Myślałam, że więcej jest mam karmiących naturalnie w Polsce...ale co sie dziwić, jak trzeba wracać do pracy to łatwiej zrezygnować...smutne to ale niestety prawdziwe.
Rybo jeśli mogę się wtrącić to myślę, że nie powinnaś się tak stresować tym karmieniemBLW będzie fajnym urozmaiceniem i zabawą dla Maleństwa, moim skromnym zdaniem w niczym to nie będzie przeszkadzało
![]()
Co do kp to w twoim stwierdzeniu sedno stanowi slowo ŁATWIEJ... Ale myslę, że są też inne przyczyny niz praca... Sprzeczne informacje z każdej strony, także od lekarzy i połoznych, brak wsparcia najbliższych, a wręcz zniechecanie, traktowanie mm jako leku na wszystko (że niby głodne dziecko, że będzie lepiej spało, itd), nakazywanie diety na zapas, wiele wiele mitów powtarzanych zupełnie bez sensu, ta epidemia wrecz braku mleka
Nie, nie stresuje się, po prostu sie zastanawiam czy może być problem, że np. dziecko bedzie chcialo tylko papki albo tylko BLW, tzn., ze np. nie weźmie potem jedzonka z łyżeczki od niani. Ale tak mi się właśnie wydaje, że nie powinno byc raczej problemu i że będzie to zabawa dla Malucha
Ostatnia edycja: