reklama
azorek84
mama Amelii 2009
hehe ja nadal ma w pasie sporo wiec do ciuchow sprzed ciazy brakuje ......ojjjjjjjjjjj brakuje conajmniej pol roku ostrych cwiczenWitam dziewczynki:-)
Azorek gratuluje ja juz tez troche zgubilam i zaraz bede sie miescila w prawie wszystkie ciuchy sprzed ciazy
Misialula to nie zaciekawy dzien mialas-ale moze uda sie wam naprawic okno??
my dzisiaj po dwoch spacerkach-mezus o dziwo nie narzekal
:-):-) jakis postep jest hehehedziewczyny zrobilam generalne porzadki w szafie i zostalo mi jakies 7 bluzek,3 swetry i 2 pary spodni
3 wory na smieci wywalone i cale pudlo ciuchow do oddania ktoras ma rozmiar 8????
heheh jak ktos chetny na darmowego lumpka to piszcie hehehemilej nocki i jutrzejszego dzionka zycze caluski i papapatki
[edit] misialula to linki na ebay: http://cgi.ebay.co.uk/Terry-Towelli...y_NurseryBedding_RL?hash=item2c534e89a5#ht_50
http://cgi.ebay.co.uk/baby-cot-matr...urseryBedding_RL?hash=item3efd83af66#ht_500wt
http://cgi.ebay.co.uk/Waterproof-ou...ewItemQQptZUK_Baby_NurseryBedding_RL?hash=ite
http://baby.shop.ebay.co.uk/Sheets-...by_NurseryBedding_RL&_fln=1&_ssov=1&_trksid=p
Ostatnia edycja:
Misialula no nieciekawy dzionek
Azorek mi też brakuje i jakoś zaparcia do ćwiczeń nie mam, staram się ale wychodzi mi co drugi dzień
My też zaliczyliśmy 2 spacerki i chyba nie wyszło mi to na dobre bo przeziębienie postępuje i z nosa się leje. Myślałam że Maja mi pośpi po takim długim pobycie na dworze ale nie. Wogle od 2 tyg ciężko z czymkolwiek. Praktycznie nic przy niej nie mogę zrobić. Najlepiej to jakbym siedziała przy niej cały dzień albo nosiła ją na rękach. Już jej nie wystarcza że cały czas jest tam gdzie ja i gadam do niej non stop. Obraziła się na wszystko. Huśtawka, krzesełko, mata, karuzela wszystko jest be. Już przywykłąm że przestała mi ładnie spać w ciągu dnia i ma tylko ok 20-30 minutowe drzemki ale żeby jeszcze tyle nie marudziła. Mam nadzieję że to przejściowe bo długo tak nie pociągnę. Teraz mój J jest w domu więc trzeba będzie powalczyć i pokazać jej że marudzenie jej nie pomoże
Azorek mi też brakuje i jakoś zaparcia do ćwiczeń nie mam, staram się ale wychodzi mi co drugi dzień
My też zaliczyliśmy 2 spacerki i chyba nie wyszło mi to na dobre bo przeziębienie postępuje i z nosa się leje. Myślałam że Maja mi pośpi po takim długim pobycie na dworze ale nie. Wogle od 2 tyg ciężko z czymkolwiek. Praktycznie nic przy niej nie mogę zrobić. Najlepiej to jakbym siedziała przy niej cały dzień albo nosiła ją na rękach. Już jej nie wystarcza że cały czas jest tam gdzie ja i gadam do niej non stop. Obraziła się na wszystko. Huśtawka, krzesełko, mata, karuzela wszystko jest be. Już przywykłąm że przestała mi ładnie spać w ciągu dnia i ma tylko ok 20-30 minutowe drzemki ale żeby jeszcze tyle nie marudziła. Mam nadzieję że to przejściowe bo długo tak nie pociągnę. Teraz mój J jest w domu więc trzeba będzie powalczyć i pokazać jej że marudzenie jej nie pomoże
Ewa Chrupcała
Fanka BB :)
No cześć kochane ja tylko na chwileczkę bo dalej mam gości w domu, wylatują we wtorek czyli do wtorku mam zajęcie. Pogoda dzisiaj piękna się zrobiła może podjedziemy jeszcze nad morze.
Misialula współczuje sytuacji z oknem szkoda że teraz kiedy wypowiedzieliście mieszkanie
Misialula współczuje sytuacji z oknem szkoda że teraz kiedy wypowiedzieliście mieszkanie
Hej dziewczynki mam chwilke,Piotrek juz spi a zaraz film ogladamy:-) mam nadzieje ze nie zapesze ale maly spi od 20-21 do 5:-)
My dzisiaj zrobilismy sobie wycieczke jak zwylke za mosty,taka ladna pogoda ze trzeba korzystac:-)
Moze i ja w koncu wkleje jakis suwaczek.
No ja mam rozmiar 8-10 zalezy od ciuchow,niby w tylku dobre ale niektorych spodni przez brzuch nie moge dopiac:-(
Ciekawa jestem czy Emilka z mala jest juz w domku.
Milego wieczorku dziewczynki:-)
My dzisiaj zrobilismy sobie wycieczke jak zwylke za mosty,taka ladna pogoda ze trzeba korzystac:-)
Moze i ja w koncu wkleje jakis suwaczek.
No ja mam rozmiar 8-10 zalezy od ciuchow,niby w tylku dobre ale niektorych spodni przez brzuch nie moge dopiac:-(
Ciekawa jestem czy Emilka z mala jest juz w domku.
Milego wieczorku dziewczynki:-)
Hej kochane ja teraz mam chwilkę, cały weekend przechorowałam ale pod wieczór lepiej się poczułam i nawet poćwiczyłam bo przez ostatnie 3 dni sobie odpuściłam. Ja to bym chciała wrócić do czasów kiedy ciężko mi było kupić tutaj spodnie, które nie kosztowałby fortunę, czyli rozm 6. Niestety teraz ledwo wbijam się w 10 więc jak dojdę do 8 to będę naprawdę szczęśliwa. Jak wam minął weekend? No ciekawe czy Emilia już w domu, ale jakoś opustoszało nam forum. Dziewczynki co się robi do jedzenia na wielkanoc. Mamy gości a tych świąt nigdy nie przygotowywałam i jakoś nie przykładałam do nich uwagi.
A no i jeszcze mam do was pytanko. Co kupić dziecku na roczek? Mój chrześniak ma w przyszłym miesiącu roczek a mi brak pomysłu na prezent. Jest to dziecko które niczym się na dłużej nie zainteresuje więc ciężko mi coś wymyśleć.
azorek84
mama Amelii 2009
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO Z OKAZJII DNIA KOBIET
witam poweekendowo namowialm meza na codzienne spacery i jestem z siebie dumna hehehe
amelka oczywiscie fiksuje od rana a jak jej na spacer przynajmniej raz dziennie nie wezme to mi glowa peka od jej marudzenia
sprzedalam wozek(troche taniej niz chcizlam
)ale przynajmniej w jeden dzien poszedl i dzisiaj bedzie kasiorka:-)pewnie znowu wydam na amelke heheheh maz mnie w koncu spakuje i za drzwi wystawi walizy heheh;-)
a na swieta wielkanocne(ja nawet nie wiem kiedy dokladnie wypadaja bo tez raczej nie obchodze zbyt hucznie) to robi sie salatke warzywna,jajka w majonezie,pisanki oczywiscie,troche wedlinki kroimy,cwikla,chrzan,zurek,kielbaska biala,moja babcia jeszcze robi galarete(ale ja jestem beztalencie kompletne w tym kierunku i zrobic nie umiem)
to chyba wszystko co mi na mysl przychodzi aaaaaaaaaa babka piaskowa
oki uciekam i milego dnia zycze wszystkim.
Misialula daj znac co z ta agencja-czy sie odezwali czy nie bo jak sie wsciekne i tam pojade to tylki im skopie
ilez mozna do nich wydzwaniac??!! i ciagle to samo-nagraj sie na sekretarke to oddzwonie i dupa(za przeproszeniem) nik nie dzwoni ehhhh rzuc te agencje w cholere.wiecej ci sie nalezy na "bezrobociu" po porodzie
witam poweekendowo
namowialm meza na codzienne spacery i jestem z siebie dumna heheheamelka oczywiscie fiksuje od rana a jak jej na spacer przynajmniej raz dziennie nie wezme to mi glowa peka od jej marudzenia
sprzedalam wozek(troche taniej niz chcizlam)ale przynajmniej w jeden dzien poszedl i dzisiaj bedzie kasiorka:-)pewnie znowu wydam na amelke heheheh maz mnie w koncu spakuje i za drzwi wystawi walizy heheh;-)a na swieta wielkanocne(ja nawet nie wiem kiedy dokladnie wypadaja bo tez raczej nie obchodze zbyt hucznie
) to robi sie salatke warzywna,jajka w majonezie,pisanki oczywiscie,troche wedlinki kroimy,cwikla,chrzan,zurek,kielbaska biala,moja babcia jeszcze robi galarete(ale ja jestem beztalencie kompletne w tym kierunku i zrobic nie umiem) to chyba wszystko co mi na mysl przychodzi aaaaaaaaaa babka piaskowa oki uciekam i milego dnia zycze wszystkim.
Misialula daj znac co z ta agencja-czy sie odezwali czy nie bo jak sie wsciekne i tam pojade to tylki im skopie
ilez mozna do nich wydzwaniac??!! i ciagle to samo-nagraj sie na sekretarke to oddzwonie i dupa(za przeproszeniem) nik nie dzwoni ehhhh rzuc te agencje w cholere.wiecej ci sie nalezy na "bezrobociu" po porodzie
witam sie po weekendzie... dla mnie zaczal sie marnie a potem to juz bylo tylko gorzej... 
na szczescie sie juz skonczyl i mamy nowy tydzien oby lepszy
w piatek mialam USG maly jest przygotowany do wyjscia czyli jak narazie jest glowka w dol...
w sobote zachcialo mi sie pompowac kola w tym nowym wozku i tak napompowalam ze cholercia po 5 min poszly obie detki... tak sie tym przejelam ze cala noc nie spalam ;( czego sie nie dotkne to zaraz popsuje... juz zamowilam nowe i moze jutro juz bede je miala w domku ehhhh u mnie na szczescie jest juz po chorobie jeszcze troche malemu z niska leci... nareszcie sie sloneczko pokazalo to i zycie w nas wraca a wczoraj wieczorem... to juz powolio chcialam sie zbierac na porodowke... matko kochana tak mnie cisnelo w dole jakby maly chcial sie juz wydostac... troche sie tego boje bo nie wiem jak to jest z tymi skurczami kiedy to sie wszytsko zacznie jak rozpoznac ze to juz czas... siedzialam ponad godzine w bezruchu z takimi bolami... z Kacprem poprostu odeszly mi wody wiec pojechalam do szpitala ale nie mam pojecia co to prawdziwe skurcze itd bo po 3 godzinach maly juz byl z nami... slyszalam ze czasami jest tak ze wcale wody nie musza wcale odejsc a moze sie zaczac akcja porodowa... rety ja jestem coraz bardziej przerazona
no i moj tom wpadl na pomysl ze nie chce Frania a Konrada wkurzylam sie troche bo tak sie juz przyzwyczailam do Franka i tak mi sie to imie podoba a on mi na koniec mow ze chce Konrada ;( foch z przytupem ooooooooo
BABECZKI wszystkiego NAJ NAJ DZIS wkoncu nasze swieto :
na szczescie sie juz skonczyl i mamy nowy tydzien oby lepszy w piatek mialam USG maly jest przygotowany do wyjscia czyli jak narazie jest glowka w dol...
w sobote zachcialo mi sie pompowac kola w tym nowym wozku i tak napompowalam ze cholercia po 5 min poszly obie detki...
tak sie tym przejelam ze cala noc nie spalam ;( czego sie nie dotkne to zaraz popsuje... juz zamowilam nowe i moze jutro juz bede je miala w domku ehhhh u mnie na szczescie jest juz po chorobie jeszcze troche malemu z niska leci... nareszcie sie sloneczko pokazalo to i zycie w nas wraca a wczoraj wieczorem... to juz powolio chcialam sie zbierac na porodowke... matko kochana tak mnie cisnelo w dole jakby maly chcial sie juz wydostac... troche sie tego boje bo nie wiem jak to jest z tymi skurczami kiedy to sie wszytsko zacznie jak rozpoznac ze to juz czas... siedzialam ponad godzine w bezruchu z takimi bolami... z Kacprem poprostu odeszly mi wody wiec pojechalam do szpitala ale nie mam pojecia co to prawdziwe skurcze itd bo po 3 godzinach maly juz byl z nami... slyszalam ze czasami jest tak ze wcale wody nie musza wcale odejsc a moze sie zaczac akcja porodowa... rety ja jestem coraz bardziej przerazona no i moj tom wpadl na pomysl ze nie chce Frania a Konrada
wkurzylam sie troche bo tak sie juz przyzwyczailam do Franka i tak mi sie to imie podoba a on mi na koniec mow ze chce Konrada ;( foch z przytupem oooooooooBABECZKI
wszystkiego NAJ NAJ DZIS wkoncu nasze swieto :reklama
I ja się witam. Ja mam nadal powódz z nosa i ból głowy a raczej zatok a tu taka ładna pogoda się zrobiła.
Rudzia na ja tak miałam 2 razy że wody mi nie odeszły ale wydaje mi się że poznasz że to skurcze, jak będzie boleć jak cholera, regularnie i nie będzie ustawać to jedz do szpitala.
Nam Maja niezle daje popalić, chyba rozpieściłąm dziecko, na szczęście teraz mój J jest w domu więc jakoś we dwójkę dajemy radę to przetrzymać.
Wszystkiego najlepszego dziewczynki
Rudzia na ja tak miałam 2 razy że wody mi nie odeszły ale wydaje mi się że poznasz że to skurcze, jak będzie boleć jak cholera, regularnie i nie będzie ustawać to jedz do szpitala.
Nam Maja niezle daje popalić, chyba rozpieściłąm dziecko, na szczęście teraz mój J jest w domu więc jakoś we dwójkę dajemy radę to przetrzymać.
Wszystkiego najlepszego dziewczynki