reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Menu naszych dzieci

Dziewczyny jeśli już o tym pisałyście to z góry przepraszam i proszę o odesłanie... Mam pytanie - Jak wygląda jadłospis waszych dzieci? Bo ja się zastanawiam czy mi mój Antek za dużo nie je - tzn my jemy tak: o 6 cyc, 8-9cyc, 11-12 cyc (dziś pierwszy raz dostał jabłuszko ale potem i tak była pierś) 14-15 zupka a po niej oczywiście... (.) i dziś mi się udało go do 18 przeciągnąć i dostał o 18 sinlac a po kąpieli jeszcze (.). W nocy budzi się 2 razy na (.)... no i tak myślę, że chyba to dużo? Nie pamiętam już jak to było z Anielą ale chyba tyle to mi aż nie jadła:baffled::baffled::baffled:
 
reklama
Moze jej przejdzie i cycus znów wróci do łaski, ale powinnas ja w tej sytuacji koniecznie próbowac ja przekonywac do picia z czegos, Mateuszek tez nie chciał pic zrzadnej butelki ale w końcu moja konsekwencja wygrała i zaczął pic kaszki mleczno ryżowe przez avent trójprzepływowy, dodam że nic więcej nie pił do roku tylko te kaszki

Mju Miłosz je
7 cycus
9 deserek
12 obiadek
14 cycus
16 bananek
18 deserek z kaszka ryzowa
19-20 cycus
w miedzyczasie podaje piers w celu napicia sie
 
Ostatnia edycja:
słuchajcie można podawać takim maluchom danonki? Widze, że Anet napisała ze za pozwoleniem pediatry podała. A z tego co pamietam to wałkowałysmy ten temat jakis czas temu i staneło ze prznajmniej do roku nie podawac?:no:
 
słuchajcie można podawać takim maluchom danonki? Widze, że Anet napisała ze za pozwoleniem pediatry podała. A z tego co pamietam to wałkowałysmy ten temat jakis czas temu i staneło ze prznajmniej do roku nie podawac?:no:
No tak jest ze nie powinno sie ale i tak wiekszośc raczej podaje. danonki na swojej stronce reklamuja je jako produkt od 3 roku zycia. Danonki to nie jogurt to serek i ma mnóstwo cukru w sobie własciwie mało w nim rzeczy pozytecznych, bodajze od 6msc mozna kupic słoiczki z jogurtem no ale jest to jogurt naturalny niesłodzony
 
Dziewczyny nic nie wyszło z dzisiejszej próby jedzenia łyżeczką czegokolwiek. Po prostu protest i już. Chyba dam sobie spokój na kilka dni i spróbuję później od nowa. Myślicie że o dobry pomysł? Czy może powinnam jednak codziennie próbować?
 
Dziewczyny nic nie wyszło z dzisiejszej próby jedzenia łyżeczką czegokolwiek. Po prostu protest i już. Chyba dam sobie spokój na kilka dni i spróbuję później od nowa. Myślicie że o dobry pomysł? Czy może powinnam jednak codziennie próbować?
Nie mysle ze to dobry pomysł tak własnie było z moim synkiem dawałam mu odpocząć az w koncu załapał i teraz je jez wszystko
 
zylcia, u nas tez nadal bardzo opornie idzie wprowadzanie stałych pokarmów :baffled:
jak tak czytam o tym, ile Wasze dzieci potrafią 'wrzucic na ruszcik', to aż niedowierzam :szok::sorry2::baffled: Tomek jeszcze NIGDY nie zjadł całego słoiczka, czy to deser, czy obiadek :zawstydzona/y: Jak zje połowe, to jestem przeszczęśliwa... (a ile się muszę nakombinowac, żeby łyżeczka z zawartścia do buziolka trafiła...:baffled:)
Dziś tez zjadł 1/3 warzywek z kurczakiem i jabłkowym puree, i nieweile więcej jabłka z brzoskwinka na deserek wciągnął... Picie soczków czy herbatek też go nie interesuje. Kaszka pluje, w ogóle jak cos mu nie pasi to ma odruch wymiotny i po jedzeniu ehh..
Generalnie nadal na piersi bazujemy...
i co tu z takim uparciuszkiem począć?
 
reklama
Do góry