reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode Żonki :D

Liz jak tam dzisiaj - lepiej się czujesz ?
Madlen zgadzam się z Tobą w 100 % :-)
Aguska skąd to znam :-D Oskar jest jak piesek - jak się nie wybiega to mamy rozpierdziuchę w domu :-D
Martusia to dziwne, bo ja miałam kartę ciąży przy Tymku od drugiej wizty - tj od 8-mego tygodnia, badania też. A też chodziłam z NFZ-tu. Aj, co chwilę się to zmienia...

My dzisiaj też praktycznie cały dzień na dworze. Wczoraj mnie taka migrena dopadła, że miałam mdłości z bólu... Szkoda, że Tymek nie rozumie i musiałam się jakoś przemęczyć.. A jak Małż wrócił to tabletka zaczęła mi działać i przestawało boleć :/
a przed ciążą też miałaś migreny?
jaką tabletkę wzięłaś bo mnie żadne leki na migrenę nie pomagają:(

ja w 10tc u gina byłam już 3 razy ale katę założył mi chyba w 12, za to w 10 tc leżałam już w szpitalu więc problemu potem nie miałam co do becikowego
 
reklama
witam sie porannie u nas upal a ja mam dola, bo sama siedze dwa dni, wszyscy sie gdzies wybieraja a ja musze sobie z samotnoscia radzic

ale... sasiadki z dolu chyba cos wyczuly... przyszly z naszym malym sasiadem po Oliwke i biega sobie Oliwka na dworzu a ia ja mam co chwile sie do kogo odezwac

dziewczyny ja u lekarza bylam szybciej tylko lekarz az do 12 tygnia chcial robic zadnych badan ani zakladac karty ciazy oprocz normlanego badania ginekologicznego i przez brzuch
 
Hej
Ale UPAŁ! :szok:
MamaBoo powiem Ci tak 4 dni miałam ból gardła.... wczoraj zrobiłam wieczorem syrop z mleczu -mniszka lekarskiego (tak tak zaryzykowałam ponoc taki dobry na ból gardla i na przeziebienie) i dzis rano wziełam 1 łyzeczke... jak ręką odjoł :szok: i wygląda i smakuje jak miód pszczeli :tak: polecam ;-)

Ojej, nie mam sily przez ten upał... ;-) ale juz opaliłam sie hihihihi ;-)
 
Witam!
Ja do południa byłam robić porządki koło kościoła. Plewiłam i sadziłam bratki, więc byłam w swoim żywiole :-)
Jak przyszłam do domu to szybki obiad i poszłam odpocząć na leżaczku
Teraz już uciekłam do domu, tutaj na szczęście mamy chłodno, bo nasz dom ma metrowe mury. Zaraz biorę się za porządki.
Jutro jedziemy nad staw pod namiot , jak co roku na majówkę. Mamy cały tydzień wolny, a pogoda jest to trzeba korzystać.
Wrócę chyba we wtorek to od środy biorę się za przygotowania do komunii pełną parą.
 
edysiek milego wyjazdu, skad masz takie ladne obrazki?

witam sie wieczornie, pogoda jak latem, upal doslownie, mala byla caly dzien na dworzu z dziecmi sasiadow a ja lezalam na lezaku na balkonie i czytalam, teraz czeka mnie kopa prasowania, tyle chyba jeszcze nigdy na raz nie mialam, a jutro jade z moimi rodzicami i z Oliwka do zoo
 
Julita miałam raz migrenę przed ciążą i wtedy mi ketanol pomógł. Teraz wzięłam etopirynę, a potem ibuprom. I tak musiałam opuścić karmienie, ale ketanol to takie świństwo i nie chcę się nim truć...Ale od tamtej pory mam tak, że przy wysiłku pulsuje mi prawa strona. Makabra.
Martusia przynajmniej mogłaś wypocząć :-) Miłej wycieczki do ZOO !
Edysiek miłej majówki,a gdzie jedziecie ? Jeśli jeszcze zdążysz odpisać ;-)
Liz daj przepis na syrop, zapiszę sobie na wszelki wypadek, jak polecasz :-) Widzę, że Hania jeszcze zostaje w zerówce, my podjęliśmy decyzję i Oskar idzie do szkoły. Potem się okazało, że jako jedyny z grupy, ale rozmawialiśmy z nim przed zapisaniem i pytaliśmy czy jak będzie sam z grupy szedł to czy też chce. Stwierdził, że tak. Ale jeszcze idzie inna grupa, więc nie jest źle. A mimo wszystko trochę się boję, ale Rafał jest spokojny.
Wika z tym zaświadczeniem to jest fajna głupota - miałam koleżankę, która się w 15-tym tygodniu dowiedziała. Ciekawe co wtedy...

My wczoraj w parku na rolkach byliśmy, a potem na placu zabaw. Dzisiaj bierzemy kocyk po obiedzie i idziemy poleżeć do parku. Jak się nie ma ogródka to trzeba kombinować ;-) Upał okropny...
 
mamaboo a pewnie ze trzeba kombinowac i umilac sobie zycie jak sie da heh

witam sie i ja wieczorowo, ja dzis bylam w zoo z moimi Rodzicami, ale ogolnie bylo super, mala jezdzila na kucyku, w ogole sie nie bala i nie chciala zeby ja trzymac, karmila kuzki i lamy, i w ogole byla przeszczesliwa, ja troche mniej bo na prakingu mielismy stluczke tzn moj Tata walnal jednej babce, siedzialam z tylu, oczywiscie madra bez pasa no bo w ciazy przeciez nie trzeba :no::wściekła/y: no i kuzwa boli mnie gorny odcinek kregoslupa! a babka z poszkodowanego auta to juz w ogole mnie rozwalila miala sredniej klasy auto, i doslownie nic jej sie nie stalo poza odbitym lakierem, zero wgniotek, a odbicie mialo w sumie moze jakies 5zm i zazyczyla sobie 300zl :szok:
jutro rano bede odsypiac a po poludniu jade do ginekologa, bedziemy sie umawiac na polowkowe usg, a potem na grilla do szwagra na dzialke ogrodnicza na 18ta
 
Witam!
My od wczoraj biwakujemy. Mamy ze sobą laptopa, to zaglądam co u Was.

Tylko wczoraj wiatrzysko nam połamało nam namiot:wściekła/y: Tyle burz przeżył, a tu wiatr go pokonał. Trudno, teraz mąż kupi sobie swój wymarzony karpiowy. Na szczęście mamy duży samochód - kombi i po rozłożeniu tylnych siedzeń jest dużo miejsca do spania. To ja śpię tutaj z Angelą a mąż w drugim aucie.
No i trzeba było opić stratę;-) Dużo nas było, bo 4 pary. Teraz jest jeszcze z nami brat K. z rodzina i kolega.
Słoneczko już wychodzi. Choć ja nie śpię od 6, bo jakąś ciężką noc miałam :-pAle już teraz jest ok.

A i mamy już rybę mąż złapał 7,5 kilogramowego amura.

Martusia dobrze, że nic się nie stało. a obrazki mam stąd Cosgan.de - Animierte Smilies und Gifs
Mama Boo to niedaleko nas, ale co roku tu jeździmy, bo tutaj są ryby
 
reklama
edysiek spicie w samchodzie łoł

witam sie u nas mega upal, u mnie na tarasie 45 stopni
shocked.gif

kregoslup boli tylko troszke daje rade ogolnie, dzis mielismy isc na grilla na 18ta ale raczej d... z tego wyjdzie bo m pracuje do 18.15 i jeszcze zakupy musi zrobic, a ja mam dzis wizyte u gina miedzy 17 a 18ta
 
Do góry