Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
Cześć Dziewczyny!
Odebrałam wyniki i beta wzrosła super z 169,8 w czwartek do 380,3 w sobotę )) tu jestem zadowolona, więcej powtarzać nie będę.
Martwi mnie za to wysoki progesteron (który zbadałam na właśną rękę po zmniejszejszeniu mi dawki duphastonu przez moją gin w obawie, że za bardzo spadnie) no i mam: 187 nmol/l przy normie w I trymestrze 52-154. Martwi mnie to strasznie, żałuję że się zbadałam. Co prawda w necie znalazłam i większe normy przy jednostkach nmol/l ale w laboratorium podali jak wyżej.
W 21 dc miałam ok. 86 nmol/l więc może z natury mam taki, albo błąd w labo albo coś nie tak... i teraz nie wiem co robić czy nadal brać 2 x 1/2 tabletki dupka czy nie...
Wyczytałam też że progesteron jest uwalniany pulsacyjnie, więc może natrafiłam akurat na ten moment.
Wiecie co to może być? Ja chyba zwariuję..
Odebrałam wyniki i beta wzrosła super z 169,8 w czwartek do 380,3 w sobotę )) tu jestem zadowolona, więcej powtarzać nie będę.
Martwi mnie za to wysoki progesteron (który zbadałam na właśną rękę po zmniejszejszeniu mi dawki duphastonu przez moją gin w obawie, że za bardzo spadnie) no i mam: 187 nmol/l przy normie w I trymestrze 52-154. Martwi mnie to strasznie, żałuję że się zbadałam. Co prawda w necie znalazłam i większe normy przy jednostkach nmol/l ale w laboratorium podali jak wyżej.
W 21 dc miałam ok. 86 nmol/l więc może z natury mam taki, albo błąd w labo albo coś nie tak... i teraz nie wiem co robić czy nadal brać 2 x 1/2 tabletki dupka czy nie...
Wyczytałam też że progesteron jest uwalniany pulsacyjnie, więc może natrafiłam akurat na ten moment.
Wiecie co to może być? Ja chyba zwariuję..