Katasza, gratuluję córeczki!!!
Konsultowałam branie globulek dopochwowych na paciorkowca z dwoma ginami i poradzili, żeby je wziąć, bo mogą uratować szyjkę, żeby nie doszło do wcześniejszego porodu w moim przypadku, a działają miejscowo, więc dziecku nie zagrażają.
Dzisiaj kończę podleczanie paciorkowca. Wybrałam 12 globulek iz augumentinem na noce. Masakra. Prawie 2 tygodnie. Prawdopodobnie się to dziadostwo nie wytępi, ale szyjka uratowana, maluch bezpieczniejszy i już prawie donoszony, więc jestem dobrej myśli. Szyjka krótka, ale zamknięta. Odwiedziłam dwóch innych ginekologów i na razie jest ok, chociaż nigdzie nie czuję się wystarczająco bezpiecznie... W piątek zrobimy prywatnie usg 3d, żeby wiedzieć na czym stoimy, jaki duży jest maluch. Jeśli będę miała jakieś wątpliwości to mam skierowanie do szpitala od poniedziałku od tego gina, u którego byłam wczoraj. Szpital inny niż ten w którym rodziłam, więc niezbyt się orientuję jak tam jest... No zobaczymy. Jestem dobrej myśli, musi być dobrze... Katasza- To chyba Twój szpital, bo Twoja ginekolog tam pracuje:-). Nie wiem, czy tam będziesz teraz rodziła? Co powiesz na temat tego szpitala? Zobaczymy co wyjdzie na usg w piątek.
edit: Jeśli faktycznie będzie chłopak to prawdopodobnie będzie Dominik, jeśli znów zmieniłby się w dziewczynkę to Anita
Konsultowałam branie globulek dopochwowych na paciorkowca z dwoma ginami i poradzili, żeby je wziąć, bo mogą uratować szyjkę, żeby nie doszło do wcześniejszego porodu w moim przypadku, a działają miejscowo, więc dziecku nie zagrażają.
Dzisiaj kończę podleczanie paciorkowca. Wybrałam 12 globulek iz augumentinem na noce. Masakra. Prawie 2 tygodnie. Prawdopodobnie się to dziadostwo nie wytępi, ale szyjka uratowana, maluch bezpieczniejszy i już prawie donoszony, więc jestem dobrej myśli. Szyjka krótka, ale zamknięta. Odwiedziłam dwóch innych ginekologów i na razie jest ok, chociaż nigdzie nie czuję się wystarczająco bezpiecznie... W piątek zrobimy prywatnie usg 3d, żeby wiedzieć na czym stoimy, jaki duży jest maluch. Jeśli będę miała jakieś wątpliwości to mam skierowanie do szpitala od poniedziałku od tego gina, u którego byłam wczoraj. Szpital inny niż ten w którym rodziłam, więc niezbyt się orientuję jak tam jest... No zobaczymy. Jestem dobrej myśli, musi być dobrze... Katasza- To chyba Twój szpital, bo Twoja ginekolog tam pracuje:-). Nie wiem, czy tam będziesz teraz rodziła? Co powiesz na temat tego szpitala? Zobaczymy co wyjdzie na usg w piątek.
edit: Jeśli faktycznie będzie chłopak to prawdopodobnie będzie Dominik, jeśli znów zmieniłby się w dziewczynkę to Anita
Ostatnia edycja: