Zrobilam dzis test i wyszly 2 krechy. Szok bo jestem juz grubo po 30 tce i nie spodziewalam sie ze tak szybko sie uda. Z kalkulatora wychodzi termin na 2 marzec. Mam mieszane uczucia, ciesze sie i boje jednoczesnie. Czy ktos juz testowal albo czeka na testowanie?
reklama
To mój test z wczorajszego popołudnia... nadal jestem w szoku...mam 40 lat i trójkę dzieci...Zrobilam dzis test i wyszly 2 krechy. Szok bo jestem juz grubo po 30 tce i nie spodziewalam sie ze tak szybko sie uda. Z kalkulatora wychodzi termin na 2 marzec. Mam mieszane uczucia, ciesze sie i boje jednoczesnie. Czy ktos juz testowal albo czeka na testowanie?
Załączniki
Jutro rano robie kolejny test . Tamten był z 25 dc, dwa dni przed miesiączkaTo mój test z wczorajszego popołudnia... nadal jestem w szoku...mam 40 lat i trójkę dzieci...Zobacz załącznik 870421
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Ja się bardzo nieśmiało witam.
Mialam nie pisac dopoki nie uslysze serduszka ale nie wytrzymalam jak zobaczylam marcowy watek ;-)
Jestem mamą 15-nasto miesiecznej Amelki (tez marcowa;-)) .
W marcu 2018 zobaczylam II kreski ale niestety w kwietniu coś się spsuło no i 18.04 bylo juz po wszystkim i zgodnie z opinia mojej ginekolog odczekalam jeden cykl i tak oto 18.06 znowu zobaczylam pozytywny test
Mam nadzieje ze tym razem juz zycie zaoszczedzi mi cierpien
Mialam nie pisac dopoki nie uslysze serduszka ale nie wytrzymalam jak zobaczylam marcowy watek ;-)
Jestem mamą 15-nasto miesiecznej Amelki (tez marcowa;-)) .
W marcu 2018 zobaczylam II kreski ale niestety w kwietniu coś się spsuło no i 18.04 bylo juz po wszystkim i zgodnie z opinia mojej ginekolog odczekalam jeden cykl i tak oto 18.06 znowu zobaczylam pozytywny test
Mam nadzieje ze tym razem juz zycie zaoszczedzi mi cierpien
G
gosc12
Gość
Gratuluje wszystkim marcówką.!
Dopiero ja robiłam test a już idzie 36tydzien. Życzę Wam spokojnej ciazy !
Dopiero ja robiłam test a już idzie 36tydzien. Życzę Wam spokojnej ciazy !
Gratulacje dziewczyny. Ciesze sie ze nie jestem jedyna i ze jest jeszcze jedna "pozna mama". Wlasciwie mialoby sens poczekac z watkiem chociaz tydzien czy dwa ale co tam. To moja trzecia ciaza, wlasciwie naprogramowa bo planowalismy dwoje ale cos nam na stare lata odbilo. Obiecalam sobie ze tym razem bedzie bez napinki, poprzednia ciaza to byl horror, najpierw balam sie poronienia, potem lekarze straszyli mnie podejrzeniami ze cos jest nie tak z dzieckiem. To byl dziewieciomiesieczny stres ,odliczanie dni i godzin do porodu zeby niepewnosc wreszcie sie skonczyla. Obiecalam sobie ze tym razem bedzie inaczej - luz, relaks, jesli cos z tego bedzie to super, jesli nie no to trudno...Planuje cieszyc sie ta ciaza poki moge zamiast myslec o tym co moze pojsc nie tak. No ale rozumiem ze nie kazdy ma ten luksus bo juz zaliczyl poronienia, dlugie starania etc (tez to przechodzilam).
Powodzenia wszystkim!
Powodzenia wszystkim!
reklama
Podziel się: