reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Uważam że młody wiek nie przeszkadza by zostać matką wystarczy być wystarczająco dojrzały i odpowiedzialny.Ja również mam 17 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży i oczywiście była to planowana ciąża :):):):):):):):):).Mój chłopak jest ode mnie 3 lata starszy i bardzo chcieliśmy mieć dziecko .Może też dlatego że mój brat jest ode mnie 6 lat młodszy a najmłodsza siostra ma 4 miesiące byłam poprostu zachwycona jak mam chodziła w ciąży i ja też chciałam a jak zobaczyłam swoją siostrzyczke poprostu o nie miałam i stwierdziłam ze też chce mieć taką małą ksieżniczke i zaczełam poprostu dużo rozmawiać z chłopakiem na temat dziecka który po tygodniu za pytał czy chce mieć z nim dziecko i jakoś się udało i jesteśmy bardzo szcześliwi :):):):):):)Moi rodzice i jego może nie zareagowali tak dobrze ale starają się
 
Uważam że młody wiek nie przeszkadza by zostać matką wystarczy być wystarczająco dojrzały i odpowiedzialny.Ja również mam 17 lat i jestem w 4 miesiącu ciąży i oczywiście była to planowana ciąża :):):):):):):):):).Mój chłopak jest ode mnie 3 lata starszy i bardzo chcieliśmy mieć dziecko .Może też dlatego że mój brat jest ode mnie 6 lat młodszy a najmłodsza siostra ma 4 miesiące byłam poprostu zachwycona jak mam chodziła w ciąży i ja też chciałam a jak zobaczyłam swoją siostrzyczke poprostu o nie miałam i stwierdziłam ze też chce mieć taką małą ksieżniczke i zaczełam poprostu dużo rozmawiać z chłopakiem na temat dziecka który po tygodniu za pytał czy chce mieć z nim dziecko i jakoś się udało i jesteśmy bardzo szcześliwi :):):):):):)Moi rodzice i jego może nie zareagowali tak dobrze ale starają się
No tak. To zależy od osoby czy nie znudzi się zaraz zajmowanie dzieckiem , wstawanie w nocy itp. To duża odpowiedzialność i trzeba z wieku rzeczy zrezygnować. Ja sama urodziłam miesiąc przed 20 urodzinami i dla małej jestem w stanie poświęcić wszystko
 
Blondi 17, ja szczerze majac 17lat nie planowalabym ciazy nigdy, brak skonczonej szkoly to powod podstawowy. Dla mnie najmniejszy wiek na PLANOWANIE to 20lat, my zaplanowalismy majac 21 lat ale dlatego ze oboje pracowalismy i mamy swoje pieniadze, pierwsze kilka miesiecy bedziemy mieszkac u moich rodzicow a potem sie wyprowadzamy. A nie rozumiem zbyt co 17latka planujaca dziecko moze mu zaoferowac ? Przeciez niezalezna finansowo nie jest, 19latek prawdopodobnie dopiero wlasnie teraz skonczy szkole wiec tez srednio, ani jakis oszvzednosci ani startu, no chyba ze sie liczy na finansowanie rodzicow. Takie moje zdanie. Ale kazdy ma swoje i kazdy a prawo robic to co uwaza.pozdrawiam:)
 
@Blondi 17 Dzieckoo to duża odpowiedzialność... Jeżeli Twój chłopak nie ma pracy a się uczy to jesteście w czaarnej wielkiej kropce bez perspektywy. Ja też zaszłam i urodziłam mając 17 lat 2 miesiące przed 18 urodzinami Też chcieliśmy maluszka ale mąż miał już w tedy stałą pracę, za ok pieniążki. Licz się z tym że dziecko trzeba wychowywać razem, zdarzają się samotne mamy młode bo mając 17 i 20 lat nie każdy nadaje się na dobrego rodzica, umiejącego wychować i zapewnić godny byt.. Jak twój facet jest z tych co to dziecka nie na karminie przewinie nie upierze i nie wyprasuje, nie ugotuje i nie wykapie dziecka bo uważa, że nie umie i nie chce się nauczyć... Czasami trzeba wynająć nianię, chyba że rzucasz szkołę to inna sprawa moim zdaniem gorsza... Na mamę bardzo nie licz że Ci wstanie w nocy do dziecka bo sama jak piszesz ma maleństwo, a to wykańcza... Opiekunem prawnym za pewne też będzie musiała na początku być Twoja mama- Nie Twój facet... Wyprawka kosztuje... Utrzymanie dzieciątka też, więc jeżeli podjęliście decyzję o dziecku a przynajmniej jedno z was nie pracuje, to to nie była dojrzała decyzja... Powrót do szkoły to masakra. POŁĄCZYĆ OPIEKĘ NAD NOWORODKIEM I NAUKĘ TO ISTNY HARDCORE... Kolki ząbki to cholernie cięzka sprawa. jak urodzisz pierwsze dziecko może Cię dosyć szybko dopaść myśl o kolejnym maluszku, ja z tą myślą już jakiś czas się borykam ale do cholewy odkładam drugie dzieciątko na potem bo z dwujka nie wyrobiła bym, więc polecam wybrać sięr do dobrego doradcy rodzinnego po porodzie i kupić dobry termometr, albo do ginekologa po anty, o drugie dziecko znacznie łatwiej niż o pierwsze i to zaraz kilkanaście tygodni po porodzie. Jak chcesz pogadać na priv pisz na pocztę możemy ogarnąc skypa powsiem Ci co i jak było u mnie :)
 
Heeejo ;)
@amcia8232 okulista dla malej czy dla ciebie?
U nas jakoś takoś. Po pracy zmęczona jestem, mięśnie się muszą znowu przyzwyczaić :D
Dzieci czekają z niecierpliwością na wróżkę. Sloiki pięknie się zapełniają :)
W pon młody miał jelitowke, wymeczylo go trochę. Na szczęście jednodniówka.
Pogoda średnia na jerza, w czwartek huragan- Doris i pogoda jest okrutna. Rano +16, po południu wiatr i to taki zimny, później deszcz i na noc prawie 0 jest.. Mam nadzieje ze się unormuje :)
Z D. dogadlismy się w końcu co do trzeciego dziecka. Wie, ze bardzo bym chciała malutkie niemowlę znowu w domku, wiec postanowiliśmy, ze starania rozpoczniemy jak starszej w końcu logopeda pomoże i zacznie pięknie mówić. :)
Wczesniej to było tak, ze D. chciał i nie chciał. I to takie wszystko zakrecone było.
 
reklama
Heeejo ;)
@amcia8232 okulista dla malej czy dla ciebie?
U nas jakoś takoś. Po pracy zmęczona jestem, mięśnie się muszą znowu przyzwyczaić :D
Dzieci czekają z niecierpliwością na wróżkę. Sloiki pięknie się zapełniają :)
W pon młody miał jelitowke, wymeczylo go trochę. Na szczęście jednodniówka.
Pogoda średnia na jerza, w czwartek huragan- Doris i pogoda jest okrutna. Rano +16, po południu wiatr i to taki zimny, później deszcz i na noc prawie 0 jest.. Mam nadzieje ze się unormuje :)
Z D. dogadlismy się w końcu co do trzeciego dziecka. Wie, ze bardzo bym chciała malutkie niemowlę znowu w domku, wiec postanowiliśmy, ze starania rozpoczniemy jak starszej w końcu logopeda pomoże i zacznie pięknie mówić. :)
Wczesniej to było tak, ze D. chciał i nie chciał. I to takie wszystko zakrecone było.
Okulista dla Leny bo cały czas oczko jej lzawi i ropieje od urodzenia

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry