osób:
2 szklanki jakiegoś krótkiego makaronu (nie spaghetti i nie łazanki
3 - 4 oliwki czarne suszone
mała puszka anchovies w oleju
ząbek czosnku
pół ostrej czerwonej papryczki
1 cytryna
parmezan


Makaron ugotuj al dente. Sparz cytrynę i odkrój 3 paseczki skórki (tylko koloru żółtego, bo biała część stanie się gorzka) i podsmaż na oliwie. Kiedy zacznie skwierczeć dodaj przeciśnięty ząbek czosnku. Oliwki pozbaw pestek, dorzucić na patelnię. Dodaj drobno pokrojoną papryczkę. Następnie wrzucasz anchovies. Kiedy rybki się rozpadną wrzucasz do tego makaron, mieszasz. Nakładasz na talerz, posypujesz parmezanem.

 

[aleksandral]

Hej dziewczyny, chcę się z Wami podzielić przepisem na kaczkę z jabłkami, pomarańczami i cynamonem :-) Wczoraj zaprosiłam rodziców na obiad i zadebiutowałam, bo nigdy kaczki nie robiłam. Trafiłam na promocję w Lidlu i postanowiłam eksperymentować :-) Była pyszna!!! Plusem jest na pewno to, że przyrządza się ją w kilka minut a minus - długi czas pieczenia (ale dzięki temu mięso jest soczyste.

Potrzebujemy:
Kaczka - ok 2,5-3 kg
6 jabłek
1 pomarańcza
dżem pomarańczowy lub morelowy
cynamon
sól, pieprz

Przygotowanie:
Kaczkę myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Nacieramy solą i pieprzem na zewnątrz i w środku.
Jabłka obieramy i kroimy w paski, kostki (obojętnie), pomarańczę obieramy i kroimy w plasterki. Mieszamy razem owoce wraz z cynamonem.
Wkładamy gotowy farsz do kaczki, otwór zamykamy wykałaczkami.
Ja nacinam wielokrotnie skórę na piersi, aby lepiej wytopił się tłuszcz.
Kaczkę kładziemy do brytfanki lub na blachę, dookoła układamy resztę owoców.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160st i pieczemy 3 godziny.
Po 1,5 godziny wyjmujemy kaczkę, smarujemy skórkę dżemem i wkładamy na kolejne 1,5 do piekarnika. Dzięki temu będzie miała soczystą i słodką skórkę.

Ja podawałam z kluskami śląskimi - pychota!

Wierzcie mi, że warto spróbować :-):-) Smak jest obłędny a pracy naprawdę niewiele.

 

[Margo25]

Jak tylko minie mi ciążowy mięsowstręt robię kaczkę na obiad :-)

 

[cwietka]

Zaczarowana - jasne że każdy serek homo się nadaje. Ja najbardziej lubię z waniliowym. Ale wczoraj zrobiłam ze zwykłym twarogiem i wiśniami - ciasto to samo tylko inaczej zawinęłam - rozwałkowałam połowę porcji na wielki prostokąt, nasypałam pokruszonego, posłodzonego serka i wiśni i zwinęłam w rulon wzdłuż dłuższego boku. Pokroiłam na ok 2 centymetrowe kawałki i postwaiłam na sztorc. Śliczne ślimaczki wyszły.

Aleksandral - o matko! To nie dla mnie na co dzień, ale w razie najazdu gości - mam pomysł na obiad :-)

Ruda- o! To jest to - moje ulubione przepisy to takie, które twają tyle, co ugotowanie makaronu :-)

 

[cwietka]

No to mój dzisiejszy improwizowany ekspresowy obiad :-)

Gotujemy makaron - jakieś penne, świrki, chociaż wydaje mi się, że najlepsze by tu były domowe wstążki, ale nic chciało mi się babraćz ciastem.
Pod koniec gotowania dodajemy podzielonego na drobne różyczki brokuła. (Można też ugotować go osobno, ale mi się nie chciało jeszcze jednego gara brudzić.)

Sos:
do garnuszka wlewamy ok pół szklanki mleka i opakowanie śmietany 18%. Podgrzewamy, dodajemy opakowanie (200 g) sera gorgonzola(można mnie lub więcej - w zalezności od tego czy lubimy ostry smak sera, czy nie) Gotujemy chwilę, aż wszystko się rozpuści i połączy.

Odcedzamy makaron i brokuła i zalewamy do sosem. Mieszamy dokładnie, nakładamy na talerz i posypujemy startym na drobno żółtym serem.