reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Deizzi a karmisz dzidzie przez sen czy nie?
Bo ja zawsze czekam jak sie sam obudzi. Zazwyczaj jak go nakarmie 0 20 to spi pozniej do jakiejs 1 i sie budzi na karmienie, pozniej karmienie jakos kolo 4-5 i pobudka miedzy 7-8. Ale dzis pospal dluzej bo do 9. A w dzien to pierwsza drzemke zazwyczaj ma tak z pol godz, pozniej kolejna drzemka to jakies dwie-trzy godz i pozniej kolejna drzemka ale to juz bardzo roznie.. Budze go wtedy o 17;30 i karmie o jakiejs 18, pozniej kapiel, klade do lozeczka ale nigdy nie chce zasnac wiec karmienie ponownie o jakies 20 i próbuje go uspic ale cos mu ciezko wieczorem zasnac zawsze..

Nie nie wybudzam go i nie karmie gdy śpi. Wychodzę z założenia że wielki Chłopak z niego do tego zdrowy to się obudzi jak zgłodnieje i póki co tak się dzieje a bardzo ładnie przybiera na wadzę.
Heya dziewczyny, u mnie dalej mamulka. Hormony troszke sie uspokoily :tak: Gucia dzielnie zwiedza ze mna swiat przez ok. 3h spacerujemy codziennie. Pogoda, sloneczko, cieplutko nie ma co w domu siedziec :tak: Ja po cesarce czuje sie swietnie tak jak juz pisalam wczesniej, piore, sprzatam, gotuje, prasuje i spacerki kilku km zaliczamy :-D macierzynstwo jest cudowne...

Jest pewna kwestia, ktora mnie zastanawia. Ten moj Synek to bardzo grzeczne Stworzonko. Spi mi po 3-3,5 h potem karmienie piersia zaledwie 10-15 minut. Nie wyglada mi na nienajedzonego... Czy to normalne, ze tak dlugo spi i malo je?!Tylko wieczorami jest towarzyski przez najwyzej 1-1,5h:sorry: W nocy to i 5h czasem przespi, a ssanie to ma jak maly wampir, wciska mnie w fotel jak na przejazdzce Rollercoasterem...

Spokojnie przez tyle minu się najada. Mój teraz zwykle je 7-10 minut i podobno to normane bo lepiej ssie. A ze spaniem to wkróce to się zmieni :)
 
reklama
maryńka jak dziewczyny piszą - to, że krótko je to nie znaczy, że mało. Tylko się z tego cieszyć. Ja się cieszę bardzo. Dla przykładu mój Piotruś też je jakieś 15-20 min ze zmianą pieluszki nawet a przybiera bardzo ładnie. Za to Wiki jadła koło godziny i to baaardzo długo tak miała (pod koniec karmienia zeszła do jakiś 40 min a karmiłam ją do roku) a za to z wagą miała problemy. Więc ja tam jestem mega szczęśliwa z tego, że Piotruś tak szybko i ładnie je:)
No i jak się spodziewałam kikut nam dzisiaj odpadł:) w końsku... ;)
 
cześć dziewczyny dawno nie pisałam bo nie mam jak przy moim synku który cały dzień płacze.
Dzisiaj sie przestraszyłam że go pszczoła użądliła bo znaleźliśmy w pokoju martwą a przy kąpieli na lewej rączce miał bąbla z ropą. Okazało się że to szczepionka na gruźlice mu wychodzi, a ja ją zamoczyłam :/ i dotknęłam :/ mam nadzieję że mu nic nie będzie :( irytuje mnie fakt że nikt mi nie powiedział że tak może być! strasznie mnie to złości :wściekła/y:
 
betina żebym to ja wiedziała. Po prostu tak ma że ciągle płacze i o dziwo nie są to jednak kolki. Jak sie obudzi o 6 tak płacze do 12 aż nie pójdziemy na 4h na spacer potem to samo. Rano tylko musi być blisko mnie wtedy nie płacze aż tak często tylko co kilka minut. Strasznie mnie już to męczy i nie czuje wcale radości z posiadania dziecka :/
 
Hehe Alfa taki wózek mam identyczny - nawet kolor się zgadza:-D

ostatnio mi stukało w tych wąskich kółkach jak jechałam po drogach 2/gatunku z wybojami :-D
i się same zablokowały
mi własnie czasem coś zastuka i się zastanawiam czy to nie od blokady przy tych mniejszych kółkach
na prostej drodze nic nie slyszę ale tylko jakieś nie równości coś tam słychać
zwrócę większą uwagę teraz jak będę jechać i ci dam znać :-)

Ale się wstrzeliłam :D Dobrze, to mam jeszcze pytanie - jak np zjeżdżam z krawężnika przodem to koła się jakby pod wózek chowają. Jest to koszmarne, bo wtedy przecież może się wózek przegibać. Problem mam z tym wielki, bo mam wrażenie że wcześniej one były normalne, skręcały wiadomo, ale nie chowały się pod naciskiem pod wózek...
 
Nimitii z moją jest tak samo, tylko na szcęście trochę więcej śpi jeszcze...też płacze ciągle jak nie śpi i nie je...mówią, że to niemożliwe, a jednak tak jest...no i co mi pozostało-noszę ją...nawet nie mąż bo ona nie chce u męża. Też miałam doła...teraz już na szczęście mi przeszło...ale najgorsze jak ktoś do Ciebie przychodzi i dziecko ciągle załącza syrene..wyglądasz jak zła matka bo NIE WIESZ co dziecko chce...na pocieszenie Ci powiem, że mówią, że to przejdzie. Ja już zainwestowałam w krople na brzuszek, moja kolek też nie ma...ale wierz mi zdecydowanie lepiej się po nich załatwia, więc na razie przy nich zostaje.
Ja też aż z zazdrością czytam wpisy dziewczyn, które podczas aktywności się z dziećmi bawią, patrzą na odwzajemnione uśmiechy...a ja się zastanawiam co robię źle...
Czas, czas, czas...i duuuuuużo cierpliwości...to nam pozostało:*
 
Nimitii, daffodil pociesze was bo moja kolezanka miala tak samo. Mal non stop plakala i niby najedzona, przebrana... poprostu taka ma nature ale za to teraz berdzo madra i spokojna dziewczynka:tak:
xxhubabubaxx moj synus najada sie wieczorem o okolo 20 ( wypila mi nawet 235ml) po czym spi do 3 a czasami do 4) dopija sobie 50-80ml i spi do 8:-) W dzien tez duzo spi, wieczorkami wiecej ma otwarte oczka wtedy okolo 2h bawimy sie i kapiemy wtedy buteleczka i mamusia ma wolny wieczor:-D
basieniak gratuluje pepkowego, juz byl czas na niego:tak:
marynka dobrze ze masz mleczko bo wampir bosko brzmi:tak: Twoja perelka mala wiec moze spac i spac, Moj do tej pory ciagle spi:szok:

U nas znow pieknie czekam na meza zrobie dokumenty i uciekam na maisto
 
Ale się wstrzeliłam :D Dobrze, to mam jeszcze pytanie - jak np zjeżdżam z krawężnika przodem to koła się jakby pod wózek chowają. Jest to koszmarne, bo wtedy przecież może się wózek przegibać. Problem mam z tym wielki, bo mam wrażenie że wcześniej one były normalne, skręcały wiadomo, ale nie chowały się pod naciskiem pod wózek...


Nie obawiaj się niczego
Ja też mam identyczne wrażenia jak ty - czasem panikuję strasznie
Ale mój wózek tyle juz przeszedł po najgorszych - wyboistych drogach że już ten strach mi poleciał
nawet latająca gondola mnie nie straszy - a wcześniej bałam się że dziecko zgubię :-D

Z wyglądu ten wózek jest delikatny - ale w rzeczywistości jest bardzo wygodny
mój prowadzę 1 ręką jak mam odblokowane przednie koła - po tych najgorszych drogach
po prostu sam jedzie



A u nas wszystko dobrze:-)
Michelle rośnie w oczach
je i śpi

ostatnio wyskoczyły pleśniawki na języku ale szybko je wyczyściłam
codziennie idziemy na zakupy i z 3/4 godziny wtedy śpi - i po powrocie do domu ok 20 minut w wózku jeszcze chrapie

w przyszłą środę mamy kolejne ważenie i mierzenie

czytamy was codziennie ale mój najmłodszy wiecznie siedzi i w coś gra lub ogląda na laptopie
a potem reszta bandy wraca ze szkół i na odpisywanie brak czasu :-)

pozdrowionka i buziaczki dla was i maluszków
 
reklama
Uf w koncu i ja mam chwile czasu na napisanie co u nas :) dzisiaj byliśmy na usg bioderek i wszystko ok - więc zaczynamy sie chustowac.
mlody rośnie jasna drożdżach, ładnie je (od początku dobrze ssal więc tak jak pisalyscie jedzenie tez zajmuje mu około 10min).
czasami ma kolki - zwykle koło 18 do 20. Przytulamy sie wtedy i jakos dajemy radę.
ogolnie to bardzo grzeczny chłopak. Mama jest z niego bardzo dumna.
jedyny moj problem to teściowie - do szału mnie doprowadzają. Dziecko nawet 5 sekund nie moze poplakac bo mówią ze cos mu jest! Albo nie mozna dziecka nosić w pionie bo bede musiała z nim pózniej chodzić na rehabilitację. Leżaczek bujaczek tez jest beeee. Dziecko powinno byc noszony cały czas na rękach. Albo leżeć non stop w kolysce - a on cała noc śpi pięknie w kolysce, a w dzien (mało śpi, głownie na spacerze) woli spędzać czas obserwując świat i mnie - a nie ciagle leżeć w tym samym miejscu. No, ale nie moge im tego wytłumaczyć :/
 
Do góry