Moja 6 letnia coreczka rowno z 1 roczkiem dostala manne na mleku z kartonu i je ja do tej pory 2 x dziennie i nie mialam zadnego problemu ;
natomiast moj 2 latek tez jadl kaszke na krowim mleku (po 1 urodzinach) a po 6 m-cach nastapily wymioty ; chodzilam do lekarza i slyszalam anemia,za malo zelaza i witamin,nastepnym razem za malo wapna i magnezu i tak dziecko mialo przepisane preparaty ktore mu nie pomagaly.
w koncu poszlam prywatnie do lekarza,powiedzialam ze ma wymioty(glownie) i wystepuje biegunka , i ze jest na krowim mleku;
lekarz kazala mi odstawic krowie a podawac modyfikowane bo dziecko ma alergie na mleko plynne;
od tamtej pory nie mam problemu z malym,az milo popatrzec jak mu apetyt dopisuje;
nie zdarzylo mi sie zeby zwymiotowal lub tez chcial oddac kaszke
podaje mu kaszke manne ugotowana na wodzie i dodaje mleko bifidus nan junior z probiotykami.
czy ktos mial podobny przypadek?
natomiast moj 2 latek tez jadl kaszke na krowim mleku (po 1 urodzinach) a po 6 m-cach nastapily wymioty ; chodzilam do lekarza i slyszalam anemia,za malo zelaza i witamin,nastepnym razem za malo wapna i magnezu i tak dziecko mialo przepisane preparaty ktore mu nie pomagaly.
w koncu poszlam prywatnie do lekarza,powiedzialam ze ma wymioty(glownie) i wystepuje biegunka , i ze jest na krowim mleku;
lekarz kazala mi odstawic krowie a podawac modyfikowane bo dziecko ma alergie na mleko plynne;
od tamtej pory nie mam problemu z malym,az milo popatrzec jak mu apetyt dopisuje;
nie zdarzylo mi sie zeby zwymiotowal lub tez chcial oddac kaszke
podaje mu kaszke manne ugotowana na wodzie i dodaje mleko bifidus nan junior z probiotykami.
czy ktos mial podobny przypadek?