reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Szkoda, że nie sprawdził nawet szyjki, ale lekarzem nie jestem, może u Ciebie to naprawdę nic poważnego, sama nie wiem co Ci doradzić, jesli mocno Cię to niepokoi to może wizyta u innego lekarza? Spróbuj może wypoczywać i łykać ten magnez? Trzymam kciuki, żeby to były zwykle ciążowe dolegliwości o których prawie kazda przyszła mama pisze ;)
Też mam taką nadzieję. Jeszcze się zastanawiałam czy chodzić prywatnie do lekarza ale teraz już nie mam żadnych wątpliwości. Bo teraz puki bym znalazła dobrego lekarza na nfz to by trochę zajęło.
 
Mi zaraz nogi odpadną...
Trzeci dzień z rzędu ląduje w domu po 19 nie jedząc nawet obiadu. Jakiś koszmar. Mam nadzieję jutro wrócić po pracy walnąć się i nic nie robić. Niech dom zarasta brudem.
 
Ja dzisiaj spędziłam dzień aktywnie z córką na moście i wylądowałyśmy na frytkach [emoji6] oddałam krew na NIPT test i teraz czekam na tel od położnych do 2 tyg... ale staram się być dobrej myśli.
 
Ale mi narobilyscie ochoty na hamburgera.... aż chyba jutro pojadę do centrum. Tam jest taka budka gdzie Pani robi najpyszniejsze hamburgery na świecie. McDonald może się schować. Wielka bułka i mnóstwo sałatek i sosu......
 
Mi zaraz nogi odpadną...
Trzeci dzień z rzędu ląduje w domu po 19 nie jedząc nawet obiadu. Jakiś koszmar. Mam nadzieję jutro wrócić po pracy walnąć się i nic nie robić. Niech dom zarasta brudem.
Ja mam plan iść jutro z córka do rodziców i faktycznie tylko leżeć. Bo w domu niby leżę Ale przecież muszę wstać zrobić córce jeść czy pić (choć ostatnio po prostu nalalam wody do butelki i położyłam w zasięgu jej tak chleb i bułki i kabanosy i parówki i sama się obslugiwala).
 
reklama
Dziewczyny czy to normalne ze ja sie gorzej czuje w 13+5 niz jeszcze powiedzmy dwa tygodnie temu. Mdli mnie okropnie, jak czytam o Waszych zachciankach to zazdroszcze, ja jem wszystko na siłę, gotuje i muszę wyrzucac bo nie moge zjesc. znowu spac mi sie chce ciagle. Czy ktoras też tak ma?
 
Do góry