Migdałowe matki - niebezpieczny trend na Tik Toku i jego następstwa

[DarkAsterR]

aż żal czytać. Nie. Cukier w formie cukru kupowanego w sklepie nie jest do niczego potrzebny. Do pracy mózgu są potrzebna glukoza. To nie jest jedno tożsame z drugim. Glukozę możesz pozyskać ze zdrowych źródeł. Sama piekę ciasta i używam cukru wanilinowego. Ale serio dramat to czytać. Doucz się zanim piszesz te dyrdymały na forum.

Nigdzie nie napisałam o białym cukrze sklepowym. To ty popełniłaś skrót myślowy a nie ja.

 

[Papillonek1980]

Nigdzie nie napisałam o białym cukrze sklepowym. To ty popełniłaś skrót myślowy a nie ja.

Odebrałam twoje wypowiedzi jako wychwalanie białego cukru. Jak napisałam o cukrze "alternatywnym", występującym w owocach czy nabiale, nie odniosłaś się do tego.

Tylko ze cukier jest niezbędny do prawidłowej pracy mózgu, mięśni i układu nerwowego. Oraz utrzymywania optymalnego poziomu energii.
Nie mówię zeby wpieniac czekoladę na tony ale generalnie tak jesteśmy uwarunkowania ze cukry są nam potrzebne. Już w mleku matki mamy cukry.

Nic nie trzeba. Można wsuwać biały cukier na tony a można wcale go nie jeść.
Mówię tutaj o przypadkach gdzie ludzie nie podają dzieciom cukru w jakiejkolwiek postaci bo on szkodzi. Takie przegięcie. Rabarbaru w cieście nie można bo tam jest cukier.
A cukry są potrzebne. W jakiej postaci to już zależy od gustu, ale są niezbędne.

 

[DarkAsterR]

Ale do czego mam się odnosić?
Nikt przy zdrowych zmysłach nie je białego cukru na tony.
Ale jeśli się posłodzić cukrem herbatę to ja nie widzę w tym problemu.
A znam osoby, które na takie stwierdzenie dostają drgawek, bo cukier to wręcz „biała smierć”. I dzieciom zabraniają cukru pod jakakolwiek postacią miedzy innymi w owocach.

 

[Mujer]

Ale do czego mam się odnosić?
Nikt przy zdrowych zmysłach nie je białego cukru na tony.
Ale jeśli się posłodzić cukrem herbatę to ja nie widzę w tym problemu.
A znam osoby, które na takie stwierdzenie dostają drgawek, bo cukier to wręcz „biała smierć”. I dzieciom zabraniają cukru pod jakakolwiek postacią miedzy innymi w owocach.

Zabraniać nawet owoców to już nie jest zdrowa i zbilansowana dieta. Ale jak ktoś nie słodzi herbaty i nie je słodyczy to tylko na zdrowie.

 

[guest-1714079215]

Dziewczyny ale tak na serio, bo ja byłam łamaga z chemii. Po co ten cukier-cukier skoro on taki zły? Dlaczego powstał i co daje?

 

[gorzka.kawa]

Ja na szczęście wśród znajomych takiego trendu nie zaobserwowałam. Nie jestem zwolennikiem żadnych diet u dzieci, oczywiście dopóki dziecko nie ma problemów zdrowotnych/otyłości.

Sama mam malutka córeczkę i staramy się zdrowo odżywiać, przemycać jak najwiecej witamin w jedzeniu. W tym roku pierwszy raz biorę się za warzywnik właśnie po to, albo moje dziecko nie jadło samej sklepowej chemii. Kupuje dużo produktów bio, ale tu gdzie mieszkam wybór jest mocno ograniczony.
Ale uważam tez, ze wszystko należy robić ze zdrowym rozsądkiem. I jeśli najdzie nas ochota na coś słodkiego to zjemy ten ,,straszny’’ biały cukier w postaci np. kinder jajka czy domowego ciasta i nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia

 

[Marynia88]

Dziewczyny ale tak na serio, bo ja byłam łamaga z chemii. Po co ten cukier-cukier skoro on taki zły? Dlaczego powstał i co daje?

Myślę że cukier na pewno daje lepszy smak temu co jemy a jego produkcja jest pewnie tańsza od produkcji jego zdrowszych zamienników. Uważam chodzi o kasę bo skoro coś jest tanie i sprawia że jedzenie jest lepsze to jest cenione przez producetów żywności.

 

[Natuś_ka]

Dziewczyny ale tak na serio, bo ja byłam łamaga z chemii. Po co ten cukier-cukier skoro on taki zły? Dlaczego powstał i co daje?

Działa uzależniająco, co przeklada sie na utarg i kase. Nie bez powodu juz w kaszkach dla dzieci znanych marek jest cukier.... Teraz jest wieksza wiedza, mamy czytają pudełka, kiedys nikt o tym nie myslał bo przeciez to co stworzone z mysla o najmlodszych musi byc zdrowe.

 

[guest-1714079215]

Okej, wy mi mówicie co daje kulturowo. Ale istnieje w przyrodzie, więc powstał w jakimś sensownym, pożytecznym celu. Czy jak komary, istnieje po to, żeby nas wykończyć?

 

[Ag_92]

Okej, wy mi mówicie co daje kulturowo. Ale istnieje w przyrodzie, więc powstał w jakimś sensownym, pożytecznym celu. Czy jak komary, istnieje po to, żeby nas wykończyć?

Moim zdaniem takie myślenie to ślepy zaułek. W przyrodzie istnieje wiele substancji niekoniecznie zbawiennych dla człowieka. Cykutę i kokainę też można pozyskać z roślin.