reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Czesc dziewczyny :) chetnie do Was dolacze. Termin mam na 18 marca. Mam corke z grudnia 2016, urodzana przez cc. Teraz licze na porod sn :) tez mam juz ze 2 czy 3 kg na minusie, poza tym mdlosci prawie 24/7... Fatalnie znosze ta ciaze, w poprzedniej czulam sie o wiele lepiej. No ale dosc juz marudzenia. Milo mi Was poznac :) nie wiem czy dam rade czytac i odpisywac Wam na biezaco, ale postaram sie nie odstawac :D choc mysle, ze bede bardziej aktywna po wrzesniowej sesji. Z tego co zauwazylam, to chyba duzo tu mam w kolejnych ciazach, a malo pierworodek? ;)
 
Bardzo asekuracyjny lekarz. Znam wiele kobiet, które po 1,5 roku od cesarki rodziły naturalnie. Ważniejszy jest stan blizny po cięciu od odstępu
Ja to jestem panikujaca bardzo i się wszystkiego boje. U nas w mieście dziewczynie zbadali blizne po jednej cesarce i pozwolili rodzić. Była 3.5 roku po cc. No i próbowała. W trakcie porodu pękła jej macica i już nie wróciła. A niby blizna była ok. Jedna urodzi po krótkim czasie A druga nie. A lekarz jest naprawdę dobry. Może dużo miał przypadków takich dlatego tak postępuje. Chyba że kobieta sama bardzo chce.
 
Czesc dziewczyny :) chetnie do Was dolacze. Termin mam na 18 marca. Mam corke z grudnia 2016, urodzana przez cc. Teraz licze na porod sn :) tez mam juz ze 2 czy 3 kg na minusie, poza tym mdlosci prawie 24/7... Fatalnie znosze ta ciaze, w poprzedniej czulam sie o wiele lepiej. No ale dosc juz marudzenia. Milo mi Was poznac :) nie wiem czy dam rade czytac i odpisywac Wam na biezaco, ale postaram sie nie odstawac :D choc mysle, ze bede bardziej aktywna po wrzesniowej sesji. Z tego co zauwazylam, to chyba duzo tu mam w kolejnych ciazach, a malo pierworodek? ;)
Witaj, mam podobny termin ,twoj wyliczany wedlug usg,czy om? Kiedy miałaś ostatnia? Gratulacje
 
Ja to jestem panikujaca bardzo i się wszystkiego boje. U nas w mieście dziewczynie zbadali blizne po jednej cesarce i pozwolili rodzić. Była 3.5 roku po cc. No i próbowała. W trakcie porodu pękła jej macica i już nie wróciła. A niby blizna była ok. Jedna urodzi po krótkim czasie A druga nie. A lekarz jest naprawdę dobry. Może dużo miał przypadków takich dlatego tak postępuje. Chyba że kobieta sama bardzo chce.
U nas znow kobiecie robili cc,podcieli tetnice przy cieciu i zaszyli wieczorem była slaba z rodzina rozmawiala ,poszla spac,a rano juz martwa ,także nigdy nic nie przewidzisz lepiej nie myśleć o tym, chociaż moj gin twierdził ,ze cc z synem dla niego bylo wskazane przez poronienia o lyzeczkowania i strach wlasnie przed pęknięciem ,bo niby osłabiona
 
U nas znow kobiecie robili cc,podcieli tetnice przy cieciu i zaszyli wieczorem była slaba z rodzina rozmawiala ,poszla spac,a rano juz martwa ,także nigdy nic nie przewidzisz lepiej nie myśleć o tym, chociaż moj gin twierdził ,ze cc z synem dla niego bylo wskazane przez poronienia o lyzeczkowania i strach wlasnie przed pęknięciem ,bo niby osłabiona
No dlatego różne są historie. Ja jak się dowiedziałam w 37 tygodniu że mój mały już ma 4kg to się przestraszyłam i pytałam lekarza co dalej i czy cc. A on że zależy kiedy mnie chwyci i że cc wcale nie jest taka fajna bo przecinając mogą dziecko pociąć. Ale mnie zachęcił. I zdurnialam wtedy. Bałam się i jednego i drugiego. Wyliczył mi że około 4400 będzie A było 4420
 
reklama
Jeju, to mój syno pyta kiedy dzidziuś będzie i kiedy, pokazuje mu kobiety w ciąży i tłumacze jaki brzuch będę mieć, ale że mąż??? Ostatnio przerażony pytał czy przy porodzie będzie musiał być, bo ta wizja go przeraża... Nic na siłę [emoji6]

Mój od razu mi zapowiedział jeszcze przed ciąża że nie będzie uczestniczył w porodzie:p
 
Do góry