reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Dokładnie. Woda, mydełko dzieciece i powietrze to najlepsze lekarstwo. :) Chusteczki tylko w podróż.

Ja dzisiaj leżę cały dzień uchachana...

Syn SAM Z SIEBIE wyszedł rano z psem, a córcia zrobiła mi śniadanie do łóżka. I sobie i bratu też. Potem... posprzątała swój pokój (a to naprawdę coś, ciuchy i zabawki na calutkiej podłodze skutecznie zasłaniały panele). Wow. Mam wspaniałe, kochające i troskliwe dzieciątka. <3

Moje na razie umie tylko bałaganic i wymuszać [emoji38] muszę coś ze sobą zrobić bo już dwa razy zdarzyło mi się zdrzemnąć na kanapie jak młoda się bawiła w salonie, niby taki lekki sen i nie ma za bardzo możliwości żeby sobie coś zrobiła to i tak mnie to trochę martwi
 
reklama
Moich synów nie ma w domu 5 godzin a ja już tęsknię.... zrobiłam porządek w szafie, zmieniłam pościel, 3-cia pralka wstawiona i ciasto się piecze... nie umiem już funkcjonować bez dzieci :frown:
 
Dziewczyny, ja mam takiego lenia strasznego. Wróciłam styrana z roboty i leżę, czekam na męża.
Wcale się nie dziwię... dlatego ja już jestem na zwolnieniu lekarskim bo wiem że u mnie byłoby dokładnie tak samo, a gdzie siły na gotowanie, zakupy, sprzątanie i opieka nad dziećmi? U mnie mąż wychodzi 7:30 i wraca 19...
 
Zazdroszczę samozaparcia. Pranie, pieczenie itp.

U mnie to zawsze ja wszystko robiłam, mimo, że dzieci spore (córeczka wyższa niż ja :D ). Mąż się nie garnie, dzieci też.
Poobniżam standardy i tyle. Nie będę pucować fug i walczyć z najmniejszym pyłkiem kurzu.
Coś komuś przeszkadza? Zawsze może sprzątnąć. Równouprawnienie jest. ;)
 
Jesteście ciągle zmęczone ? powiem Wam że nic nie robię szczególnego i zaraz jestem taka zmęczona. Też tak macie ? A co do cc to będę miała ja napewno, ponieważ problemy zdrowotne. Mówią że ciąża to taki piękny okres a ja jakoś nie widzę w tym nic pięknego. Ciągle nerwy i strach, że poronię, mdłości ale na szczęście już przeszły, ciągły głód czuję, chociaż teraz już mniejszy, takie ogólne zmęczenie i jestem totalnym śpiochem a teraz albo ok. 5 albo 6 wstaję ciągle siku. Też chwilowo same minusy macie? Czy tylko ja jakiegoś pecha mam
 
Moich synów nie ma w domu 5 godzin a ja już tęsknię.... zrobiłam porządek w szafie, zmieniłam pościel, 3-cia pralka wstawiona i ciasto się piecze... nie umiem już funkcjonować bez dzieci :frown:
Ja tez niby jak syn jest w domu czasem marudzi to sie wkurzam,a jak kiedys spal u dziadków to dziko sie czulam nie moglam spac
 
reklama
Do góry