reklama
Rozwiązanie
Ok. SprobujeU nas nasivin mocno wysuszał i metodą prób i błędów wspomniany wyżej lepiej się spisywał![]()
obaj mają 37.3-37.5To zależy co uważasz za stan podgorączkowy ;-)
Ja bym na własne podwórko wyprowadziła.
reklama
A stosujesz do nosa jakieś "psikacze" do nosa?
Jeśli dobrze pamiętam nazwę, to u nas całkiem nieźle spisywał się Nasic, który ma w składzie dodatkowo deksopantenol, który działa regenerująco na błony śluzowe. Całkiem fajnie działał na moje dzieci.
Jeśli dobrze pamiętam nazwę, to u nas całkiem nieźle spisywał się Nasic, który ma w składzie dodatkowo deksopantenol, który działa regenerująco na błony śluzowe. Całkiem fajnie działał na moje dzieci.
U nas nasivin używamy, a starszak nie da sobie psiuknac w nosA stosujesz do nosa jakieś "psikacze" do nosa?
Jeśli dobrze pamiętam nazwę, to u nas całkiem nieźle spisywał się Nasic, który ma w składzie dodatkowo deksopantenol, który działa regenerująco na błony śluzowe. Całkiem fajnie działał na moje dzieci.
![Face with rolling eyes :rolling_eyes: 🙄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f644.png)
Ok. SprobujeU nas nasivin mocno wysuszał i metodą prób i błędów wspomniany wyżej lepiej się spisywał![]()
Podziel się: