reklama
Robercie ja jeszce mleczka nie mam ale siara za to leci moj partner jak pare razy sie zapomnial to sie napil i potem poplul bo nie dobre ale zazwyczaj z namaszczeniem patrzy na moje piersi tak jak by to byla jakas swieta lodowka wiec chyba kazdy facet bedzie inaczej patrzyl na swoja kobiete musze sie go spytac jak to u niego bylo bo on juz ma jedno dziecko moze go skolonie do odpisania na twoj post...;-)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 5
...........na początku karmienia miałam takie ciśnienie w piersiach że jak mąż siedział tyłem do mnie na kompie a ja na łózku to strzelałam mu czasem z cycka po plecach ( jak był bez koszulki) a on sie wtedy zrywał i mówił że dach na górze przecieka.... :laugh: ;D ;D
hihi - super zabawa Jesli damy rade to już niedługo spróbuję takich bombardowań na swoim męzu, np. grajacym w jakąs gierkę na kompie To bedzie strzał w 10-tke - ciekawe czy wtedy męzuś dostanie w grze "nowe zycie"
Bernadka1234
Fanka BB :)
Witam
No wiec jak ja bylam mleczna To jeszcze sie niekochalismy bo niestety ale karmilam mala tylko miesiac ale mezulo nieraz sie przystawial i pił-ssal -zawsze sie smialismy ze niestarczy dla Natalki;-) Ale te czasy juz mineły niestety
No wiec jak ja bylam mleczna To jeszcze sie niekochalismy bo niestety ale karmilam mala tylko miesiac ale mezulo nieraz sie przystawial i pił-ssal -zawsze sie smialismy ze niestarczy dla Natalki;-) Ale te czasy juz mineły niestety
Witam drogie Panie!
A ja przedstawie Wam opinie drugiej strony...
Pewnie nie jest obiektywna, lecz zawsze....
Nie rozumiem negatywnych opinii na ten temat, piersi zawsze są facynujące dla faceta. A widok mlecznych naprawde podniecajacy. Mleczko jest dodatkiem, ktory moze dostarczyc wiele radosci i przyjemnosci dla obojga partnerow. Nie bardzo rozumiem krepowqania sie kobiet - przeciez to nie jest cos obrzydliwego...
A ja przedstawie Wam opinie drugiej strony...
Pewnie nie jest obiektywna, lecz zawsze....
Nie rozumiem negatywnych opinii na ten temat, piersi zawsze są facynujące dla faceta. A widok mlecznych naprawde podniecajacy. Mleczko jest dodatkiem, ktory moze dostarczyc wiele radosci i przyjemnosci dla obojga partnerow. Nie bardzo rozumiem krepowqania sie kobiet - przeciez to nie jest cos obrzydliwego...
reklama
jestem naprawde zdziwiona tym co piszecie. mojego meza absolutnie nie podnieca widok sikajacego mleka, nie tylko podczas stosunku ale wogole.a spijanie mleka z piersi?!! nigdy nie sprobowalby mojego mleka! ale nie mam do niego o to pretensji.mnie tez raczej nie ciagnie do degustacji mojego pokarmu i sama mysl o tym tez budzi jakis niesmak.. co nie oznacza ze nie karmie dziciecia. synek jest zachwycony, ssie od 11 miesiecy. wystarczy mi ze on sie cieszy, malzonek nie musi. ale tak mnie zaintrygowaliscie ta mleczna pasja ze az z nim dzis o tym porozmawiam
Podziel się: