reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Medycyna, lekarze, lekarstwa i porady

moj synek mial robione usg bioderek U nas to wygladalo tak ze moja GP ktora sie nami zajmuje wyslala pismo do szpitala i nam pszyslali termin usg Wiem ze mozna samemu zadzwonic do szpitala i sie umuwic - nic za to nie placilam

moja gp powiedziała ze mozemy pojechac do dublina i tam zrobic prywatnie w jakies polskiej przychodni ale pogoda jest jaka jest i az strach w taka podróz sie wybierac. a wiesz moze gdzie konkretnie mogłabym zadzwonic?masz moze jakis namiar?
 
Ostatnia edycja:
reklama
moja gp powiedziała ze mozemy pojechac do dublina i tam zrobic prywatnie w jakies polskiej przychodni. a wiesz moze gdzie konkretnie mogłabym zadzwonic?masz moze jakis namiar?

ja robilam usg w limerick w publicznym szpitalu
Mi tez muwili ze mozna prywatnie ale ja nie uznaje tych polskich ''klinik'' i placic im niebede ( nio ale moze tylko ja mialam pecha i trafilam na totalny brak kompetencji :eek:)
w szpitalu zrobili mi to zadarmo i czekalam na termin 2 tygodnie wiec niedlugo Decyzja gdzie chcesz to zrobic zalezy tylko od ciebie :tak::-)
uczulali mnie tylko ze konieczne usg powinno byc zrobione zanim dziecko zacznie chodzic
 
Ja mysle ze z tym USG to w razie podejrzen o nieprawidlowosci,bo inaczej po co?
u nas byly podejrzenia,ale bezpodstawne jak sie okazalo.Nurse kazala mi poprosic GP o zbadanie malej pod tym katem,bo jedna faldka jej nie pasowala,a ta wyslala list do szpitala z prosba o przeswietlenie...Tam sprawdzil mala pediatra i wyszlo ze wszystko jest OK, w efekcie czego USG nie robili.

U nas GP mówiła, żeby sprawdzać co jakiś czas u nurse, ale wszystko ok za każdym razem było
 
nio tak jak muwicie jesli nie ma historii w rodzinie to raczej nie ma potrzeby nio chyba ze ''na oko '' widac ze faldki sa nierowne ( sa niesymetryczne , o roznej dlugosci lub wiecej faldek po jednej stronie) Samemu mozna to sprawdzac i kontrolowac i w razie gdyby cos bylo niepokojacego to do gp i wtedy skierowanie

U nas niestety w kazdym pokoleniu ktos mial z tym problem Moja mama i ja Na szczescie u patryka jest wszystko ok

Raczej problemy sa u dziewczynek ale ja wolalam sie upewnic:tak::tak:
 
witam Joasiu, Moj Filip mial robione przeswietlenie bioder, ale tutaj to nie jest obowiazkowe, wiec gp wyslal nas na to badanie tylko dlatego ze powiedzialam iz w Polsce lekarz dopatrzyl sie jakichs uchybien w tej kwestii...wczesniej nic nie widzial jednak zaraz po tej informacji zaczal ogladac malego z niesamowita dokladnoscia i stwierdzil ze faktycznie..byc moze cos tam moze byc:) nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac, czy spakowac walizki i zwiewac stad bo jak mi maly faktycznie na cos zachoruje to mi powiedza ze samo przejdzie...albo trzeba zaczac studia medyczne...nie ufam w Irl zadnemu lekarzowi...a co do przeswietlenia owszem zrobili, ale wyniko nie ma po dzis dzien i doprosic sie nie moge...mowia mi tylko ze skoro wynikow jeszcze nie ma to znaczy ze sie niczego zlego nie dopatrzyli...rece mi opadly..pozdrawiam
 
kruzolek- to lekarz ktory robil usg nie powiedzial Ci czy faktycznie synek ma cos nie tak z bioderkami. Jak ja robilam usg synkowi (tylko ze w pl) to odrazu mi mowil co i jak i dal mi jeszcze zdjecie. No ale tu Irl i wszystko jest mozliwe :eek:
 
reklama
marcysia365 - wlasnie ze nic nie powiedzieli..wszystko bylo naprawde super, zadowoleni lekarze, usmiechnieci wszyscy...jakbym sie nie znajdowala w szpitalu w ogole...powiedzieli mi tylko ze zrobili usg, pozniej bylo jeszcze przeswietlenie i po zrobieniu zdjec powiadomiono mnie ze wysla wyniku do gp, i tyle...dalej nic nie wiem..a juz powiem szczerze nie wiem ile miesiecy minelo...2 lub 3; przez pierwszy miesiac dopytywalam sie gp, nawet dzwonilam do szpitala...ehhh..szkoda gadac...wiem ze malemu nic nie jest bo spr wszystko w pl, ale sluzba zdrowia w irl troche mnie przeraza i mam tylko nadzieje ze nigdy nie bede musiala na nich tak naprawde polegac...ale z drugiej strony to glupie bo wiadomo ze majac dziecko zawsze sie cos wydarzyc moze...zobaczymy...narazie szukam jakiegos sensownego alergologa lub dermatologa dla malego..ale jest ciezko..
ps...super masz chlopakow -zdjecia-:)bardzo mi sie podoba imie mlodszego szkraba:)pozdrawiam
 
Do góry