reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Menu sierpniowych dzieci !!

Olek na mandarynki mówi fuuuuuuuuuuuuuu..... trzeba spróbowac za jakis czas...

a co do gryzienia to sie tez nauczył , ja zawsze mówie pokaz jak gryziesz i on sieka tymi 7 żabkami jak oszalały..:-) :-) :-)
 
reklama
Margarita miąłam ten sam problem bo Julka nie umiała gryźć i nawet najminiejszy kawałek powodował u niej wypluwanie. Wszystko musiało być zmielone na mus. Aż w końcu dostała zęby i odkryła ,ze można gryźć. Poza tym pokazałam jej w taki przesadzony sposób jak ja gryzę i ona zaczęłą też tak samo. I jakoś poszło.
Wiesz tylko problem w tym ze Amelka ma 16 ząboli i ma czym gryzc ale np dziś dostala cwiartke jabłka i po kolejnym kesie zwymiotowała wszystko a pół godz wcze śniej jadła zupkę i szkoda mi jak sie ostaram żeby ja nakarmic a ona zwymiotuje bo trzeba na nowo zaczynac a czasem cięzko ja nakarmic
 
Moje dziecko zjadło dzisiaj kaszkę o 11:30 i dwa Danonki o 16. Zero picia, zero obiadu. A niedawno ją pochwaliłam.
 
a ja dzis Liwii zaserwowałam zupkę szpinakową i wcinała !! w ogóle ostatnio szukam jakiś urozmaiceń bo ileż idzie robić dziecku jedną i tą samą zupkę ! Wczoraj były klopsiki drobiowe a przedwczoraj pierś z kurczaka z jabłkami !! No i generalnie jada to co jej ugotuję a słoiczkowych rzeczy to absolutnie wyczuje nawet jak do mojej zupy zmieszam - zaraz nie chce !

A z owocków to wszystkie słoiczkowe jada !!

No i z nowości to na kolację jada kaszkę na mleku np 120 mleka + kaszka ryżowa lub kukurydziana + słoiczek owocków ! Smakuje jej bo tych smakowych kaszek nie chce jeść !!

tak tak pochwaliłam i ciekawe jak jutro bedzie jadła :crazy: tfu tfu
 
wczoraj Olo zjadł budyn czekoladowy na krowim mleku ... do tego pokroiłam mu pół banana .... zajadał az mu sie uszy trzesły....

Olek nie reaguje alergicznie na krowie mleko podaje mu je po 12 miesiącu ...
a dzisiaj płatki kukurydziane z mleczkiem na sniadanko.... och jaki był zadowolony buzkie otwierał jak głodny wróbelek...

ach wczoraj zjadł zupe z brukwi... wcinał jak oszalały... po tem tylko troche boków było ale zachowywał sie ok...

mandarynek nie lubi...
 
Jak zmusić dziecko do picia? Moja w ogóle nic nie pije. Ostatnio nawet cyca nie chce. I poradźcie mi co dawać do jedzenia, bo u nas tylko kaszka, płatki kukurydziane, jogurty i zupki. Chlebek- nie, ryż - nie, szynka - nie, ser - nie, właściwie wszystko inne - nie.
 
reklama
Jak zmusić dziecko do picia? Moja w ogóle nic nie pije. Ostatnio nawet cyca nie chce. I poradźcie mi co dawać do jedzenia, bo u nas tylko kaszka, płatki kukurydziane, jogurty i zupki. Chlebek- nie, ryż - nie, szynka - nie, ser - nie, właściwie wszystko inne - nie.
Współczuję arabella. Masz nie lada problem.
A czy Michasia umie gryźć, może w tym problem i ona tego nie chce jeść?
Co do picia...hm...ciężko...nie wiem, ale pomyślę...
 
Do góry