jasminum82
Fanka BB :)
Nie smoczkiem absolutnie, jak daję jej smoczka, to wali nim o podłogę i tyle go widzę. Dziś pierwsze nocne spanie 5 godzin, potem pobudka normalnie co 2 godziny i jedzenie, jeden cycek jej wystarczał i dalej spać, ale przez to w nocy cycki miałam tak nabrzmiałe, że aż mi gula twarda pod pachą urosła, masakra. I jak pierwszy raz od dawna miałam okazję się wyspać, bo mała spała jak aniołek, to musiałam pod prysznicem siedzieć i to masować a potem okłady z kapusty robić Rano mi to mała ściągnęła ładnie z tej piersi i dalej jakoś żyć mogę, a ona już nie śpi oczywiście, tylko zadowolona na całego już 2 godziny z przerwą na karmienie sobie leży i się cieszy, a matka jak zbity pies.
A z mm chcę jeszcze poczekać, za dużo mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz tak się poddać. Są lepsze i gorsze chwile, akurat teraz jest dobrze, ale wczoraj była masakra i jeszcze pewnie nie raz będzie. Ja się muszę po prostu wyżalić ile wlezie i czasami się poradzić Was. Mam nadzieję, że wytrwam i że ten najgorszy czas minie. Normalnie to dla karmiących piersią doradca laktacyjny to powinien być jak na zawołanie a tu lipa.
A z mm chcę jeszcze poczekać, za dużo mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz tak się poddać. Są lepsze i gorsze chwile, akurat teraz jest dobrze, ale wczoraj była masakra i jeszcze pewnie nie raz będzie. Ja się muszę po prostu wyżalić ile wlezie i czasami się poradzić Was. Mam nadzieję, że wytrwam i że ten najgorszy czas minie. Normalnie to dla karmiących piersią doradca laktacyjny to powinien być jak na zawołanie a tu lipa.