reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

uf, udało mi się wreszcie wpaść. dziękuję za przyjęcie. :)
ale coś czuję, że będę musiała nadganiać bardiej, niż na bierząco czytać. :(

widzę, że kilka z was jest w ciąży. ja bym bardzo chciała mieć rodzeństwo dla jakubka, ale póki co jest to moje pobożne życzenie tylko. :( mam nadzieję, że nie zostanie jedynakiem...

co do rzeczy po dzieciach, to mi się na ogóół nie udaje zbyt wielu zatrzymać. małż nie jest fanem, jak to mówi, zagracania mieszkania. :p
 
reklama
Widzę nową mamusię ... Witaj Mne :-).
Gwiazdeczko no niby będzie taka duża różnica ale wiesz dziecko dziecku nie równe i może się okazać, że maleństwo będzie rosło tak szybko, że mając np 2 latka będzie potrzebował ciuszków na 3 latka. Z drugiej zaś strony mogą Ci się przydać choćby do biegania po podwórku, pisakownice itp rzeczy. Przynajmniej nie będzie Ci szkoda. Jeśli masz gdzie przechowywać to ja bym trzymała.
Anitha świetnie Cię rozumiem. U mnie jest to samo. Ciągłe kłotnie i bijatyk o zabawki. Ale już przestałam reagować. Po chwili albo przylatują na skargi albo przestają. Jeśli to pierwsze od razu obaj lądują w koncie a ja czekam aż ochłoną i oni i ja:-D.
 
Ja dzisiaj ograniczylam mleko mlodej bo takie ilosci jak ona ostatnio wypija to porazka i normalnie takie ssanie na wszystko jej sie wlaczylo ze zachowywala sie jakby jedzenia na oczy nie widziala. Mam nadzieje ze dzisiejsza noc dobrze przespi bo jutro czeka mnie pakowanie a ja tego niecierpie.
 
dziendobry :-) macie racje dziewczyne chyba jednak przytrzymam te rzeczy bo szkoda mi wyrzucic bo sa tylko po Alanie a niektore kurtki i buty to jak nowki bo co on tam w nich pochodzil.
a powiedzcie kiedy Wy zaczynalyscie kupowac cos dla dzieci bo ja z alanem czekalam do ostatniej chwili i potem nic nie milam bo alan urodzil sie za wczesnie a teraz mam ochote juz po sundey markecie w niedziele polazic ale nie wiem czy to nie za wczesnie juz cos kupowac ??bo niby tak sie mowi ze sie nie kupuje wczesniej bo wiadomo jak to w zyciu roznie moze byc choc ja nie
dopuszczam jakis zlych mysli do siebie :tak:i mam nadzieje ze jak juz powiedzieli ze chlopiec to bedzie bo ja sie obkupie w niebieskie hehh
mne Witam Cie:-)
 
Mne witaj:-)
Gwiazdeczka gratuluje synusia:tak::-) ja wszystkie ciuchy po malej trzymam.. w kazdym malym zakamarku znajduje sie tego tyle ze szok.. no ale noz widelec nam sie uda i bede miec 2 coreczke..
Ja zaczelam kupowac powoli wszystkie rzeczy w 26tyg ciazy.. nie umialam sie powstrzymac:tak:
Anitha wspolczuje nocki.. tez ostatnio zle sypiam a do tego mala sie budzi..
Mikusia nie robie testow owulacyjnych ale musze zaczac je robic. Jak na razie wyliczalam wszystko na oko..
 
Gwiazdeczka ja przy pierwszym tez na ostatnio chwile kupowalam a przy drugim na spokjnie od polowy ciazy gromadzilam a pod koniec wszystko wypralam i wyprasowalam. Tak naprawde na poczatek to przeciez duzo nie potrzebujesz bo takie malenstwa szybko rosna.
Mi Majka dzisiaj pospala dlugo za t ja w nocy nie moglam spac, to chyba przez nerwy na mojego J. Kurde dziewczyny jakiego ja mam przystojnego sasiada, normalnie oczu nie moge oderwac a nie dosc ze przystojny to jeszcze normalny z pomyslem na zycie.
 
Witam Was i ja :)
gwiazdeczka gratuluje drugiego synka :) Ja w obu ciążach po półmetku zaczęłam powoli gromadzić ciuszki.Teraz jestem na etapie prasowania,jeszcze mi spodenki zostały,bluzy i pościel,ręczniki i pieluchy tetrowe. Na raz nie da rady bo ból pleców daje w kość.
doty trzymam kciuki i za Ciebie,mam nadzieje,że niebawem uda się zafasolkować.

Kurcze jak tam czytam i słucham o problemach z zajściem w ciążę,ciągle ktoś sie stara i nie może,mam sporo koleżanek które probuja i nic,niektóre już mają dzieciaka,niektóre nie to zaczynam sie bardzo cieszyc i doceniać łaskawośc losu,że nam w obu przypadkach udało się niemal od razu jak tylko zaczęliśmy starania.

bzyczek a Ty może zaryzykuj,wiesz kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;-) a ja z ciuszkami dziewczęcymi chętnie wtedy pomogę i podrzucę co nieco ;-)

Ja w tym tyg we wtorek byłam ostatni dzień w pracy,teraz urlopek a od 20 maja czyli w termin porodu zaczynam macierzyński i do pracy mam wrócić dopiero w połowie lutego-ale wypas :)

Byłam wczoraj u położnej,będę miała dodatkowe usg bo dziecię jej się za małe wydaje,po wymiarach brzucha powinno być 35 a jest 31cm no i powiedziała,że lepiej to sprawdzić. Dodatkowo wyszedł mi pierwszy raz cukier w moczu,wiem,że go tam być nie powinno ale ona sie tym wcale nie przejeła i nic nie mówiła na ten temat. Zapytała tylko czy mocz był z rana,powiedziałam,że nie,że dzień wcześniej wieczorem zjadłam strasznie dużo czekoladek bo w pracy bomboniere dostałam noi nie mogła tak stać a ja słodycze naprawdę rzadko jadam więc mam nadzieje,że to dlatego a nie jakaś cukrzyca ciążowa. Bo oni tu w sumie badań na obciążenie glukozą nie robią.

Oj chyba się troszke rozpisałam... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam :-) pospałam dzisiaj. Właśnie jestem w trakcie śniadania:-).
Gwiazdeczka wydaje mi się, że powoli możesz już coś kupować. Ja właśnie tak czekałam i czekałam a tu nagle zaczęłam rodzić i prawie nic nie miałam. Choć akurat w moim wypadku to i tak by mi się ciuszki nie przydały bo po dwóch miesiącach w szpitalu moje dzieciaki i tak rozmiar newborn miały mega za duże.
IzabellL tylko się nie zakochaj ;-)
Mój mąż ma dziś wolne. I tak się zastanawiam co by tu robić dziś. Pogoda do bani więc dłuższa wycieczka odpada. A strasznie nie chce mi się siedzieć w domu...
Joasia ryzyk fizyk mówisz? To musiałabym jeszcze męża przekonać. Już mnie inna koleżanka namawiała proponując ciuszki, nawet łóżeczko, wyparzacz itp gadżety potrzebne dla dziecka:-D Ale jakoś nie możemy się zdecydować. Kiedyś stwierdziłam, że jak mam mieć jeszcze jedno dziecko to do 30 stki poźniej już nie rodzę. Nie wiele czasu zostało ale kto wie? :-D
 
Ostatnia edycja:
cześć;)
mne witaj;)

gwiazdeczka gratuluje syna;) co do ubranek ja bym te lepsze zostawiła po Alanku;) ja też mam w rodzinie dwóch chłopaków wiek 5 i 8 lat i też poprosiłam żeby co niezniszczone zostawiać dla naszego;) wiem, że to duża różnica ale zawsze coś się znajdzie ładnego;) co do kupowania to o ile nie jesteś przesądna to kupuj i ciesz się juz teraz okresem kupowania i szykowania wszystkiego;) ja tak robiłam;) ale z jednym ale. teraz mamy dwie wanienki, dwie maty (a nawet trzy) do przewijania, dwa wózki...a o ubrankach nie wspomnę bo na ten okres 0-3 to paczkę dała mi jedna z dziewczyn z forum ja dokupiłam z gumtree a tuż przed narodzinami koledzy mojego z pracy zasypali nas ubrankami;) no i sąsiadka nasza też przyniosła dwa wielkie wory;) zresztą ona co jakiś czas przynosi. no i teraz wiem że gdybym trochę poczekała...ale ja wiem jak to jest wszystko takie małe i piękne;)

joasia niech sprawdzą czy wszystko jest ok ale na bank jest! ja Ci powiem tak mnie czasami mierzyła inna położna i każda zaczynała z innego punktu;) jedna od krocza druga trochę wyżej...jedna przes spodnie druga nie...a z białkiem nie pomogę bo się nie znam czy taka zależność istnieje;/

a ja się zastanawiam nad biletami do PL na pierwszy roczek Małego...póki są tanie;) ale jest jedno ale jak to zwykle u mnie. to by oznaczało, że musielibyśmy odłożyć starania o dzidzie bo ja w ciąży nie polecę...bo bym się tylko denerwowała a zawsze jakieś ryzyko jest...
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzieki dziewczyny za gratulacje :-):-):-) ciesze sie ze alanek bedzie miec brata choc w glebi duszy chcialam corke ale czulam ze to drugi siusiak sie tam zagniezdzil najwazniejsze ze wszystko jest oki :-):-):-) skoro tak piszecie to chyba w niedziele juz udam sie na sundey market i cos przywloke heh bo nie wytrzymam dzis polozna powiedzila ze maly bedzie duzy wiec chyba tych newborn raczej kupowac nie bede :-)
doty86 oby Wam sie udalo szybko i zeby byla 2 coreczka
isabell a ten sasiad to polak czy jakis inny hehe
bzyczek84 dawaj mezastego do lozka i heja heeh moja kolezanka sprobowala 3 raz i jest dziewuszka :-)
przerazona fajnie ze juz zaczynacie sie starac ja nie mialam odwagi zeby tak szybko sie zdecydowac :tak:
joasia79 napewno wszystko bedzie ok a mojej kolezance robili test obciazenia glukoza
 
Do góry