reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
dobra mi wychodzi it's a boy!!!! i niech tak zostanie.
No to się wydało...
Poszłam do tesciowej i szwagierki gadały o tym że mi się przytyło a same kości z nich. I nagle teściowa do mnie, a ty kiedy powiesz czemu przytyłaś?? No ja głupią udałam że nie wiem o co chodzi , że przecież nic nie przytyłam, to teściówka " no co ci się wykluje? Czemu nic się nie chwalicie? Przy Oliwii od razu powiedzieliście" no to się przyznałam, powiedziałam że nie chcieliśmy mówić do końca 1 trym. Zaraz musieliśmy powiedzieć synowi, bo jak już teściowa wie to za chwilę cała wiocha bedzie wiedzieć a lepiej żeby wiedział od nas. oczywiście usłyszeliśmy że ma być brat i chce klucz do swojego pokoju bo teraz to będzie masakra :D także przyjął to tak jak chcieliśmy!!! teraz czekać aż wszyscy zaczną gadać...
 
reklama
Hej dziewczyny,
nieśmiało chciałam do Was dołączyć :)
Jestem w trzeciej ciąży i jestem nadal trochę w szoku ;)

Testowałam 2 tygodnie temu i od razu pokazała się gruba piękna krecha. Do lekarza idę jutro.
Niestety mam pewien problem z ustaleniem terminu, bo moja OM nie jest wiarygodna z uwagi na to, że nadal karmię piersią i miałam nieregularne cykle.
Stąd moje pytanie, czy zdarza się, że lekarze wpisują termin w kartę ciąży wg USG, a nie OM? Zwykle wpisywali mi termin z OM, ale był raczej wiarygodny, choć było kilka dni różnicy między USG a OM. Teraz to co najmniej 2 tygodnie ;)
 
Hej dziewczyny,
nieśmiało chciałam do Was dołączyć :)
Jestem w trzeciej ciąży i jestem nadal trochę w szoku ;)

Testowałam 2 tygodnie temu i od razu pokazała się gruba piękna krecha. Do lekarza idę jutro.
Niestety mam pewien problem z ustaleniem terminu, bo moja OM nie jest wiarygodna z uwagi na to, że nadal karmię piersią i miałam nieregularne cykle.
Stąd moje pytanie, czy zdarza się, że lekarze wpisują termin w kartę ciąży wg USG, a nie OM? Zwykle wpisywali mi termin z OM, ale był raczej wiarygodny, choć było kilka dni różnicy między USG a OM. Teraz to co najmniej 2 tygodnie ;)
Ja tak mialam w pierwszej ciazy...mialam dluuuugie cykle i termin z om mialam na 19 lipca a z usg 7 wrzesnia :p mialam wpisane oba terminy ale ten z usg byl zaznaczony w kółeczku i tylko on byl brany pod uwage :)
 
Hej dziewczyny,
nieśmiało chciałam do Was dołączyć :)
Jestem w trzeciej ciąży i jestem nadal trochę w szoku ;)

Testowałam 2 tygodnie temu i od razu pokazała się gruba piękna krecha. Do lekarza idę jutro.
Niestety mam pewien problem z ustaleniem terminu, bo moja OM nie jest wiarygodna z uwagi na to, że nadal karmię piersią i miałam nieregularne cykle.
Stąd moje pytanie, czy zdarza się, że lekarze wpisują termin w kartę ciąży wg USG, a nie OM? Zwykle wpisywali mi termin z OM, ale był raczej wiarygodny, choć było kilka dni różnicy między USG a OM. Teraz to co najmniej 2 tygodnie ;)
Mój liczyl termin według usg
 
Niedziela. Kompletnie nic mi się nie chce. Syf w domu nie z tej ziemi. Kuzynka z rodziną wczoraj była. Wszystko im powiedziałam. Z wrażenia aż nie mogli nerwów opanować. Zostali na noc. Ponad pół nocy siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Zaoferowali mi pomoc, czegokolwiek bym nie potrzebowała. Dobrze było w końcu wyrzucić wszystko z siebie. Teraz zwinęli się i pojechali do domu. Córeczka właśnie ucina drzemkę. Synek ogląda Netflix. Leżę z małą i znowu stan depresyjny mnie złapał. Chyba hormony dają mi do wiwatu.
 
Hej dziewczyny,
nieśmiało chciałam do Was dołączyć :)
Jestem w trzeciej ciąży i jestem nadal trochę w szoku ;)

Testowałam 2 tygodnie temu i od razu pokazała się gruba piękna krecha. Do lekarza idę jutro.
Niestety mam pewien problem z ustaleniem terminu, bo moja OM nie jest wiarygodna z uwagi na to, że nadal karmię piersią i miałam nieregularne cykle.
Stąd moje pytanie, czy zdarza się, że lekarze wpisują termin w kartę ciąży wg USG, a nie OM? Zwykle wpisywali mi termin z OM, ale był raczej wiarygodny, choć było kilka dni różnicy między USG a OM. Teraz to co najmniej 2 tygodnie ;)
Bez problemu wpisze w usg ja tak miałam.orzy pierwszym dziecku. Brak okresu 60 dni a zaszlam gdzieś w 40 dniu cyklu. Coś się namieszalo i z@byl prawie miesiąc różnicy
 
reklama
Do góry