reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny wylądowałam w szpitalu. Bylam dzisiaj u lekarza rano upewnic sie czy wszystko wporzadku, bo w sobote mialam podejrzany śluz, odrobine ciemniejsze nitki. A że mojego lekarza nie bylo poszlam do innej byle tylko zrobił mi ktos usg. Lekarka nie potrafiła mi zlokalizowac maluszka, mam tylozgiecie, dlugo szukała myślałam ze oszaleje. Jak juz znalazła okazało sie ze owszem serduszko bije ale dzidziuś nie urósł nic od zeszłego tygodnia. Dostałam skierowanie do szpitala. Jest tu mój lekarz i zrobił mi odrazu usg. Najpierw dopochwowo i rzeczywoscie fasolka byla mała i niewyraźna, ale potem zrobił przez brzuch i odrazu lepiej, odpowiedniej wielkosci i nawet nam pomachal [emoji2] Jestem taka szczęśliwa. Mam maleńkiego krwiaka i pewnie przez to ten śluz. Obym tu długo nie leżała bo nie znoszę szpitali i pewnie oszaleje. No ale najważniejsze że z dzidzią wszystko dobrze [emoji5]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
To się najadłaś strachu.Dobrze,ze wszystko dobrze się skończyło :)

Ja zauważyłam ,ze zakupy dla mnie to koszmar.Dzisiaj myślałam ,ze zwymiotuje gdzies między lodówki.Wzielam bagietkę i ja skubalam żeby w sklepie nie nabrudzić .

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiaj wizytujące i czekam na info :)

Ja dzisiaj ostatni dzien lenistwa ,jutro wracam w końcu do domku .Wszedzie dobrze ale u siebie najlepiej.
 
reklama
Do góry