reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

reklama
stokrotko ja kupuje biszkopty z hippa na opakowaniu pisze że są po 7 miesiącu do samodzielnego gryzienia, ale pisze też że od 5 można podawać w formie kaszki lub w deserkach. Mój maluch nadal nie ma ząbków, a że te biszkopty dość twarde są ja rozmaczam w mleku lub dodaje do deserków.:-)
 
Ja też kupuje biszkopty. Mały zajada się nimi od ok. miesiąca, bardzo często dodaje mu do deserku. Dla mnie najlepsze biszkopty Petitki, bo są duże i Mały bez problemu może sam chwycić je do łapki. Oczywiście zawierają cukier, no ale bez cukru to chyba nie ma.
 
Śliwki nie są za wcześnie, można po 4 miesiącu, a na truskawki uważaj, bo łatwo uczulają, a dwa póki co chyba jeszcze tych naszych nie ma.
 
Ja miałam śliwki ale potem mały miał problem z kupką więc wycofałam.
Truskawki już mu wprowadziłam, mrożone. 2 szt dodaję do jabłka i banana. Czasem mieszam z kaszką wielozbożową która jest bez cukru i mój mi jej bez owoców nie ruszy..
 
stokrotko ja kupuje biszkopty z hippa na opakowaniu pisze że są po 7 miesiącu do samodzielnego gryzienia, ale pisze też że od 5 można podawać w formie kaszki lub w deserkach. Mój maluch nadal nie ma ząbków, a że te biszkopty dość twarde są ja rozmaczam w mleku lub dodaje do deserków.:-)

ja szukałam tych biszkoptów baby, ale nie znalazłam :no:
kurcze sama nie wiem bo jeszcze nie dawałam nic młodemu do reki :-(
mam kaszki z biszkoptami, ale jeszcze nie ruszone, one niby na dobranoc, ale jak daje mleko to już nie mam kiedy podać :no:
my śliwki jemy od dawna :tak:
 
reklama
śliwki już po 4 miesiącu można, a truskawki to w soczku hipp po 5 miesiącu już były, więc myślę że też spokojnie można
z tymi śliwkami to mój młody uwielbia sobie gryźć śliwki (są w lidlu do kupienia) daję mu do łapki ćwiartkę śliwki i chłopak jest w niebie :) trzymam je w lodówce co dodatkowo czyni je zimnym gryzakiem na dziąsła, widać że ma z tego gryzienia dużą przyjemność i śliwka to ze wszystkiego chyba najbardziej mu podchodzi
co do biszkoptów po 7 miesiącu to one są twarde, ale w kontakcie ze śliną rozmiękają i robi się dziecku w buzi papka z tego, jak odłamie sobie kawałek to wypluwa, mój też jeszcze bezzębny i je
 
Do góry