Mleko modyfikowane

[natt_jul]

Cześć dziewczyny, przychodzę do Was z pytaniem odnośnie mleka modyfikowanego. Moja córcia ma 4 miesiące , od początku nie dawaliśmy jej smoczka (wiec nie umie ciumkać smoczki , jedynie jak przytrzymuje je paluszkami, bo tak jej wypada po prostu) Od początku również była tylko na piersi, nie podawałam jej żadnego mleka modyfikowanego, a każda próba podania zamrożonego mojego mleka w butelce kończyło się wielkim płaczem i musiałam po chwili tak czy siak przystawiać malutka do mojej piersi. Martwię się, że za jakiś czas może być taka sytuacje, że stracę nagle pokarm, a mała nie będzie potrafiła pic z butelki a wtedy nie bedzoe już ratunku w postaci mojego cyca. Jakie mleko polecacie ? Czytałam w internecie i podobno Bebiko 1 Nutriflor+ jest pierwszy w rankingu. Kolejne pytanie czy znacie może jakikolwiek sposób na nauczenie JAKOŚ mojej córci poć z butelki ? tak jak pisałam powyżej , niestety przy każdej próbie jest płacz , mamy butelki AVENT i Lovi . Może miałyście podobą sytuacje i jakoś sobie poradzilyscie ?

 

[Carry88]

. Moja córa skończy 4 miesiące 11go. Mam ją dokarmiać nutramigenem ale nawet go nie przełknie (śmierdzi strasznie). Mam otwarte 4 mleka i butelka jest beee (też mamy kilka rodzajów) ale smoczek musi być więc nie widzę związku jednego z drugim.
Podobno najlepsze butelki to tommee tippee. Tej jeszcze nie mam i będę ją zamawiać.
Co do rodzaju mleka to u nas hip ha jakoś przechodził tylko na początku.
Capri Care ma fajny smak ale też u nas nie chce, po bebiko ulewa (ale to chyba wyjątek bo wiem, że dzieci lubią tak jak śmierdzący nutramigen a moja nie chce)

Tommy tippee spróbuj nam gastrolog polecała na kosmiczny refluks i alergie też niestety nutramigenu nie ruszała.

 

[jasani]

Ja bym nie uczyła pić z butelki dla dobra zgryzu i ząbków.
W razie czego podasz jej łyżeczką. Jeszcze chwila a będzie siedzącym dzieckiem i będziesz dietę rozszerzać.

Doczepie się do tych zębów. Co ma jedno do drugiego?

 

[gość2.14]

Co do nauki ssania smoczka, nasz syn również nie akceptował go, ale przy kolkach nauczyliśmy go, aby łatwiej nam mógł zasnąć. Zajęło nam to szybciutko, wsadziliśmy mu do buzi, jak wypluł to znowu, aż załapał. Niedługo bedziesz dietę rozszerzać to nie widzę powodu, żebyś miała rezygnować z wygodnej piersi na rzecz butelki. Ja niestety karmiłam butelką, bo nie miałam pokarmu, ale gdybym go miała dziecko mogłoby mniej męczyć się przy kolkach i w nocy miałabym luksus podając pierś.

 

[Nelka85]

Co do nauki ssania smoczka, nasz syn również nie akceptował go, ale przy kolkach nauczyliśmy go, aby łatwiej nam mógł zasnąć. Zajęło nam to szybciutko, wsadziliśmy mu do buzi, jak wypluł to znowu, aż załapał. Niedługo bedziesz dietę rozszerzać to nie widzę powodu, żebyś miała rezygnować z wygodnej piersi na rzecz butelki. Ja niestety karmiłam butelką, bo nie miałam pokarmu, ale gdybym go miała dziecko mogłoby mniej męczyć się przy kolkach i w nocy miałabym luksus podając pierś.

Moja na piersi ma takie kolki, że w sylwestra wylądowaliśmy w szpitalu bo wymiotowała i już lejąca była. Jak dla mnie jak mają być to będą czy na piersi czy na modyfikowanym.

 

[gość2.14]

Moja na piersi ma takie kolki, że w sylwestra wylądowaliśmy w szpitalu bo wymiotowała i już lejąca była. Jak dla mnie jak mają być to będą czy na piersi czy na modyfikowanym.

To straszne, nam w szpitalu mowili,ze to moja wina bo nie karmie piersią. Choć córka była na mm kolek nie miała

 

[Nelka85]

To straszne, nam w szpitalu mowili,ze to moja wina bo nie karmie piersią. Choć córka była na mm kolek nie miała

Niestety ale często się zrzuca dużo na mm (nie mówię, że to cudo ale bez przesady)

 

[guest-1714079215]

Doczepie się do tych zębów. Co ma jedno do drugiego?

Moim zdaniem nic. Obie moje córki lubią smoczki i piły z butelki od urodzenia, ząbki mają proste Bzdetny mit z czasów, kiedy smoczki były faktycznie kiepsko projektowane i wyrabiane.

 

[guest-1714079215]

To straszne, nam w szpitalu mowili,ze to moja wina bo nie karmie piersią. Choć córka była na mm kolek nie miała

I to jest właśnie laktoterroryzm w najczystszej postaci. Obrzydliwe. Przykro mi, że ktoś Ci coś takiego powiedział.

 

[guest-1714079215]

Cześć dziewczyny, przychodzę do Was z pytaniem odnośnie mleka modyfikowanego. Moja córcia ma 4 miesiące , od początku nie dawaliśmy jej smoczka (wiec nie umie ciumkać smoczki , jedynie jak przytrzymuje je paluszkami, bo tak jej wypada po prostu) Od początku również była tylko na piersi, nie podawałam jej żadnego mleka modyfikowanego, a każda próba podania zamrożonego mojego mleka w butelce kończyło się wielkim płaczem i musiałam po chwili tak czy siak przystawiać malutka do mojej piersi. Martwię się, że za jakiś czas może być taka sytuacje, że stracę nagle pokarm, a mała nie będzie potrafiła pic z butelki a wtedy nie bedzoe już ratunku w postaci mojego cyca. Jakie mleko polecacie ? Czytałam w internecie i podobno Bebiko 1 Nutriflor+ jest pierwszy w rankingu. Kolejne pytanie czy znacie może jakikolwiek sposób na nauczenie JAKOŚ mojej córci poć z butelki ? tak jak pisałam powyżej , niestety przy każdej próbie jest płacz , mamy butelki AVENT i Lovi . Może miałyście podobą sytuacje i jakoś sobie poradzilyscie ?

Ja polecam enfamil. To tak w kwestii odpowiedzi na Twoje pytanie bez oceniania i mówienia Ci co jest lepsze

 

[DarkAsterR]

Doczepie się do tych zębów. Co ma jedno do drugiego?

Tez chce wiedzieć.